Rekiny na mieliźnie...

Końcówka roku coraz bliżej, a indeks WIG-30 upodobał sobie poziom w okolicach 2700 pkt i ani myśli opuszczać tego rejonu. Odczyt PKB za III kwartał okazał się być korzystniejszy, aniżeli za drugi i to też nie spowodowało jakiegoś bardziej dynamicznego ruchu. Otwarcie z "luką dolną bądź też górną " zniechęciło zapewne część graczy do jakiejkolwiek gry. Instytucje inwestycyjne zapewne będą się starały "podciągnąć rynek " w górę, aby pokazać przyzwoite wyniki.  Ale czym innym jest wycena, a czym innym realny zysk. Doświadczeni inwestorzy już nie dadzą się nabrać na tego typu "czary-mary" . Bardzo skromna liczba zleceń i obrotów dowodzi tego, iż  inwestorzy indywidualni również dzielą swoje kapitały na część inwestycyjną i spekulacyjną. W odpowiednim momencie zaatakują... Sygnał jak zawsze będzie pochodził od Rekinów! Tworząca się "bańka  spekulacyjna" na akcjach banków jak to zawsze w przeszłości bywało,  nakazuje wzmóc swoją czujność. Spadek sprzedaży paliw płynnych negatywnie wpływa na postrzeganie spółki PKN Orlen. Akcje koncernu KGHM ostatnio zaczynają zachowywać się dynamicznie, co w przypadku tej spółki daje wiele do myślenia. "Energetyka" też radzi sobie nieźle, no może poza Jastrzębską Spółką Węglową... Szybkie, sekundowe "strzały" i godziny marazmu całkowicie zmieniły oblicze giełdy... warszawskiej giełdy...!

 

Pozdrawiam i życzę przyjemnego weekendu :)

R. Wolanin