|
Wahania to ma trener....bo mecz przegrał Delmanowicz a nie drużyna.(przynajmniej powinien przyznać się do błędu , a nie szukać innych wymówek, jestem ciekaw czemu tak długo siedzial po meczu na ławce, aż cały stadion opustoszał czyżby bał się negatywnych opinii w drodze do szatni, dla mnie trener bez charyzmy).....i niestety z tym trenerem Motor nic nie ugra, dlatego im szybciej się go pozbędą tym lepiej.... a swoją drogą to ciekawe co on robi na treningach i jak przygląda się piłkarzom skoro wpuszcza Wróblewskiego który gra piach i w kolejnym meczu Brozia który nic nie wnosi do gry.
|
|
|
Rada
|
|
|
Proponuję delmanowiczowi w meczu z Siarką dokonać wszystkich zmian przed rozpoczęciem spotkania nic to nie zmieni bo taki z niego trener i taktyk jak z koziej Dupa trąba PODAJ SIE DO DYMISJI
|
|
|
Siedzę trochę w piłce ale coś takiego co zrobił Pan prowadzący Motor Lublin ciężko skomentować. Nie zostawić sobie choćby ani jednej zmiany (kontuzje czy choćby kartki) świadczą o jakże marnym poziomie intelektualnym i merytorycznym tego Pana. Takiego wynalazka dawno w Lublinie nie było.
|
|
|
Nieladnie panie raedaktorku. Jak nie lubisz Motoru Lublin to spadaj z działu sportowego. Jak motor przegrał nagle tabela poprawiona a cały zeszły tydzień kiedy Motor był 1 nikt nawet nie myślał o porawieniu i aktualizacji tabeli. To jest dyskryminacja PANIE WIECZOREK.
|
|
Wahania to ma trener....bo mecz przegrał Delmanowicz a nie drużyna.(przynajmniej powinien przyznać się do błędu , a nie szukać innych wymówek, jestem ciekaw czemu tak długo siedzial po meczu na ławce, aż cały stadion opustoszał czyżby bał się negatywnych opinii w drodze do szatni, dla mnie trener bez charyzmy).....i niestety z tym trenerem Motor nic nie ugra, dlatego im szybciej się go pozbędą tym lepiej.... a swoją drogą to ciekawe co on robi na treningach i jak przygląda się piłkarzom skoro wpuszcza Wróblewskiego który gra piach i w kolejnym meczu Brozia który nic nie wnosi do gry. |
|
|
Zabrałem syna na mecz to był błąd. Ostatni raz na meczu Motoru byłem gdy grał z Lechem Poznań ładnych parę lat temu , od tamtego czasu nic się nie zmieniło na stadionie poza klatkami tylko dlaczego dla ludzi.Jakim cudem "stadion"został dopuszczony do rozgrywek tego nie wiem. Do poziomu stadionu dopasowali się prawie wszyscy od trenera zaczynając, sędziowie i zawodnicy także. Co dom zawodników
ciężko wygrać mecz jak się stoi( Bronowicki jak przebiegł 200-300m przez ten czas co był na boisku to wszystko( czyżby imieniny).Po przechwycie piłki brak reakcji wszyscy stoją w miejscu (czyżby kondycja). Można powiedzieć że się czepiam ale co mam powiedzieć 10 letniemu synowi , który sam to widzi i zadaje pytania.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
