Mam zarejestrowany zespół, prowadzę książkę i jakoś aż takich podatków nie ma. Są duże koszty, sprzęt, przeglądy sprzętu i naprawy, garnitury,sukienka wolalistki co impreza nowa, paliwo na dojazd, przegląd samochodu zespołu. Kawa i cukier, obsługa prób i wynajem sali.Podatki to sprawa naszej księgowej, a granie należy do nas.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz