Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jónsi ? "Go" (Parlophone/EMI)

Utworzony przez c, 19 sierpnia 2010 r. o 01:11
Recenzja napisana na kolanie i niewiele mówi o samym albumie. Sigur Rós to islandzki zespół art rockowy. Ostatnio jakby zjadł swój ogon, album "Me? su? í eyrum vi? spilum endalaust" brzmi dobrze, interesująco, ale nie wnosi nic nowego, jest zagadką dla samego zespołu, który zdaje się nie wiedzieć, co zrobić dalej ze swoją legendą. W tym momencie Jonsi nagrywa EP-kę, dodając do barokowego instrumentarium tylko partie chóralne. Następnie wydaje album "Go". Ważne: nad materiałem z Jonsim współpracowali Nico Muhly, amerykański multiinstrumentalista i producent, oraz fiński perkusista Samuli Kosminen, który np. nagrał dźwięki perkusyjne uderzając stopami w walizki. Tytułowa piosenka "GO DO" to żywotny, ekspresyjny hymn. Do tego kilka ballad, utrzymanych w nieco zbyt wzniosłym nastroju. Dość istotny do zrozumienia materiału jest fakt, że Jonsi (także w warstwie wokalnej) pozuje na chłopca. Piotruś Pan zabiera nas do swojego magicznego lasu, nakazuje się wsłuchać w jego odgłosy, poznać, zaakceptować reguły tej gry. Teksty ocierają się o banał, ale afirmacja życia, która przez nie przebija, jest rzeczywiście zaraźliwa. Jednocześnie pojawia się akceptacja śmierci, naturalnego, odwiecznego porządku rzeczy. Stąd głosy ptaków, a do nich feeria dźwięków fletów, fortepianu, rogów i smyków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szacunek kolego. Czekam na inne recenzje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...