Biłgoraj: W Tesco będzie praca dla 85 osób

no jak otwarła do dobże.

Nie nazywajmy tego pracą. Jeżeli za taka pensję nie mozna zapłacic nawet jednej raty za kawalerke.

I co to za praca za 800 zł, wyzysk i chamstwo, a najlepsze jest to, że "DW" się tym zachwyca jak by tu co najmniej w końcu jakąś porządną firmę wybudowali. Może niech ktoś zrobi coś dla absolwentów uczelni wyższych, którzy mają potencjał i chęci, ale nie po to studiowali 5 lat, żeby teraz deb***i na kasie obsługiwać!!

Hahaha napisał:

I co to za praca za 800 zł, wyzysk i chamstwo, a najlepsze jest to, że "DW" się tym zachwyca jak by tu co najmniej w końcu jakąś porządną firmę wybudowali. Może niech ktoś zrobi coś dla absolwentów uczelni wyższych, którzy mają potencjał i chęci, ale nie po to studiowali 5 lat, żeby teraz deb***i na kasie obsługiwać!!

Po pierwsze lepsza praca taka jak zadna, utarlo sie w spoleczenstwie ze jak placa marne pieniadze to nie warto isc pracowac. To nie prawda, leci Ci tak zwane doswiadczenie, potem w CV mozesz wstawic ze masz juz doswiadczenie w pracy. Ja jako przedsiebiorca nie przyja bym osoby, ktora nie ma doswiadczenia, albo ma duzo luk w stazu pracy poniewaz automatycznie przychodzi do glowy ze ten potencjalny pracownik to leser, taki kierownik od urodzenia, ze nie bedzie ciezko pracowal, poprostu bedzie sie migal od pracy. Po drugie te magistry co studia pokonczyli co maja potencjal i checi niech wykaza ducha przedsiebiorczosci i zalaza wlasna firme skoro taki potencjal maja, a nie siedza i jeczal ze roboty niema albo za marne pieniadze. Znam grono ludzi, ktorzy pierwsze sukcesy zawodowe odnosili bez studiow, a dopiero potem jako dodatek (bo jakze by inaczej w naszym kraju bez studiow) robili zaocznie studia. Studia nie sa do niczego potrzebne!! Potrzebne sa checi, inteligencja i ambicje. W polsce sie nic nie zmieni dopuki spoleczenstwo dupy nie ruszy. Siedziec i narzekac kazdy potrafi ale wziac sie do roboty to juz nie. Szkoda ze istnieje cos takiego jak otwarty rynek. Bo nie ma gdzie wysylac ludzi na prace spoleczne. Jak by ludzie zeby otrzymac zasilek musieli odpracowac pare godzin w tygodniu spolecznie, to zaraz by do pracy sie podostawali. Bo to czy dostaniesz prace czy nie zalezy wlacznie od Ciebie. I NIE MOWCIE ZE PRACY NIE MA. BO LEPSZA KAZDA PRACA JAK ZADNA. BO TO CO ROBISZ DZISIAJ DAJE CI COS NA PRZYSZLOSC.

witamy w klubie niewolnikow.juz niedlugo przekonacie sie jak wyglada traktowanie ludzi przez tesco.dostaniecie niewielkie pieniadze ,a wymagania beda takie ,ze nienadazycie ich spelniac i jedna osoba bedzie pracowala za dwie lub trzy.powodzenia.

prawo pracy jest po stronie pracodawców a nie pracownikow , to nie komuna która broniła szarego człowieka , to jest wyzysk człowieka przez człowieka , realizowany jest XIX wieczny prymitywny kapitalizm

Ktosik napisał:

Po pierwsze lepsza praca taka jak zadna, utarlo sie w spoleczenstwie ze jak placa marne pieniadze to nie warto isc pracowac. To nie prawda, leci Ci tak zwane doswiadczenie, potem w CV mozesz wstawic ze masz juz doswiadczenie w pracy. Ja jako przedsiebiorca nie przyja bym osoby, ktora nie ma doswiadczenia, albo ma duzo luk w stazu pracy poniewaz automatycznie przychodzi do glowy ze ten potencjalny pracownik to leser, taki kierownik od urodzenia, ze nie bedzie ciezko pracowal, poprostu bedzie sie migal od pracy. Po drugie te magistry co studia pokonczyli co maja potencjal i checi niech wykaza ducha przedsiebiorczosci i zalaza wlasna firme skoro taki potencjal maja, a nie siedza i jeczal ze roboty niema albo za marne pieniadze. Znam grono ludzi, ktorzy pierwsze sukcesy zawodowe odnosili bez studiow, a dopiero potem jako dodatek (bo jakze by inaczej w naszym kraju bez studiow) robili zaocznie studia. Studia nie sa do niczego potrzebne!! Potrzebne sa checi, inteligencja i ambicje. W polsce sie nic nie zmieni dopuki spoleczenstwo dupy nie ruszy. Siedziec i narzekac kazdy potrafi ale wziac sie do roboty to juz nie. Szkoda ze istnieje cos takiego jak otwarty rynek. Bo nie ma gdzie wysylac ludzi na prace spoleczne. Jak by ludzie zeby otrzymac zasilek musieli odpracowac pare godzin w tygodniu spolecznie, to zaraz by do pracy sie podostawali. Bo to czy dostaniesz prace czy nie zalezy wlacznie od Ciebie. I NIE MOWCIE ZE PRACY NIE MA. BO LEPSZA KAZDA PRACA JAK ZADNA. BO TO CO ROBISZ DZISIAJ DAJE CI COS NA PRZYSZLOSC.

ja już mam bylejaką pracę i nie mów mi proszę, że mam iść do kolejnej za marne pieniądze byle coś mieć! pracowalam jako sklepowa przez trzy lata, potem jako kelnerka przez kolejne dwa, na dodatek studiując dziennie, godząc pracę z uczelnią, tylko, że pracodawcy lubelscy nie chcą widzieć takiego doświadczenia, chcą żebym miała co najmniej dwa lata przepracowane w jakiejś konkretnej firmie na konkretnym stanowisku, na przykład biurowym. Pytam jak mam to doświadczenie zdobyć skoro powstają coraz to nowe supermarkety, anie konkretne firmy dające możliwość jakiekolwiek rozwoju i chociaż pensji 1200 zł na rękę, żebym mogła spokojnie założyć rodzinę. Sorry, ale nowe Tesco nie zapewni tego młodym ludziom. Jak mi dasz pieniądze na rozkręcenie własnego biznesu to już lecę i zakładam.