Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jagiellonia Białystok – Górnik Łęczna 2:1. Zorro ukłuł dwa razy

Utworzony przez Leon, 14 marca 2015 r. o 20:32
Jaki wysuniety bramkarz? Stal prawie ze na lini bramkowej, pilka uderzona bardzo mocno i z lobem, stadiony swiata! Bramkarz bez szans!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
strzal w srodek bramki z 30 metrow bramkarz ma obowiazek zlapac w zeby, Sergio niestety byl nienjalepiej ustawiony a pozniej tych poltorej metrow zabraklo, choc trudno go jednoznacznie winic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak Łęczna ma zdobywać bramki, kiedy Hasani zmienia Cernycha?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety bramkarz jest tu winny. To zresztą nie pierszy taki przypadek u Prusaka, ale już co najmniej trzeci. Pierwszy był w meczu z Lechem w Poznaniu, kiedy Mohamed Keita strzelił mu gola z 40 metrów. Drugi to mecz z Cracovią w Krakowie, Prusak został przelobowany główką. Teraz co najmniej trzeci raz. Niestety Prusak jest bardzo nierówny, co musi dziwić u bramkarza w jego wieku. Oprócz świetnych meczy (ostatni z Cracovią u siebie - nie wygraliby go gdyby nie Prusak), ma też niestety i bardzo kiepskie zachowania, jak to w meczu z Jagiellonią. Przy drugim golu nie ma jego winy - nie miał nic do powiedzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie była reszta druzyny kiedy uderzal Piątkowski???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...