Zamch: Ojciec zabił dwie córki, sam się powiesił. To mogła być zazdrość

wcześniej tj. 5 kwietnia chodził ze sznurem po lesie i żona zostawiła mu pod opiekę dwoje dzieci, zgroza, co za baba, do tego nie sadze aby wcześniej nie wykazywał żadnych objawów i ona z nim miała aż .... aż ... troje dzieci, ja jak mam męża lubiącego wypić ( jeszcze nie alkoholik) to mam jedno dziecko i na więcej z nim się nie zdecyduję żebym miała za przeproszeniem "żreć' prochy za prochami

Matka kogoś miała? Jej sprawa, OK. Ale dlaczego zostawiła dzieci z psycholem?

co to za matka co sie wynosi do kochasia a dzieci zostawia???? teraz wszyscy beda srac bo chlop nie zyje. facet zapierd..l na utrzymanie rodziny jak mogl. ikazdy z nas moze sie zalamac i jesli nie ma go kto podtrzymac na duchu to sa tragiczne efekty

jak można opuścićdzieci,zwłaszcza takie małe

straszne jaka matka zabiera najmłodsze dziecko a dwoje zostawia ciarki przechodzą na samą myśl

Tylko że tym kochasiem był mąż jego siostry to musiało go dobić psychicznie

proszę o uszanowanie żałoby naszej rodziny i nie oceniać nikogo

do tych podobnych historii należałoby na pierwszym miejscu wpisac Dęblin w woj. lubelskim i analogiczną zbrodnie gdzie mąż zabił 16 letniego syna, starszą teściową i własną żonę - też była sieczka krwawa i też podobno z zazdrości - same psychole tylko dzieci szkoda!!!

a skąd ty jesteś tak doskonale poinformowany o co tam chodziło? mieszkałes z nimi? tyle wiesz baranku co ci inne baranki w gazecie napiszą

wszystko wszystkim, ale gdyby była taka niewinna, to przede wszystkim myślała by o dzieciach, jak można było córkę w białym tygodniu zostawić samą, dopiero co nam się też skończył, i chociaż nieraz nie jest idealnie, to żadne z nas dziecka by nie zostawiło, a już żeby matka córkę?!!! Przecież to mama córunię wystroi, uczesze, więc pytam, nie oceniam ale pytam?! Co z Ciebie za matka?!!! Nie wiem czy umiem Ci współczuć, cierpię bo te dziewczynki w wieku moich dzieci były, i cierpię, że brutalnie im życie odebrał - tatuś!

ludzi trzeba leczyć ja bym zaczął od chorej żony która miała za dobrze i szuka miodu w du***

lala napisał:

ludzi trzeba leczyć ja bym zaczął od chorej żony która miała za dobrze i szuka miodu w du***

Popieram właśnie oglądałam UWAGA-i proogram o tej rodzinie.Żona nic nie warta,chałupa ładna,mąż pewnie zap.....alał bo miała czas na romas,aż dwa lata się gziła aż dzieciaka wywinęli,on chiał je też wychowywać-taki był dobry.Jednak ona wybrała drugiego. To nie załamanie nim kierowało to zwykła zazdrość i chęć zemsty.Jakby sam się powiesił to by by zrobił jej przysługę a tak się odegrał.O czym to świadczy -zwykły samolub i dzieciobójca mio wszystko-gdyby kochał dzieci nie zabiłby ich.Szok.

to byl poprostu jakis psychol zabil swoje dzieci i sam sie powiesil a ich mama je z nim zostawila

TO JEST POPROSTU PARA NORMALNE!!!!