Straszna tragedia dla rodziny z białego samochodu:( Kobita passatem wyprzedzała na podwójnej ciągłej na zakręcie? Za głupotę płaci się najwyższą cenę...
|
|
A KTO CI POWIEDZIAŁ,ŻE PASSATEM KIEROWAŁA KOBIETA?
|
|
Droga Policjo Krasnostawska gdzie był biegły zaraz po wypadku?!
|
|
Po uszkodzeniach aut wygląda na to iz największa siła uderzenia zadziałała na osoby siedzące obok kierowcy zarówno w fiacie jak i w VW. Nie do końca rozumiem uszkodzenia Hyundaja- najprawdopodobniej dachował. Straszna tragedia. Kondolencje dla rodzin.
|
|
Pomyśl najpierw, biegłych powołuje się po zebraniu materiału dowodowego i do jego oceny, a nie wysyła się na miejsce wypadku - bo to nie jest tak że on spojrzy i ci powie jak było - na to trzeba czasu, samochody poddane zostaną badaniu. Policja jest od tego by być na miejscu i zebrać dowody, prokurator tez tam był bo były ofiary śmiertelne. A biegły teraz dopiero został powołany bo policja nie ma pewności - czytaj uważnie, jak by wszystko było jasne to by go niepowoływali. Pomyśl troche!! to nie boli |
|
Po pasacie widać,że kierowcą raczej był facet - mniej uszkodzona jego strona, a strona pasażera jest bardziej rozbita. Hyundai możliwe,że dachował. Ale dziwne to trochę, bo ten łuk nie jest taki ostry a droga jest dość szeroka, więc nawet wyprzedzając powinni byli się zmieścić. Chyba że było tak, że hyundai jechał swoim passem a gdy go wyprzedzał, nie zjechał mu by zrobić miejsce - co niestety jest bolączką polskich dróg gdzie tzw. "zawali drogi" jadą i niechcą ustępować, zjechać na bok by dać się wyprzedzić i tak to się kończy - ludzie się denerwują i podejmują ryzyko licząc że się uda - tym razem nie udało się niestety |
|
był na miejscy wypadku ! |
|
WYCIĄGASZ SŁUSZNE WNIOSKI-TAM NIE MÓGŁ WYPRZEDZAĆ INNYCH POJAZDÓW. BYŁ ŁUK I PODWÓJNA LINIA CIĄGŁA |
|
Po uszkodzeniach fiata i VW rzeczywiście widać że większa siła uderzenia była po stronie pasażerów ale mogło to wynikać z próby uniknięcia zderzenia w ostatniej chwili, natomiast uszkodzenia hyundaia odpowiadają podanej wersji zdarzenia - skoro był wyprzedzany to zderzenie miało miejsce tuż przed nim. W chwili zderzenia tył VW musiał zostać poderwany do góry - kierujący hyundaiem nie miał możliwości wykonania uniku i uderzył od tyłu w poderwane do góry auto, stąd takie uszkodzenia dachu.
|
|
Jeśli myślenie nie boli to przeczytaj sobie art. 308 KPK który mówi ..." W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe, a zwłaszcza dokonać oględzin, w razie potrzeby z udziałem biegłego, przeszukania lub czynności wymienionych w art. 74 § 2 pkt 1 w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. Po dokonaniu tych czynności, w sprawach, w których prowadzenie śledztwa przez prokuratora jest obowiązkowe, prowadzący postępowanie przekazuje sprawę niezwłocznie prokuratorowi"
|
|
TOMEK -NIE WYMĄDRZAJ SIĘ ! NA MIEJSCU BYŁ EKSPERT Z DZIEDZINY WYPADKÓW DROGOWYCH -A TOBIE ,JEŻELI TAM STAŁEŚ NA POLU NIE MUSIAŁ SIĘ PRZEDSTAWIAĆ . |
|
"MMM" masz zupełną rację. |
|
"Jeszcze odtwarzamy okoliczności i przebieg tragicznego wypadku - mówi Marzena Skiba z krasnostawskiej policji. - W związku z tym, że kolejne wersje zdawały się wykluczać, zapadła decyzja o powołaniu biegłego z zakresu ruchu drogowego"
- Miałem więc prawo pytać gdzie był ten biegły, ale skoro mówicie że był to dobrze( o ile był..).
|
|
Jeszcze odtwarzamy okoliczności i przebieg tragicznego wypadku - mówi Marzena Skiba z krasnostawskiej policji. - W związku z tym, że kolejne wersje zdawały się wykluczać, zapadła decyzja o powołaniu biegłego z zakresu ruchu drogowego. |
|
TY JEDNAK JESTEŚ "NIEWIERNY TOMASZ" !
|
|
zjechanie na pas awaryjny jest wykroczeniem, sluzy on do poruszania sie pojazdom wolnobieznym oraz w przypadku gdy np ktos moze sie nie zmiescic wyprzedzajac naprzeciw to mozna zjechac, ale jak ktos twierdzi ze ma czym wyprzedzic i jedzie za toba to nie masz obowiazku zjezdzac, to grozi mandatem karnym w wysokosci 200zl (gdyby np za tym ktoremu ustapiles jechala policja), a juz nierozsadne byloby zjezdzanie w nocy gdy poboczem chodza piesi- ja nigdy tego nie robie chocby nie wiem ile sie mial za mna "wlec" ! |
|
dokładnie masz racje.Nie ma obowiazku zjezdzania.kierowca hyundaya to 20 letni chłopak.a kierowca passata ma 69 lat.kogoś chyba poniosła brawura.Mówi sie,że to młodzi sieją smierć na drogach |
|
tacy z Was znawcy... a nie wiecie, że EKSPERT Z DZIEDZINY WYPADKÓW DROGOWYCH to nie to samo co biegły sądowy.wiec zdecydujcie się kto był na miejscu-bo sami chyba nie wiecie.
|
|
Plagą naszych dróg jest właśnie zjeżdżanie na pobocze.Przestałem to robić,bo jechałbym tylko poboczem.Jeżdżę 90-100 km/h i nie mam zamiaru ustepować.Jestem takim samym użytkownikiem drogi,jak każdy inny.To,czy mnie chce wyprzedzić,to jego problem.Czasem widzę ryzykantów na trzeciego,ale nie ustępuję.Chyba,że trafi się TIR,ten to nie zjedzie szybko.
|
|
Powiem tak nie uwazajcie ze to akurat ten kierowca co ma zaledwie 20 lat to akurat jego wina nie wiecie jak bylo wiec nie osadzajcie, ja dobrze znam tego chlopaka i wiem ze to napewno nie jego wina !!!!!
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|