Okradziono proboszcza w Gdeszynie (gm. Miączyn)

A nie miał przypadkiem długów karcianych?? Znam parę takich autentycznych zdarzeń, niestety.....

No kurde Akurat to wisiało w powietrzu od dłuższego czasu. Najpierw próby odwołania poprzez słanie bezsensownych skarg do zwierzchników. Potem jakieś dziwne oskarżenia o groźby a teraz zwykła kradzież. Ks. Ryszard to akurat wyjątkowy miły człowiek, który sporo dobrego dla tej miejscowości zrobił. Tylko nie bał się mówić o tym o czym przykro słuchać niektórym. Tym bardziej szkoda. Bo to fajny ksiądz. A co do złodziejstwa to niestety jest takich co nie uważają tego za poważne przestępstwo jest zbyt wielu. Mam nadzieję, że szybko znajdą sprawców

Bóg go nie obronił ? Hmmm...spał?

Księdza Ryszarda znam osobiście i mogę z całą odpowiedzialnością napisać, iż jest to kapłan z powołania. Nie będę pisał o tym z jaką starannością i pobożnością podchodzi do posługi kapłańskiej, ale wspomnę o tym ile zrobił od przybycia do tej parafii. Własną pracą uporządkował teren przykościelny, nie ograniczając się do tego, co do płotu, ale zadbawszy o centrum Gdeszyna. W czynie społecznym wraz z parafianami wiele we wsi zrobił, dzięki czemu jest co roku coraz ładniej. Trzeba być totalnym hipokrytą, by dokonać takiej grabieży. To nie księdza okradziono, to okradziono mieszkańców Gdeszyna.

Parafianie postarają się i ksiądz Ryszard zakupi nowe niezbędne sprzęty.Niech pracuje ofiarnie dalej dla dobra parafii i parafian.A złodziejowi niech te łapska uschną...Draństwo!!!

Szkoda mi bardzo ks. Rysia to taki Boży człowiek!!!! Tyle serca i własnej pracy wkłada w tę parafię, w to tworzenie Sanktuarium ks. Bł.z Pisarskiego i w Pojednanie Polsko-Ukraińskie a tu ciągle kłody pod nogi.Jestem wdzięczny ks. Rysiowi i grupie mu życzliwych parafian za tak piękne upożądkowanie cmentarzy prawosławnych i podjęty trud i ogrodzenia. Dziękuję za tak wielkie kapłńskie serce ,dobroć , miłość oraz ogromną pracowitość. Pozdrowienia od pielgrzymów z miejscowości Ugniw na Ukrainie. Sława Bohu!!!!