Dobry uczynek na 18 urodziny. Maria Górska została honorowym krwiodawcą

Godne podziwu! Ale nie lepiej być skromnym , anonimowym dawcą? Bez fleszy?

Godne podziwu ! Ale nie lepiej być skromnym , anonimowym dawcą ? Bez fleszy ?

też bym oddał, gdybym nie ćpał ale nie pod publikę a dla własnej satysfakcji

orgazmu dostała:)

gość napisał:

Godne podziwu! Ale nie lepiej być skromnym , anonimowym dawcą? Bez fleszy?

Nie, gdyby zrobiła to po cichu nie było by promocji oddawania krwi potrzebującym. Nie znam jej ale szanuję dobre intencje. I więrzę, że dla idei,a nie popularności.

no ona raczej nie prosiła się o żaden wywiad, tylko gazeta jej zaproponowała, więc nie wiem o co wam chodzi

haha musialo jej byc tam dobrze ,sadzac po minie=D az chyba za dobrze,

Raczej chodziła po gazetach, bo w kurierze lubelskim była i bodajże, ale sama nie widziałam, w MM Lublin.

kogo ta typiara obchodzi ??

Gość napisał:

orgazmu dostała:)

Orgazm nad orgazmy, braawo !!!

Dziwne,bardzo dziwne!!!!Ostatnio w piątek -3.09.10 byłam na oddaniu krwi w Lublinie. Jakoś mediów nie było , chociaż widziałam , że była spontaniczna akcja oddawania krwi znajomych dla poszkodowanych w wypadku motocyklowym na Witosa. Nikt z obecnych nie myślał o zrobieniu sobie sławy, tylko pomocy innym. Dużo było osób młodych, każdy z książką lub jakoś prasą----- widać, że stali klienci-------- nikt nie myślał o nagłośnieniu w mediach!!!!!!!! Dobro czyni się po cichu, w skrytości serca------- tylko zło potrzebuje reklamy. POZDRAWIAM STAŁYCH KRWIODAWCÓW!!!!!

Aż mdli- ile razy jeszcze o tej babie będziecie pisać?

KH napisał:

Raczej chodziła po gazetach, bo w kurierze lubelskim była i bodajże, ale sama nie widziałam, w MM Lublin.

To na jakiej podstawie sądzisz, że chodziła po gazetach, skoro nie widziałaś? Dlaczego tak pochopnie oceniasz innych?

paraf napisał:

Dziwne,bardzo dziwne!!!!Ostatnio w piątek -3.09.10 byłam na oddaniu krwi w Lublinie. Jakoś mediów nie było , chociaż widziałam , że była spontaniczna akcja oddawania krwi znajomych dla poszkodowanych w wypadku motocyklowym na Witosa. Nikt z obecnych nie myślał o zrobieniu sobie sławy, tylko pomocy innym. Dużo było osób młodych, każdy z książką lub jakoś prasą----- widać, że stali klienci-------- nikt nie myślał o nagłośnieniu w mediach!!!!!!!! Dobro czyni się po cichu, w skrytości serca------- tylko zło potrzebuje reklamy. POZDRAWIAM STAŁYCH KRWIODAWCÓW!!!!!

To fakt, dobro czyni się po cichu, ale może dobro potrzebuje wzmocnienia? Gdyby było tylu chętnych, nie byłoby wciąż ponawianych apeli o oddawanie krwi i rejestrowanie się w banku niespokrewnionych dawców szpiku. Myślę, że wiedząc jakie mogą być komentarze wykazała się wielką odwagą, aby to propagować....

Jass napisał:

Aż mdli- ile razy jeszcze o tej babie będziecie pisać?

A wolisz, aby pisano o kolejnych rozróbach? Tam się dopiero dzieje, prawda? Dobro jest niestety bardzo nudne....A szkoda....

paraf napisał:

Dziwne,bardzo dziwne!!!!Ostatnio w piątek -3.09.10 byłam na oddaniu krwi w Lublinie. Jakoś mediów nie było , chociaż widziałam , że była spontaniczna akcja oddawania krwi znajomych dla poszkodowanych w wypadku motocyklowym na Witosa. Nikt z obecnych nie myślał o zrobieniu sobie sławy, tylko pomocy innym. Dużo było osób młodych, każdy z książką lub jakoś prasą----- widać, że stali klienci-------- nikt nie myślał o nagłośnieniu w mediach!!!!!!!! Dobro czyni się po cichu, w skrytości serca------- tylko zło potrzebuje reklamy. POZDRAWIAM STAŁYCH KRWIODAWCÓW!!!!!

No właśnie, znajomych...Dla znajomych robimy dużo, a dla obcych? Chyba nie każdy potrafi.......Lepiej opluwać, niż przyznać się, żzzze samemu nie wpadło się na taki pomysł.....

KH napisał:

Raczej chodziła po gazetach, bo w kurierze lubelskim była i bodajże, ale sama nie widziałam, w MM Lublin.

mm lublin i dziennik wschodni dzielą się artykułami bo mają jedną siedzibe. a nawet jeśli chodziła, to chyba dobrze co nie, skoro chciała tym namówić do czegoś dobrego. przeciez nie szła tam z jakąś głupią historią o sobie, która byłaby dla własnej sławy. i ktoś miał rację z tym, że wykazała sie odwagą sądżac po komentarzach, które dostała. i szczerze jej współczuje. mam nadzieję, że się tym nie zniecheci, a nawet mam nadzieje że nigdy inie przeczyta tych komentarzy od głupich baranów. swoją drogą ładna, ale to zdjęcie wymiata, naprawde

KH napisał:

Raczej chodziła po gazetach, bo w kurierze lubelskim była i bodajże, ale sama nie widziałam, w MM Lublin.

To dlaczego Kurier lubelski o tym nie pisze? Nie sądzę, by ich ten temat nie zainteresował? A tak w ogóle - skąd takie ,,dobre" informacje?

paraf napisał:

Dziwne,bardzo dziwne!!!!Ostatnio w piątek -3.09.10 byłam na oddaniu krwi w Lublinie. Jakoś mediów nie było , chociaż widziałam , że była spontaniczna akcja oddawania krwi znajomych dla poszkodowanych w wypadku motocyklowym na Witosa. Nikt z obecnych nie myślał o zrobieniu sobie sławy, tylko pomocy innym. Dużo było osób młodych, każdy z książką lub jakoś prasą----- widać, że stali klienci-------- nikt nie myślał o nagłośnieniu w mediach!!!!!!!! Dobro czyni się po cichu, w skrytości serca------- tylko zło potrzebuje reklamy. POZDRAWIAM STAŁYCH KRWIODAWCÓW!!!!!

Gdyby nie tacy kierowcy wielokrotnie krew nie byłaby potrzebna.....