Coraz bliżej do domknięcia południowej obwodnicy Warszawy. Pod koniec tego roku kierowcy pomkną ekpresówką od węzła Lubelska do Przyczółkowa. W tym samym terminie znikną ograniczenia do 80 km/h na S17 przed Warszawą.
Najpóźniej za 6-7 miesięcy zostanie domknięty ostatni odcinek południowej obwodnicy Warszawy przebiegający tunelem pod Ursynowem, a następnie przez Wilanów, nowym mostem przez Wisłę i leśnymi terenami Wawra, do węzła Lubelska, gdzie połączy się z S17. Długość odcinka będzie wynosić 18,6 km.
Pierwszy odcinek obwodnicy (jadąc od Lublina, pomiędzy węzłami Wał Miedzeszyński a Lubelska) w zasadzie jest gotowy. Zakończenie robót na pozostałych dwóch, wilanowskim oraz ursynowskim, nastąpi do końca tego roku. Nieco później zakończy się budowa tunelu pod Ursynowem. Kierowcy pojadą nim w II kwartale 2021 r. Łączny koszt budowy trzech odcinków S2 stanowiących fragment Południowej Obwodnicy Warszawy to ok. 4,6 mld zł, z czego blisko 1,7 mld zł pochodziło z budżetu UE.
W zbliżonym terminie do oddania odcinka pomiędzy węzłami Wał Miedzeszyński a Lubelska znikną ograniczenia do 80 km/h od początku obwodnicy Kołbieli i dalej w kierunku Warszawy do węzła Lubelska. – Na tym fragmencie S17 limit do 120 km/h będzie obowiązywać po zakończeniu wszystkich robót i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie. Spodziewamy się tego w grudniu – ocenia Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Domknięcie południowej obwodnicy pozwoli dojechać z Lublina na Okęcie w ok. 90-100 min. Drogami szybkiego ruchu pojedziemy dalej do Łodzi lub w kierunku Poznania, Berlina czy nad Bałtyk.