3,60 zł zamiast 2,80 zł. Szczegóły nowego cennika biletów komunikacji miejskiej w Lublinie

http://www.ztm.waw.pl/?c=110 tu czarno na białym ceny w warszawie

Tyla hałasu żeby przesiąść się do MPK i taki prezent....przynajmniej wszyscy znowu jesteśmy razem : kierowcy, rowerzyści i piesi...dzięki

przeglądałem stronę ztm warszawa no i wychodzi że w Warszawie 3,40 zł bilet 20 min, za to droższe miesięcznice

cena biletów ceną biletów ale trzeba też wziąć pod uwagę standard naszego taboru miejskiego, starych autobusów i trolejbusów coraz mniej, za to coraz więcej nowych niskopodłogowców i innych

ceny paliw spadły, ceny biletów rosną ?=?

Porównujecie ceny biletów Lublin-Warszawa a może tak porównać jakość taboru w obu miastach? Mam mnóstwo znajomych w stolicy, którzy mnie odwiedzają i z pierwszej ręki wiem, że jest przepaść w tym aspekcie na korzyść Lublina.

ceny paliw spadły, ceny biletów rosną ?=?

  zauważ, że jak cena paliw rośnie to nikt z tego powodu podwyżki cen biletów nie wprowadza...

Żuk: Chcemy, żeby podwyżki jak najmniej dotknęły tych, którzy jeżdżą komunikacją na co dzień i korzystają z karnetów. Nie ma jednak uzasadnienia to, by mieszkańcy Lublina dopłacali do biletów jednorazowych, z których z reguły korzystają turyści lub osoby, które w Lublinie chcą tylko załatwić swoje sprawy. I to jest uczciwe podejście. Obciążyć studentów i turystów a nie przeciętnego mieszkańca miasta który musiałby w wyższych podatkach sponsorować nowe linie autobusowe mimo iż porusza się samochodem a z MPK korzysta sporadycznie.

  Zgadzam się w 100% z Żukiem i jego punktem widzenia. Ma rację.

Choćby podwyższyli do 4 zł za bilet to i tak się nic nie zmieni. Rozkłady elektroniczne tylko na kilku przystankach w centrum , zakupione nowe autobusy i trolejbusy polskiej upadającej firmy już trzeszcza i rypią mimo że niedawno co wyjechały w trasę , lepiej było kupić mercedesy i cieszyć się jakością a nie tanimi bublami do których trzeba co chwile dokładać. Myli się ten kto uważa ze jak bilety zdrożeją to nagle pojawia się nowe linie , częste odjazdy autobusów i punktualność .Na początek to można zabrać co najwyżej studentom ulgi .

Zapraszam do przejazdu linią 26 lub 31 z Poręby w kierunku centrum. W takich warunkach nawet świń się nie przewozi. To wręcz upokorzenie człowieka, żeby w takich warunkach musieć się przemieszczać po mieście. Firma, która miała coś zrobić z rozkładami jazdy, wzięła grubą kasę i nic nie zrobiła. Jakoś nie dostrzegła, że na Porębie mieszka coraz więcej osób i rozkład jazdy autobusów od wielu lat pozostaje w zasadzie taki sam. Najłatwiej wyciągnąć łapy po łatwą kasę. Szkoda, że swoimi działaniami nie zachęca się do korzystania z komunikacji miejskiej

Przepraszam bardzo,ale jeżeli rozkład mówi, że moja jazda zajmie 15 minut,ale przez korki zajmie 25 to znaczy, że to JA jestem winna i mam płacić mandat gapowicza? Wyprowadźcie mnie z błędu, prosze.

Choćby podwyższyli do 4 zł za bilet to i tak się nic nie zmieni. Rozkłady elektroniczne tylko na kilku przystankach w centrum , zakupione nowe autobusy i trolejbusy polskiej upadającej firmy już trzeszcza i rypią mimo że niedawno co wyjechały w trasę , lepiej było kupić mercedesy i cieszyć się jakością a nie tanimi bublami do których trzeba co chwile dokładać. Myli się ten kto uważa ze jak bilety zdrożeją to nagle pojawia się nowe linie , częste odjazdy autobusów i punktualność .Na początek to można zabrać co najwyżej studentom ulgi .

  a skąd ty wiesz co oznacza trzeszczenie? skąd ty wiesz ile trzeba dokładać do nowych autobusów? naprawiasz te autobusy? takie wpisy fotelowych pożal się boże ekspertów mnie osłabiają, powiedział co wiedział: ot wystarczy wydać kupę kasy kupić dwa mercedesy i już znikną wszystkie bolączki

Firma, która miała coś zrobić z rozkładami jazdy, wzięła grubą kasę i nic nie zrobiła. 

  Bzdury bzdury bzdury... Sęk w tym że zrobiła, tyle że jasno postawiła sprawę - albo więcej wozokilometrów i będzie poprawa albo nic nie dokładamy, zostaje taka ilość wozokilometrów jaka jest i wszystko zakończy się drobną kosmetyką   po podwyżce przybędzie 1,5 mln wozokilometrów i to jest realna szansa na pozytywne zmiany i poprawę jakości przejazdów komunikacją miejską tzn będzie szybciej i częściej

to co proponuje ZTM Lublin za zgodą PO i Wspólnego Lublina to złodziejstwo w biały dzień !!!! cena biletu w obie strony (do pracy i z pracy) to dla niektórych godzina dobrego zapieprzania! już nie tylko stacje paliwowe chcą drążyć kieszenie ludzi ale i instytucje publiczne. nie wiem jaki idiota ustalił że 60% ludzi nie przejeżdża 20min. jak ja zwykłym samochodem bez stawania na przystankach odcinek 3km w szczycie jadę 20min a to jest 3-4 przystanki autobusowe,

oj przestań pieprzyć człowieku bzdury w Lublinie nie rządzi pis tylko PO i wspólny Lublin

skoro nie podwyżka cen biletów to co innego na dodatkowe 1.5 mln wozokilometów? jakieś propozycje?

Niedługo nie będzie opłacało się dojeżdżać do pracy , bo jak przyjdzie zapłacić za dojazdy jedzenie i opłaty to nic z wypłaty nie zostanie !!!

Nie wiem jak to wygląda bo dawno nie korzystałem z mpk. Ale sporadycznie się zdarza, dla mnie kosmos. Przełom technologiczny i to widać

Lublin chwali się jako miasto z nowoczesną komunikacją i przyjazną dla pasażera ale prawda jest nieco inna na trasę wysyłają stare dymiące jelcze i jest ich wcale nie mało choć nowy tabor oczywiście jest widoczny. W Krakowie takimi rupieciami jak w Lublinie nie jeździłem wiec wcale nie jest aż tak dobrze. Poza tym ile musimy czekać na autobus w Lublinie, stanowczo za długo o przejazdach w niedziele lepiej w ogolę nie wspominać. Brak dobrego połączenia z dworcami PKS i PKP i to z wielu dzielnic Lublina to tez problem.

Bez przesady, że po tej podwyżce nie będzie co jeść - 8 zł to dwa piwa mniej w miesiącu. Za to czas zaoszczędzony poprzez częstsze kursy które będą możliwe dzięki tej nieznacznej podwyżce, bezcenny.