Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublinianka o krok od upadku. Klub chcą ratować piłkarze i kibice

Utworzony przez chudzik, 12 kwietnia 2011 r. o 18:29
Po co budować nowy stadion, skoro nie potrafi się utrzymać starego?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko nie przynoście pieniędzy do budki SPIKERA. Jeśli już chcecie to wpłacajcie na konto. Tylko tyle powiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nigdy nie zginie, Lublinianka nigdy nie zginie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czego nie pisze się co się dzieje z właścicielem tego klubu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właściciele klubu i spółki SSA Lublinianka nic nie wiedzą, że LZPN nielegalnie dał licencję i potwierdził drużynę do rozgrywek. Prawdopodobnie skończy sie to wielką aferą po zakończeniu rozgrywek...Osoba /trener drużyny/nie ma żadnych uprawnień od zarządu spółki do ich reprezentowania... Właścicieli po odebraniu obiektu przez miasto nic nie obchodzi drużyna, pozostały tylko ogromne długi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trener ma wszelkie uprawnienia do zgłoszenia klubu do rozgrywek. Długi jakie są to efekt zaniedbań właściciela, gdyż ten od przynajmniej 2 lat nie wywiązywał się z umowy jaką zawarł z miastem. Nie przekazywał na klub żadnych pieniędzy. Umowa narzucona przez posła Wojciechowskiego w 2001 roku jest tak sformułowana, że Norweska Grupa Inwestycyjna i SSA Lublinianka to jeden podmiot. Dlatego pieniądze, które miały iść na klub defacto szły na opłacenie podatków i innych zobowiązań Norweskiej Grupy Inwestycyjnej a na cele sportowe pozostawało tyle co nic. W efekcie tego pomimo, że ludzie w klubie rok w rok zaciskali pasa mamy to co mamy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak nawet uratujemy Lubliniankę padnie Wieniawa-nie można wycofac drużyny z rozgrywek i wyprzedać połowę składu a z połowy utworzyć sekcję Wieniawa-Lublinianka Lublin.trzeba było się zastanawiac 3-4 lata temu a nie czekać bo jakoś pójdzie nawet mogliście możecie zrobić wielki koncert rockowy z budką suflera,bajmem-i część kosztów pójdzie na ratowanie Lublinianki...nie odczuwam że wogłle myslicie i żal mi trenera Grzesiaka Chłop to mocno przeżywa.Gdyby nie on to może by tego sezonu nie było!nie macie kibiców nie trafiliscie z marketingiem do sponsorów z pomysłami do ludzi wypuscie proporczyki ,piłki z napisem lublinianka,skopiujcie zdjęcia starych składów gdy lublinianka grała w 2 lidze dajcie to na licytację zaproście prezydenta miasta...przedstawcie pomysł...może i zespoły wystawia jakies fanty zróbcie koncert dla 1-2 tys mimimum publiczności-50%z biletu na cele klubu Lublinianka.Koncert za 15-20 zł.Licytacja pamiątek,piłek,koszulek,zdjęcia ze Z.Grzesiakiem i drużyna 10zł-12zł.W trakcie koncertu.Po co ja wam muszę takie rzeczy mowić.HALO-PREZESIE LUBLINIANKI_PRZECZYTAJ!!! P.s Jak to wypali to przynajmniej bilet dla mnie za darmo!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeden problem. Lublinianka nie ma prezesa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...