Dwa razy blokowali rondo. 44 protestujących odpowie przed sądem

abc napisał:

Trudno mi wyrokować. Ale spójrzmy na ten spór z takiej oto strony: przykładowo jesteś właścicielem czegoś (nieruchomość, grunt itp.) i na tym Twoim czymś (oczywiście za Twoją zgodą i z zawartą umową na czas określony) ktoś robi mniejszy lub większy biznes.Oreintujesz się, że zamiast tego kogoś Ty sam mógłbyś zarabiać (i to więcej bo odpadają koszty najmu, wynajmu itp.). Więc nie przedłużasz umowy (no chyba masz takie prawo jako właściciel?!) i "przejmujesz" interes. Czy obchodzi Ciebie jak się druga strona czuje? Wątpię.

Z tym że miasto nie może się zachowywać jak prywatnym właściciciel, bo nie jest prywatnym właścicielem. Co z innymi liniami prywatnymi? Jeżdżą, czy też im zabroniono? Może władze Chełma dyskryminują tylko linię 120? Wtedy jest to na pewno działanie niedozwolone

Key napisał:

1. Foto znalazłem w sieci - nie oznacza to, że się nie zgadzam z Tobą, że faktycznie może i ktoś inny powinien być na tym zdjęciu (jednak musimy założyć, że nie wiemy kto jest na fotce, bo twarz jest zasłonięta) . 2. Oboje się zgadzamy w tej kwestii . 3. Nie chodzi mi o przepisy i prawo lokalne tylko o LUDZI. Pzdr

1. "Grubymi nićmi" szyta ta "niewiedza" o osobie na zdjęciu;) Ale OK, wytłumaczyłeś się 2. - 3. Z jednej i drugiej strony są ludzie. A przepisów prawa, dobrych czy złych, nie da się, ot tak, pominąć - praktycznie mamy je 24 h/dobę (nawet w tej chwili, używająć internetu obowiązuje nas prawo - chociażby umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych) Piszesz o sobie jako o osobie neutralnej w tym sporze, więc oczekuję na obiektywne odpowiedzi do pytań o biznesie, W-wie i Berlinie - mam przeczucie, że się ze mną zgadzasz ale brakuje odwagi żeby się do tego przyznać (i niejako obrócić się przeciwko protestującycm). Od poniedziałku staram się w miarę obiektywnie patrzeć na ten, nazwijmy to, konflikt. Nawet jestem w stanie zgodzić się z mieszkańcami gminy Ruda Huta. Ale z drugiej strony również z "miastem". Jedni i drudzy mają swoje racje - takie nawet prawdziwe;) Tylko nie mogę zrozumieć, w tym wszystkim, dlaczego najbardziej poszkodowani w tej chwili, tzn. od poniedziałku, są "Bogu ducha winni" zmotoryzowani mieszkańcy Chełma?! Czy oni (w tym m.in. ja) zawinili czymś tym z Rudy Huty? I dlatego jestem przeciwko protestującym! Oczywiście nie oznacza to, że nie szanuję ich czy coś w tym rodzaju. Żyjemy w, podobno, wolnym kraju i każdy może mieć swoje zdanie ale uważam, że takie akcje protestacyjne nie mogą utrudniać życia osobom, takim jak ja czy Ty, czyli nie związanym ze sprawą- a takich w samochodach stojących w korkach spowodowanych protestem jest nie kilkadzisiąt, nie kilka setek ale kilka tysięcy. A -nazwię to przesadnie - zadymę robi kilkadziesiąt. Przeczytałem (na "fejsie"), że obok obecnej formy protestu rudohucianie(?) mają zamiar zasypać UM Chełm pismami w tej sprawie - tak żeby "nadać" pracy urzędnikom i "wpuścić" w koszty Urząd Miasta. I ten pomysł może się nawet podobać. Tylko, że odpowiedź "miasta" będzie jedna - nie ten adresat, bo taką uchwałę podjęła Rada Miasta i tylko ona jest władna coś w tym temacie zrobić. I znowu wyjdzie na to, że poszkodowani będą "Bogu ducha winni" - tym razem pracownicy UM. Chociaż czy wykonywanie swoich obowiązków służbowych można "podciągnąć" pod poszkodowanie? Pozdrawiam.

tellchar napisał:

Z tym że miasto nie może się zachowywać jak prywatnym właściciciel, bo nie jest prywatnym właścicielem. Co z innymi liniami prywatnymi? Jeżdżą, czy też im zabroniono? Może władze Chełma dyskryminują tylko linię 120? Wtedy jest to na pewno działanie niedozwolone

Oczywiście zgadzam się, miasto nie jest prywatne. Ale nie o formę własności mi chodziło a o pewnego rodzaju analogię do tego konfliktu. Uważam, że na każdą sprawę trzeba spojrzeć także i "z drugiej strony" . Czy inne jeżdżą? Szczerze mówiąc (pisząc) nie wiem, bo się tym wcześniej nie interesowałem. Chociaż doszły do mnie "słuchy", że jeżdżą - obsługując mieszkańców gminy Chełm, która to gmina dogadała się z "miastem" i dofinasowuje linię - ale czy CLA czy "prywaciarz" - tego nie wiem. Faktycznie, niedopuszczalnym byłoby ze strony "miasta", gdyby linia 120 miała funkcjonować na takich samych zasadach co inne podmiejskie a zakaz "wjazdu na miasto" dotyczyłby tylko tej jednej - w takim przypadku jestem "za" protestujacymi. Ale, sądząc z wypowiedzi wójta gminy Ruda Huta, nie chce on współfinansować tej linii przy obsłudze CLA. I też, z drugiej strony, trudno się jego decyzji dziwić - skoro "miasto" (a raczej CLA) już zabezpiecza się na ewentualną stratę na obsłudze tej linii. Tylko dlaczego prywatny przewoźnik nie dość, że straty nie ma to jeszcze zarabia? Na tej samej linii! Odpowiedź jest krótka i prosta: administracja!

Gośka napisał:

A teraz mój przejazd do lekarza z chorymi dziećmi będzie trwał ok 1,5 godziny zamiast pół i to za każdym razem, a ty utrudnienie miałeś raz ,,MIESZCZUCHU" ciekawe co powicie jak za rok pani prezydent ustali cene biletów CLA na 5 zł bo prezes musi dostać podwyżkę,a wy MIESZCZUCHY na piechotkę. Może zdrówko wam się poprawi po takiej gimnastyce

- Racja,poza tym jeśli ktoś nie potrafi odpowienio odmieniać nazwy miejscowości to polecam przejść się rześkim spacerkiem na jakiś kurs,bądź dla bardziej zajętych nie komentować!

abc - niestety nie mogę się z Tobą zgodzić w sprawie faktu, że to Pani prezydent nie odpowiada za klepnięcie tej decyzji. Dlaczego? Dlatego, że samo pismo (patrz sieć) wójtów obu gmin skierowane jest do Pani prezydent, a nie do UM ! Hmm więc chyba miałem rację Nie kwestionuję również faktu, że ktoś nie ma obowiązku przestrzegania przepisów lokalnych w jakimś innym europejskim mieście. Chodzi o temat/wątek tego konfliktu - o jego absurd - zakaz wjazdu do miasta . Wydaje mi się, że to jest słowo klucz, którym władze miasta zaskarbiły sobie sympatię internautów (coraz więcej śmiesznych przerobionych foto w sieci). Chodzi więc o jedno : pieniądze , które CLA chce wyciągnąć z tej linii. Śmieszna była by sytuacja, gdyby wszystko odbyło się na niekorzyść protestujących, miasto uruchomiło by CLA i nikt w ramach protestu nie jeździłby tymi autobusami ! (taka sytuacja już miała miejsce - na linię weszły 120/220) Po miesiącu CLA zapewne by zrezygnowało z wożenia pszczół i powietrza . Wspomnisz moje słowa - że ten manewr nie przejdzie. Jaki by nie był wynik tego protestu, ludzie nie będą jeździć autobusami innymi jak tylko 120

Do wszystkich zainteresowanych!!! Doszły mnie słuchy, że PKS chcą wyżucić na Hutniczą, a busy z Lublina mają dojeżdżać tylko do granic miasta. Dlategoteż ludzie udający się np.do lekarza do Lublina z okolicznych miejscowości będą musieli kożystać aż z trzech środków lokomocji, co wydłuży czas. Studenci będą do domu przyjeżdżać dwa razy do roku, bo ich przejazd będzie kosztował tyle co tydzięń wyżywienia w akademiku. Czy to ma jakikolwiek sens??? Wszędzie autobusy pozamiejskie prywatne przejeżdżają przez miasta i jakoś to nikomu nie przeszkadza.

Gośka napisał:

Do wszystkich zainteresowanych!!! Doszły mnie słuchy, że PKS chcą wyżucić na Hutniczą, a busy z Lublina mają dojeżdżać tylko do granic miasta. Dlategoteż ludzie udający się np.do lekarza do Lublina z okolicznych miejscowości będą musieli kożystać aż z trzech środków lokomocji, co wydłuży czas. Studenci będą do domu przyjeżdżać dwa razy do roku, bo ich przejazd będzie kosztował tyle co tydzięń wyżywienia w akademiku. Czy to ma jakikolwiek sens??? Wszędzie autobusy pozamiejskie prywatne przejeżdżają przez miasta i jakoś to nikomu nie przeszkadza.

Tak, też mam takie info.

~Key~ dobrze mówisz. Jestem osobą która jeździ tymi liniami. Już jadąc do szkoły odczuwam ogromne utrudnienia, aby dotrzeć jak najszybciej muszę wysiadać na ul.Okszowskiej koło WORD'u i samo dodarcie zajmuje mi 30 min gdzie na wcześniejszej trasie zajmowało mi 2 dla mnie jest to ogromne utrudnienie. Ale tu nie chodzi tylko o mnie. Wielu ludzi musi wysiadać koło Kameny i iść do pracy czy do szkoły przez całe miasto. Lecz ludzie z miasta (choć nie wszyscy) tego nie pojmują. Więc czemu właśnie ci ludzie z miasta nie wysyłają swoich rodzin na spacery przez kilka kilometrów do jakichś urzędów czy innych miejsc w chełmie. I zastanawia mnie jedna kwestia czemu ludzie mylą linie podmiejskie z prywatną. Zgodził bym się że 120 gdyby była linią podmiejską to miała by tylko 1 przystanek. Ale skoro to linia prywatna w dodatku dobrze prosperująca i nie kradnąca klientów CLA (bo to ludzie wybierają czym chcą jechać i gdzie jest dla nich lepiej i taniej ) jest tak oczerniana. W dodatku to i wy chełmianie jeździcie też tymi liniami nawet z głupiego dworca PKP pod PKS bo jest to dla was wygodne i tańsze niż w CLA Więc może pora się zastanowić skoro CLA jak to pisaliście "może zbankrutować" to może pora zatrudnić jednego z właścicieli linii 120 by postawił firmę na nogi. A dlaczego tak piszę bo to CLA przewozi więcej ludzi każdego dnia niż wszystkie 120 razem wzięte i ma dłuższe trasy po chełmie niż 120 z miasta na wieś. I to właśnie CLA jest u progu bankructwa? W jaki sposób ? Może przez nie udolne zarządzanie! Czemu o tym nikt nie mówi ?

Key napisał:

abc - niestety nie mogę się z Tobą zgodzić w sprawie faktu, że to Pani prezydent nie odpowiada za klepnięcie tej decyzji. Dlaczego? Dlatego, że samo pismo (patrz sieć) wójtów obu gmin skierowane jest do Pani prezydent, a nie do UM ! Hmm więc chyba miałem rację Nie kwestionuję również faktu, że ktoś nie ma obowiązku przestrzegania przepisów lokalnych w jakimś innym europejskim mieście. Chodzi o temat/wątek tego konfliktu - o jego absurd - zakaz wjazdu do miasta . Wydaje mi się, że to jest słowo klucz, którym władze miasta zaskarbiły sobie sympatię internautów (coraz więcej śmiesznych przerobionych foto w sieci). Chodzi więc o jedno : pieniądze , które CLA chce wyciągnąć z tej linii. Śmieszna była by sytuacja, gdyby wszystko odbyło się na niekorzyść protestujących, miasto uruchomiło by CLA i nikt w ramach protestu nie jeździłby tymi autobusami ! (taka sytuacja już miała miejsce - na linię weszły 120/220) Po miesiącu CLA zapewne by zrezygnowało z wożenia pszczół i powietrza . Wspomnisz moje słowa - że ten manewr nie przejdzie. Jaki by nie był wynik tego protestu, ludzie nie będą jeździć autobusami innymi jak tylko 120

Zgoda, pismo wójtów skierowane jest do prezydenta ale.. prezydent tylko wykonuje uchwały Rady Miasta. Czyli, de facto, rządzi Rada Miasta. Nie kwestionuję również tego, że w pewnym sensie, ta uchwała jest absurdalna. I też uważam, że chodzi tutaj o pieniądze. Dla CLA ta linia, moim zdaniem, na pewno nie będzie dochodowa ale, paradoksalnie, właśnie może o to chodzi? Niezbadane są cele budżetowej "kreatywnej księgowości" W ogóle uważam już od dawna, że CLA prowadzi nie najlepszą politykę działania - począwszy od angielskich specjalistów od wyznaczania tras poszczególnych linii, którzy działali kilka (a może nawet i -naście) lat temu, "fundując" typowo wycieczkowo-krajoznawcze trasy zamiast normalnych, od punktu A przez punkty B,C, D... do punktu E, a skończywszy na nietrafionych działaniach, nazwijmy to, taborowo-administracyjnych. Możemy wymieniać swoje zdania, możemy się zgadzać lub nie ale nie zmieni to faktu, że przez miejsce protestu naprawdę poszkodowani są zmotoryzowani mieszkańcy Chełma oraz ci przejeżdżający "tranzytem", którzy inaczej jak przez to rondo pojechać nie mogli. Jak dla mnie: cel protestu - jestem "za", miejsce i forma protestu - zdecydowanie "przeciw". Czy ludzie nie będą jeździć autobusami innymi jak 120? Będą, i innymi i 120:) Pozdrawiam.

Czy dziennikarze mogliby zbadać jaka była reakcja Pani prezydent na pismo, które otrzymała od wójtów gmin?

WIDAĆ ŻE MIESZKANCY CHEŁMA NIE LUBIĄ LUDZI Z RUDY-HUTY JAK BLOKUJĄ RONDO.ALE JAK BLOKOWALI REJOWIECKĄ ŻEBY SZKOŁY NIE ZLIKWIDOWALI TO BYŁO OK.WTEDY NIKOMU NIE UTRUDNIALI ŻYCIA TYLKO OD TAK SOBIE CHODZILI PO PRZEJŚCIU A KIEROWCY KTÓRZY STALI W KORKU BYLI W 100 % ZADOWOLENI.LUDZIE NIE WIDZICIE CO SAMI ROBICIE A KOGOŚ NEGUJECIE.