Nowe wątki bojkotu rozgrywek zamojskiej klasy A, spór skończy się w sądzie?

Marchwiany-jak jestes uczciwy to tak postepuj! Niech Zamosc zaczyna od najnizszej ligi i bedzie po klopocie! bo jesli tego nie zrobi inne kluby i klubiki beda tak samo chcialy startowavc od wybranych przez siebie lig,beda zakladac sprawy w sadzie przeciw LZPN ze dopuscil Zamosc do wyzszej ligii .Wszystkie te kluby WYGRAJA sprawy w sadzie! Wtedy bedzie cyrk na calego

Marchwiany-jak jestes uczciwy to tak postepuj! Niech Zamosc zaczyna od najnizszej ligi i bedzie po klopocie! bo jesli tego nie zrobi inne kluby i klubiki beda tak samo chcialy startowavc od wybranych przez siebie lig,beda zakladac sprawy w sadzie przeciw LZPN ze dopuscil Zamosc do wyzszej ligii .Wszystkie te kluby WYGRAJA sprawy w sadzie! Wtedy bedzie cyrk na calego

obiektywny kibic napisał:

Zgadzam sie z wami.Prawo powinno byc dla wszystkich tzn.malych i duzych,biednych i bogatych!!!Nie mozna faworyzowac wiekszych i bogatszych!!! Jestem za BOJKOTEM Hetmana. LZPN powinien miec pretensje do wladz bylego Hetmana co tak zadluzyli klub ze nie sposob byl stac na wlasnych nogach!!! Prawa trzeba przestrzegac ,Zamosc powinien zaczynac od najnizszej ligi zeby nauczyli sie dzialacze pokory oraz czym to grozi zaqdluzanie klubu

Cała sprawa ma wiele wątków: 1.Hetman Zamość i Motor lublin nie spełniali wymogów licencyjnych od dawna i od lat nie powinni występować w swojej klasie rozgrywkowej. Wina nie po stronie LZPN a PZPN. Dlaczego tak się działo nie wiem, wiem, że stosuje się różną miarę do różnych klubów w Polsce. 2.Hetman Zamość padł wreszcie na kolana z zadłużeniem rzędu 1,5 miliona złotych. Co powinien zrobić prezydent Zamoyski? zdaniem wielu zamościan, dać 300 tys. bankrutowi. Rachunek końcowy to 1,2 mln zadłużenia i dalej d...a. Zamoyski dał Łysiowi 300 tys tzn, klubowi młodzieżowemu,bez długów, szkolącemu przez lata na potrzeby Hetmana i szeroko rozumianej okolicy. Uważam, że Zamoyski miał rację, bankruta , który miał szansę wielokrotnie stanąć na nogi ale tego nie zrobił nie należy ratować. 3. Łyś skierował pismo do Zarządu LZPN z prośbą by jego młodzież mogła wystartować od klasy A. Decyzja LZPN jest sensowna ponieważ gra młodzieży w klasie B mija się z celem sportowym. To strata jednego roku dla zawodników o tym poziomie wyszkolenia. Tego typu szybsze ścieżki były wielokrotnie w Polsce stosowane tak więc decyzja LZPN nie jest precedensem. 4. Grupa " działaczy" uznała, że decyzja LZPN jest bezprawna i nie wychodzą na boisko. Zgadzam się, kluby bojkotujące zarządzenia oficjalnych władz powinny założyć swój związek i prowadzić swoje rozgrywki. Do boju panowie. Będziecie robić w Waszej lidze co się wam podoba. Jeżeli jednak nie macie takiego zamiaru, to na boisku pokażcie, że jesteście lepsi. 5. Piszecie gdzie indziej, że trzeba wyciąć starych działaczy. Jestem za. Musicie jednak zacząć działać w klubach zostać delegatami, przyjechać na Walne Zgromadzenie i wybrać nowych ludzi do Zarządu. Anonimowe pisanie na forum nie załatwia sprawy. Powodzenia.

Trzy uwagi: 1. W kwestii KS "Hetman" nie chodziło o to, by prezydent dał 300 tys zł bankrutowi, tylko uregulował różnicę wynikającą z umowy cywilno-prawnej o przedterminowym rozwiązaniu dzierżawy kompleksu boisk za Rotundą. Umowa wskazywała, że boiska są warte 1,7 mln zł, zaś miasto wypłaciło 200 tys zł. 2. P. Łyś nigdy nie złożył wniosku, żeby AMSPN "Hetman" grał w klasie A. Ten klub chciał od razu przystąpić do gry w klasie "O", lecz ZOZPN nie wyraził na to zgody. W klasie "A" umieścił go LZPN wykorzystując przepis, który sam niedługo wcześniej uchwalił, o drużynach, które w rozgrywkach młodzieżowych zajęły "wysokie miejsce". 3. Do forumowicza, który zwrócił się do mnie bezpośrednio: w życiu postępuję uczciwie. Powtarzam - protestujący mają rację co do sedna tego sporu. Natomiast efekty bojkotu są ŻADNE! Po prostu jedni kopią drugich - zresztą z wzajemnością. Skoro kluby są pewne swych racji, to niech złożą sprawę w sądzie. Z jakichś powodów tego nie zrobiły. Z jakich? Bo tak naprawdę nie chcą głębszych zmian (które taki proces mógłby spowodować), a jedynie usunięcia AMSPN "Hetman" z klasy A. Jak widać - nawet do tego im nie spieszno.

Zdjęcia w tym artykule w pełni oddają obraz sprawy. Obaj Panowie z poprzedniej epoki, nauczeni jaj komuna do wydawania bezdyskusyjnych dezycji i tepienia inaczej myslących doprowadzili do tej sytuacji. ZOZPN z Panem Stasiem jest największym problem piłki w Zamościu, a odwołanie rozgrywek to zamach na naormalność przeprowadzony przez typowy "beton" władz piłkarskich.

TKS napisał:

ZOZPN z Panem Stasiem jest największym problem piłki w Zamościu

trudno się z tym nie zgodzić, ale nawet z wybitnymi działaczami w ZOZPN i LZPN piłki w Zamościu nie byłoby. Brakuje ludzi oddanych piłce, którzy bezinteresownie i z głową oddaliby się piłce klubowej. Przykład KS Hetman, 75 lat tradycji i problem z zwołaniem walnym bo brak kworum, jak się zjechali to nie było miejsca aby się spotkać, wybrano zarząd by tylko zdobyć miejską kasę, jak jej nie dano to wymyślono żeby utworzyć nowe stowarzyszenie wolne od długów, tylko że starego nie rozwiązali bo przecież nie będą likwidatorami więc na nowe nie wyrażono zgody... tak pisać można w nieskończoność. Na koniec smutne pytanie. Dlaczego KS Hetman nie gra w IV, A, B lidze? Ko im zabronił? I na koniec, znam kluby w 2 a nawet 1 lidze które mają większe zadłużenie od KS. To najlepiej obrazuje w jakie ręce popadł ten klub. Po co nam fachowcy w ZOZPN jak mamy takie kluby?

Robert Marchwiany napisał:

Trzy uwagi: 1. W kwestii KS "Hetman" nie chodziło o to, by prezydent dał 300 tys zł bankrutowi, tylko uregulował różnicę wynikającą z umowy cywilno-prawnej o przedterminowym rozwiązaniu dzierżawy kompleksu boisk za Rotundą. Umowa wskazywała, że boiska są warte 1,7 mln zł, zaś miasto wypłaciło 200 tys zł. 2. P. Łyś nigdy nie złożył wniosku, żeby AMSPN "Hetman" grał w klasie A. Ten klub chciał od razu przystąpić do gry w klasie "O", lecz ZOZPN nie wyraził na to zgody. W klasie "A" umieścił go LZPN wykorzystując przepis, który sam niedługo wcześniej uchwalił, o drużynach, które w rozgrywkach młodzieżowych zajęły "wysokie miejsce". 3. Do forumowicza, który zwrócił się do mnie bezpośrednio: w życiu postępuję uczciwie. Powtarzam - protestujący mają rację co do sedna tego sporu. Natomiast efekty bojkotu są ŻADNE! Po prostu jedni kopią drugich - zresztą z wzajemnością. Skoro kluby są pewne swych racji, to niech złożą sprawę w sądzie. Z jakichś powodów tego nie zrobiły. Z jakich? Bo tak naprawdę nie chcą głębszych zmian (które taki proces mógłby spowodować), a jedynie usunięcia AMSPN "Hetman" z klasy A. Jak widać - nawet do tego im nie spieszno.

Nie rozumiem punktu pierwszego, może dlatego, że nie jestem z Zamościa. Zapytam tylko co ma piernik do wiatraka, czy prezydent miał oddać 1,7 mln zł staremu Hetmanowi?Czy w Zamościu nie strzelają do Łysia bo dostał 300 a stary Hetman/ bankrut/ zero? 2. Łyś złożył wniosek do Zarządu LZPN o umożliwienie Hetmanowi startu od klasy A. LZPN wyraził zgodę i umieścił taki punkt w regulaminie przed rozpoczęciem rozgrywek. Z tego zapisu mogą skorzystać inne kluby w woj. lubelskim, również w Okręgu zamojskim / Łada?/. Ale wtedy odezwali się "działacze" A klasowi w ZOZPN - nie bedzie nam nikt mówił co dla nas dobre my som sami najważniejsi. Co prawda Hetman walnie wszystkich po 10 albo 15:0 w klasie B ale porządek musi być a te głąby w LZPN nie będą nam mówić kto gdzie ma grać.

stary trener napisał:

czy prezydent miał oddać 1,7 mln zł staremu Hetmanowi?Czy w Zamościu nie strzelają do Łysia bo dostał 300 a stary Hetman/ bankrut/ zero?

dokładnie, strzelają i coś mi w duszy mówi że gdyby nie sprawa KS Hetman to całej tej afery w A nie byłoby. Małe sprostowanie, już nie tylko 1,7mln ale i te 300 miały być przekazane na KS Hetman. Prezydent podpisał papier Pająkowi że 300 tysiaków czeka i dlatego Warszawa przyznała nam licencję. Warunek miasta był jeden: klub nie może mieć komornika na karku tymczasem wykolejeńcy z KS olali sprawę i nie zrobili nic żeby komorników się pozbyć bo chrapka była na 1,7mln które jak nic należały się klubowi. Dzisiaj stoję za Zamoyskim ze tej kasy nie dał bo wylądowałaby w całości następnego dnia na kontach wierzycieli(czyt. T. Twardawa etc.).

Robert Marchwiany napisał:

Trzy uwagi: 1. W kwestii KS "Hetman" nie chodziło o to, by prezydent dał 300 tys zł bankrutowi, tylko uregulował różnicę wynikającą z umowy cywilno-prawnej o przedterminowym rozwiązaniu dzierżawy kompleksu boisk za Rotundą. Umowa wskazywała, że boiska są warte 1,7 mln zł, zaś miasto wypłaciło 200 tys zł. 2. P. Łyś nigdy nie złożył wniosku, żeby AMSPN "Hetman" grał w klasie A. Ten klub chciał od razu przystąpić do gry w klasie "O", lecz ZOZPN nie wyraził na to zgody. W klasie "A" umieścił go LZPN wykorzystując przepis, który sam niedługo wcześniej uchwalił, o drużynach, które w rozgrywkach młodzieżowych zajęły "wysokie miejsce". 3. Do forumowicza, który zwrócił się do mnie bezpośrednio: w życiu postępuję uczciwie. Powtarzam - protestujący mają rację co do sedna tego sporu. Natomiast efekty bojkotu są ŻADNE! Po prostu jedni kopią drugich - zresztą z wzajemnością. Skoro kluby są pewne swych racji, to niech złożą sprawę w sądzie. Z jakichś powodów tego nie zrobiły. Z jakich? Bo tak naprawdę nie chcą głębszych zmian (które taki proces mógłby spowodować), a jedynie usunięcia AMSPN "Hetman" z klasy A. Jak widać - nawet do tego im nie spieszno.

Panie Marchwiany! To ładnie i odważnie, że podpisuje się Pan z imienia i nazwiska - ja odpuszczę sobie ten luksus, bo wiekszość pozostałych komentatorów na to nie zasługuje. Odniosę się do Pańskiej wypowiedzi dotyczącej wniosku AMSPN Hetman na A-klasę. Proszę się zwrócić do Pańskiego partyjnego kolegi Swachy o dokumenty, jakie w tej sprawie ZOZPN przesłał do LZPN i PZPN. AMSPN Hetman złożył w dniu 20.07.2010r. zgłoszenie do klasy "A" seniorów. W TERMINIE I ZGODNIE Z REGULAMINEM LZPN!!!!!!!!!! Proszę więc nie pisać bzdur pod dyktando Pająka, tylko sprawdzić u źródeł. To co się później działo w sprawie AMSPN Hetman w ZOZPN, z bardzo aktywnym udziałem innych Pańskich partyjnych kolegów (Puszki, Pająka, Swachy, Bartonia), to rzeczywiście materiał na "Piłkarskiego Pokera 2 czyli co zrobić, żeby było gorzej czyli lepiej dla Zawiślaka". Proszę raczej zbadać ten wątek - jest akurat najbardziej intrygujący. Pozdrawiam.

To, że autor artykułu pisze bzdury za pieniądze - to normalne. Z tego żyje. To, że wydawca publikuje brednie - to też normalne. Przecież tylko sensacyjki są w cenie. Ale może czas najwyższy podejść do sprawy metodycznie. Kluby mają ponoć wynająć prawnika i podać związki do sądu. A prawnicy to niby co? Nie ludzie? Normalne, że bedą Lewczykowi wciskali, że w sądzie wygra, a jak nie to będą składać apelacje aż do Strasbourga. Tylko, że PZPN od razu wykosi takie kluby ze struktur związkowych. Teraz kolejny temat: kto zapłaci prawnikom? Kluby? A z jakich środków? Gminnych? Nie ma szans - nikt im nie rozliczy takich wydatków! Z prywatnych środków prezesów? Proszę bardzo, można, ale który prezes wyłoży tą kasę? Lewczyk? Piskorski? Pawelec? Olszta? A może Pająk? Chciałbym to zobaczyć, he, he... Finał bedzie raczej taki: po tych wszystkich obelgach pod adresem Prezesa Rapy (esbek, itp.), LZPN się usztywni a wobec usztywnienia Lewczyka i Piskorskiego (muszą trzymać fason wobec tych, których wywiedli na manowce) Korchów i Babice znikną z piłkarskiej mapy Polski (bez najmniejszej szkody dla polskiej piłki). Co prawda Lewczyk opowiada coś o założeniu ligi powiatowej, ale to bzdury! Po skreśleniu Korchowa i Babic z listy członków LZPN i PZPN każdy zawodnik i trener bedzie mógł odejść z tych klubów bez kwoty odstępnego i tym podobnych głupot. A kluby chętne do pozyskania zawodników znajdą się (Cosmos Józefów chętnie się wzmocni, bo im nie idzie). Tak więc w lidze powiatowe zagra Lewczyk z Piskorskim, może Pawelec z Olsztą ale nie Piast z Tarpanem czy NORD z Orłem. Taki będzie koniec bojkotu. Może w ZOZPN chłopy się postawią i wypieprzą Pryciuka i Łysia, ale to bedzie tylko woda na młyn LZPN - w szybkim czasie zlikwidują ZOZPN i trzeba bedzie z każdym kwitem jechać do Lublina. Może tym z Biłgoraja to zwisa ale Echo Zawada czy Sparta Łabunie dostaną po tyłku - 10 kilometrów to nie to samo co 90. Ale cóż - zanim się coś zrobi, trzeba pomyśleć a nie odwrotnie. Na koniec, do klubów, żeby było jasne - Piskorski już jest radnym i dostał to co chciał. Wy zapłacicie za jego kampanię.

zamojska wioska bawi sie w politykę. Panie Marchwiany, Piskorski i inni wont ze Sportu, nie smrodzić