Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Sprawka: Przypilnuję pieniędzy na służbę zdrowia

Utworzony przez K., 27 września 2011 r. o 21:45
Popieram ! Ma Pan mój głos :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby na plakatach wyborczych wyglądał jak w rzeczywistości - to bym zagłosował na niego. Ja to odebrałem,że jest normalnym naciągaczem wyborczym. W wyborach trzeba pokazywać swój wizerunek rzeczywisty, a ponadto mówić ludziom prawdę Panie Sprawka - np. chcę znaleść sobie dobrze płatna posadę państwową, po prastu chcę dostać się do koryta. Prawda w życiu jest najważniejsza i nie pieprz Pan, że to wszystko dla dobra Polski, dla dobra regionu lubelskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Sprawka przyszedł w lipcu do NFZ i nie zachował się jak fachowiec na jakiego się tutaj kreuje. Zaczął krzyczeć na urzędniczkę, potem na portiera, który NIE JEST i nigdy nie był pracownikiem NFZ. O tym, że nie miał pojęcia o czym mówił już nie wspomnę. Słowem - zachował się jak menel. Od menela różniło go tylko to, że był trzeźwy i lepiej ubrany. No bo co można powiedzieć o człowieku, który na dzień dobry wszczyna awanturę w urzędzie? Pan Sprawka nie miał racji, a nawet jeśli by ją miał to wyładowywanie swoich emocji na szeregowym urzędniku świadczy nie tylko o braku kultury, ale przede wszystkim o oderwaniu od rzeczywistości. Pan poseł Sprawka z racji pełnionej funkcji miał cały szereg innych możliwości - udania się do dyrektora NFZ w Lublinie, do Centrali NFZ w Warszawie, do Ministerstwa Zdrowia, któremu NFZ podlega i wreszcie wystąpienia z interpelacją poselską w Sejmie. Ale nie... PiS-owski poseł wolał nakrzyczeć na urzędniczkę, że niby ta nie zna ustawy, choć ta Pani zna ją na wylot, czego akurat nie można powiedzieć o Panu Sprawce. O jego powiedzeniu "Czy Pani wie kim ja jestem?" które padło z jego ust nie wspomnę. Tak więc... chroń nas Panie Boże od takich pseudofachowców. Nie łudźcie się więc drodzy czytelnicy, że Pan Sprawka zajmie się problematyką służby zdrowia, bo nie ma o niej bladego pojęcia! A jeśli nawet to zrobi to w taki sposób, że nikt nie będzie go poważnie traktował. Dobranoc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypilnuj lepiej małżonki.To skandal ze ta para trutni pcha się do podatniczych pieniędzy.Do pracy nie łaska? Kalendarium zawodowe : 1986-1987 - Centralne Laboratorium Aparatury Unikalnej UMCS - samodzielne stanowisko pracy chemika; 1987-1991 - Szkoła Podstawowa nr 9 w Lublinie- nauczyciel; 1991-1994 - Kuratorium Oświaty i Wychowania w Lublinie - starszy wizytator, kierownik Oddziału Kształcenia Ogólnego; od 1994 - Urząd Miasta Lublin - dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Wielka Pani Nauczyciel przepracowała w swoim zawodzie 4lata! a potem to już było bujanie się po posadkach.... Jak długo jeszcze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cóż za piękna, szczera i życzliwa twarzyczka. Takie rysy mają tylko prawdziwi polacy !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
temu panu już dziękujemy-co mógł to zrobił czyli nic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tyle mądrości głoszonych od 22 lat przez "wielu mędrców" i społeczeństwo w obliczu katastrofy....!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Sprawka nie wspomina że to PiS wprowadziło niesprawiedliwy dla Lubelszczyzny ALGORYTM. To PO go zmieniło na bardziej korzystny. Wiem co piszę, zajmuję się służbą zdrowia zawodowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Pan Sprawka przyszedł w lipcu do NFZ i nie zachował się jak fachowiec na jakiego się tutaj kreuje. Zaczął krzyczeć na urzędniczkę, potem na portiera, który NIE JEST i nigdy nie był pracownikiem NFZ. O tym, że nie miał pojęcia o czym mówił już nie wspomnę. Słowem - zachował się jak menel. Od menela różniło go tylko to, że był trzeźwy i lepiej ubrany. No bo co można powiedzieć o człowieku, który na dzień dobry wszczyna awanturę w urzędzie? Pan Sprawka nie miał racji, a nawet jeśli by ją miał to wyładowywanie swoich emocji na szeregowym urzędniku świadczy nie tylko o braku kultury, ale przede wszystkim o oderwaniu od rzeczywistości. Pan poseł Sprawka z racji pełnionej funkcji miał cały szereg innych możliwości - udania się do dyrektora NFZ w Lublinie, do Centrali NFZ w Warszawie, do Ministerstwa Zdrowia, któremu NFZ podlega i wreszcie wystąpienia z interpelacją poselską w Sejmie. Ale nie... PiS-owski poseł wolał nakrzyczeć na urzędniczkę, że niby ta nie zna ustawy, choć ta Pani zna ją na wylot, czego akurat nie można powiedzieć o Panu Sprawce. O jego powiedzeniu "Czy Pani wie kim ja jestem?" które padło z jego ust nie wspomnę. Tak więc... chroń nas Panie Boże od takich pseudofachowców. Nie łudźcie się więc drodzy czytelnicy, że Pan Sprawka zajmie się problematyką służby zdrowia, bo nie ma o niej bladego pojęcia! A jeśli nawet to zrobi to w taki sposób, że nikt nie będzie go poważnie traktował. Dobranoc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NSZZ-Niestety solidaruchowe ziarno zła!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...