Chciałam ostatnio kupić w aptece czopki homeopatyczne viburcol, bo mojej córeczce wychodzą ząbki i strasznie dają jej popalić, ale pani poprosiła mnie o receptę. Pamiętam, że jeszcze z pół roku temu kupowałam je normalnie bez recepty jak mała miała kolki a teraz taka "niespodzianka". Zmienili nazwę leku na viburcol compositium i wpisali na listę leków na receptę. Nie wiem dlaczego tak się stało, bo skład i działanie pozostało to samo. Znalazłam petycję w tej sprawie, żeby viburcol znowu był dostępny bez recepty. Chętnych zapraszam gorąco do podpisania - http://www.facebook.com/events/213517425442928
|
|
Jestem zwolennikiem leków homeopatycznych. Chętnie się podpiszę, a córeczce życzę zdrowia:)
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|