Awantura o dziecko. Matka: Pobił mnie i uprowadził córkę. Ojciec: To kłamstwo na kłamstwie

Latwo powiedziec "dogadajcie sie". Nie dziwie sie matce, ze boi sie o dziecko skoro ojciec jest tak psychiczny, ze jest w stanie uderzyc kobiete. Kobieto czemu wczesniej nie wystapilas z wnioskiem o regulacje prawna opieki i miejsca zamieszkania dziecka?

Czas powiedzieć prawadę co się dzieje w sądach rodzinnych w Lublinie! Począwszy od Sądu Okręgowego a skończywszy na Sądach Rejonowych. Nepotyzm, układy i znajomości adwokatów z Sędziami- dobro dzieci nie liczy się zupełnie. Sędziowie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za niszczenie dzieciństwa najmłodszym i więzi rodzinnych. Czyją się całkowicie bezkarni. Często naginają lub świadomie naruszają przepisy prawa, bo przecież można złożyć zażalenie. Lubelskie adwokatki -tuzowie rozwodowi- p. Na, p. An, p. Pł-Ko, p. Pi, p. Je-Go, p.Po świadomie krzywdzą dzieci ZALECAJĄC brutalne separowanie dzieci od drugiego rodzica i nakręcając konflikt. Gdy dzieci cierpią, a rodzice walczą ze sobą, bo sąd faworyzuje zazwyczaj matkę- osoby trzecie na tym korzystają, finansowo....Tak jest w Lublinie....

Ojciec wielokrotnie chciał się wielokrotnie dogadać i co Nie po co lepiej walczyć Dzieckiem - traktować jako swoją własność i mieć alimenty, bo po co Ojciec potrzebny - on już swoje zrobił. Szanowni Państwo działa schemat na który się pozwala, matka przetrzymuje - izoluje - indoktrynuje - stosuje przemoc psychiczną i w nagrodę dostaje Dziecko. Adwokaci żerują na konflikcie, który nakręca dalej Sąd. Wszyscy ww. szastają tzw. Dobrem Dziecka nie licząc się z nim wcale, bo ma być przy matce i kropka a frajer niech płaci i nie widzi Dziecka, a nie przepraszam ma mieć kontakty widzenie, jak w kinie - w zoo ze zwierzątkami, czy z więźniem na przepustce.

od taka rzeczywistość. STOP przemocy wobec Dziecka, STOP przemocy psychicznej wobec małoletnich. Tylko opieka Naprzemienna może zapewnić Dziecku prawidłowy rozwój w sytuacji rozstania, chyba że któreś z rodziców się na nią nie godzi wówczas taki rodzic won i niech płaci alimenty. Dwa domy tak, lepiej dwa niż jeden patologiczny - niepełny. Alienacja Rodzicielska i syndrom PAS to coś co zostanie w dorosłym człowieku, jako skutek decyzji jednego z rodziców i utwierdzonego potem postanowienia niezawisłego Sądu w tym przypadku lubelskiego :(

Moim skromnym zdaniem rodzice, którzy doprowadzają do takich sytuacji, że dziecko jest siłą wyrywane od ojca lub matki, interweniuje policja, lekarze, gazeta i sam Pan Rutkowski, sami udowodnili czytelnikom, mieszkańcom miasta i wszystkim wokół że nigdy tego dziecka nie powinni mieć.  Godna pożałowania nieodpowiedzialność, niedojrzałość rodziców. Jak nisko trzeba upaść żeby robić cyrk na cały kraj...

Dzieci porywane są przez matki z polecenia adwokatów a sądy w Lublinie w tym współdziałają.

"Dobrze autor podsumowal-klasyczny spor o dziecko to porywanie dzieci przez ojcow! I nikt nic z tym nie robi! " NIKT TO NIE ROBI NIC z TYM, że to "matki WŁAŚCICIELKI" wpier nagminnie zabierją Dzieci od ojców najczęściej do mamusi i przez wiele mieiecy stosują przemoc psychiczną wobec Dziecka izolując je od Ojca, a sądy chętnie wówczas dla 'Dobra matki' przyklepują miejsce zamieszkania przy NIEJ, bo tak jest najlepiej i cacy. Półsierota z matką ma przecież zamiast Ojca jeszcze babcie, dziadka, wujka którzy zadbają o jego prawidłowy rozwój - to jest PRZEMOC na którą mamy przyzwolenie w Polsce. Ile Dzieci jest porywanych wpierw przez matki, a ile zabierają Ojcowie - 99%/1% ?

może dziecku lepiej było by u normalnych ludzi

Nie wypowiadajcie się Państwo skoro nie znacie sprawy. Pan Rutkowski kłamie - mówi o pobiciu matki a ojciec ją popchnął - dwie różne rzeczy. Ojciec ma rację - w tym kraju matka zawsze dostanie dziecko w sądzie. Nawet jak jest alkoholiczką czy inną .... - dostanie bo do wyleczenia jej choroby czy poprawy zachowania potrzeba dziecka. A o kasie "na waciki" i horrendalnie wysokich alimentach nie wspomnę. Potem ojcem się pogrywa - nie widzi dziecka tygodniami. Porwania rodzicielskie to jedyna szansa dla ojców - innej nie widzę. Mimo, że jestem matką uważam, że ten Pan ma rację. Trzymam za Pana kciuki, żeby to Pan wychowywał córeczkę. PS. A panu Rutkowskiemu przypominam o sprawie małej Madzi i Katarzyny W. , której pan tak bronił a to ona była mordercą własnej córeczki

W Lubartowie (lubelskie) też się dzieje krzywda, tam rządzi sitwa która robi to samo ! Sędzia S., emeryt. już Ś.E., K.B.. Klan układu mecenas P.J. i reszta. Dzieci nie mają żadnych praw liczy się prawo matki właścicielki.

Tak się kończą beztroskie "związki partnerskie". Tam gdzie rządzi egoizm i "brak zobowiązań", tam nie ma prawdziwego uczucia i wzajemnego oddania i prędzej czy później związek się sypie. Stara ludowa mądrość, ale trzeba przypominać, bo głupich, "nowoczesnych" wciąż przybywa. (ziom)

KRZYSIU RUTKOWSKI, RUTEK - DZIAŁANIA TWOJE I TWYCH CYNGLI DO BICIA SĄ BEZPRAWNE TO PO PIERWSZE !!! PO DRUGIE PAMIĘTAMY TWOJE TAKIE OSTATNIE WYDARZENIE DOTYCZĄCE DZIECKA W JELENIEJ GÓRZE JAK ŚCIGAŁEŚ OJCA, KTÓRY PRZEJĄŁ PIECZĘ, JAK MATKA PRAWIE DOPROWADZIŁA DO ŚMIERCI ICH WSPÓLNEGO DZIECKA - TAM TEŻ BYŁEŚ AGRESYWNY I TWOJE PSY TAK SAMO SPUŚCIŁEŚ Z ŁAŃCUCHA I NA SZCZĘŚCIE POLICJA CIĘ LESZCZU POGONIŁA !!! BIERZESZ KASĘ A NIE ZAZNAJAMIASZ SIĘ Z CAŁYM MATERIAŁEM DOWODOWYM W SPRAWACH !!! DLA CIEBIE JEST WAŻNA TYLKO KASA - A DLA NAS TAKICH OJCÓW JAK PIOTR NAJWAŻNIEJSZE SĄ DZIECI I ICH PRAWO DO PRAW I ŻYCIA !!! W ZWIĄZKU Z TYM MAM PROPOZYCJE DLA CIEBIE I TWOJEJ EKIPY CWELÓW - WYPIEPRZAJ Z POLSKI I NIE TRUJ NAM NASZEGO BYTU I ODPIEPRZ SIĘ OD NASZYCH DZIECI !!! JESTEŚ ZBĘDNYM OGNIWEM W POLSCE I ZABIERAJ ZE SOBĄ SWOJE ĆWOKI, KARKI I TEGO TYPU BYDLAKI !!!

Problem tkwi w prawdzie. Mamy nagranie jak partnerka syna mówi, że "to co, że to nie jest prawdą, w sądzie będe kłamać w żywe oczy" Zaprosiła dwóch świadków, robotników, którzy pół roku wczesniej skończyli dach ale na kawę przychodzili do niej. Wpadła "Ni stąd ni zowąd," bez powodu i z przekleństwami i rzuciła się do bicia  - panowie mieli być swiadkami ale mój przyjazd pokrzyżował awanturnicy plany, "świadkowie" uciekli. Prawdopodobnie zaprzyjazniony policjant "przybyłby na ratunek" przyjaciółce - postępowała wg rady pani mopsowskiej terapeutki - bo chciały założyć ojcu niebieską kartę ale chociaż nigdy nie dał do tego powodu to jest dowód jak łatwo wrobić ojca jak się matka zaprzyjażni z kim trzeba czyli zgranym zespołem przedstawicieli "sprawiedliwości".

ograniczyć praw rodzicielskich nie można - bo one są prawami naturalnymi. można mówić jedynie o ograniczeniu władzy rodzicielskiej. w podstawowych kwestiach widać brak profesjonalizmu tego zlecenia na zamówienie. gdzie jest relacja drugiej strony? obiektywność dziennikarska tego wymaga, a także uczciwość - aby opinia publiczna mogła sobie wyrobić właściwy pogląd. mamy dosyć manipulacji! mamy dosyć kreowania konfliktów przez wyrodne matki, które z dzieci (i alimentów) robią najlepszą polisę na życie, generują i podsycają konflikt rodzicielski aby instrumentalnie uzyskać korzystny wyrok w sądzie. alienując dzieci od ojca (i ojca od dzieci) stosują wprost przemoc - co zresztą zostało wyraźnie określone przez ministerstwo sprawiedliwości / - ograniczanie i uniemożliwianie kontaktu z najbliższymi, izolacja, to przemoc! wg. oficjalnego "informatora dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie" – 2015 opublikowanego przez ministerstwo sprawiedliwości: ***s://ms.gov.pl/.../informator-dla-osob-dotknietych.../ niebieska karta "a", str.2: „stosowały przemoc psychiczną, w tym: - izolację, - kontrolowanie, - ograniczanie kontaktów niebieska karta "b", str.1: przemoc psychiczna: ...kontrolowanie i ograniczanie kontaktu z bliskimi...! ***s://ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/przeciwdzialanie-przemocy-w-rodzinie/osoby-dotkniete-przemoca-w-rodzinie/materialy-informacyjne/informator-dla-osob-dotknietych-przemoca-w-rodzinie/ każde dziecko ma prawo do równej miłości obojga rodziców!

Potrzeba szybkich i sprawnych działań sądu, wyposażonego w odpowiednie instrumenty, np. możliwość orzekania opieki naprzemiennej, a takie sytuacje będą marginalne. Obecnie dziecko powierzane jest jednemu rodzicowi (w Polsce prawie zawsze matce), a ten nierzadko gra nim, ogranicza kontakt z drugim rodzicem, negatywnie nastawia, manipuluje. Tak postawa, powoduje określoną postawę drugiej strony, czemu nie można się dziwić...

p. "Detektyw" powienien zacząć ścigać swojego fryzjera, chyba, że przegrał jakiś zakład

Powinni obydwoje pozbawić praw i umieścić w zakładach psychiatrycznych za znęcanie się psychiczne nad dzieckiem. Władzę rodzicielską oddać dziadkom, ale z zakazem zbliżania się rodziców ( tzn. synio i córeczka, wyprowadzają się od rodziców i radzą sobie sami; a wnuczęta mają święty spokój z "gówniarstwem" w domu). Zachowanie tych ludzi dowodzi, że nie są samodzielni ani materialnie ani umysłowo.

W naszym demokratycznym kraju prawa ojca sie nie liczą w Lublinie nawet zeznan ojca nie słuchają nie dbają o to przy ktorym rodzicu dziecku bedzie lepiej zanim wejdziesz na sale juz wiesz ze dziecko przy matce zostanie gdzie tu prawo dzie prawa ojca gdzie dobro dziecka w Lublinie uznają tylko prawa matki nic więcej do tych komunistycznych sędzin nie dociera

mamy dosyć nieodpowiedzialnych matek alienujących dzieci od ojców, i ojców od dzieci, czyli wprost stosujących przemoc! : - ograniczanie i uniemożliwianie kontaktu z najbliższymi, izolacja, to przemoc! wg. oficjalnego "informatora dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie" – 2015 opublikowanego przez ministerstwo sprawiedliwości: ***s://ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/przeciwdzialanie-przemocy-w-rodzinie/osoby-dotkniete-przemoca-w-rodzinie/materialy-informacyjne/informator-dla-osob-dotknietych-przemoca-w-rodzinie/ niebieska karta "a", str.2: „stosowały przemoc psychiczną, w tym: - izolację, - kontrolowanie, - ograniczanie kontaktów niebieska karta "b", str.1: przemoc psychiczna: ...kontrolowanie i ograniczanie kontaktu z bliskimi...! każde dziecko ma prawo do równej miłości obojga rodziców!

Niebieska Karta "A", str.2: „Stosowały przemoc psychiczną, w tym: - izolację, - kontrolowanie, - ograniczanie kontaktów Niebieska Karta "B", str.1: Przemoc psychiczna: ...kontrolowanie i ograniczanie kontaktu z bliskimi...! Każde dziecko ma prawo do równej miłości obojga rodziców!