Najbardziej zasrany to ty masz rozumek bo rozumu nie masz
|
|
chryste co drugi artykul o jakiejs nowej karze mandacie sankcji obostrzeniu. zyc sie tu odechciewa. wezcie sie ludzie za powazniejsze sprawy niz sciganie dziadka za to ze ma troche radochy z dokarmiania golebi. zreszta niedlugo pewnie nie bedzie czego dokarmiac. wytniecie ostatnie drzewa w lublinie zalejecie teren betonem i zrobicie platny parking na ktorym bedzie zatrudniony c***oza w odblaskowej kamizelce pilnujacy platnosci bo przeciez nie samochodow
|
|
he he he sprzątanie haniebna praca trzeba się ubrudzić i schylać wysiłek nie do zniesienia za 9 zł na godzinę ukarać wszystkie gołębie i nakazać in korzystać z WC.
|
|
kierowców ganiają, a sami stoją "na silniku" bo by im nie chciała chodzić klima
|
|
Podobno Lublin to takie zielone miasto, przyjazne do życia, w równie zielonym lubelskim regionie. Więc po co k...a te zakazy dotyczące ptaków. W wielu większych, gęściej zabudowanych i pięknych miastach karmienie gołębi, kaczek czy łabędzi jest czymś normalnym, z czym nikt nie walczy. A gołębie to przecież od zawsze stały element pejzażu i życia w starych historycznych miastach i TAK POWINNO ZOSTAĆ! Nie zabraniajmy karmienia, bo one też muszą coś jeść, w upalne dni wystawiajmy poidła (o co w Lublinie bardzo trudno), a oburzajmy się i walczmy z bezmyślnym zaśmiecaniem miasta.
|
|
Głupich nie sieją ale wybierają na radnych. Apeleję do p. Nowaka: u mnie na osiedlu z balkonów zrzucane są na trawnik niedopałki papierosów. I nie robią tego gołębie. Upoważniam więc pana do złożenia interpelacji w tej sprawie. |
|
Gołąb dokarmiany nieprawidłowo (a tak właśnie jest) sra na lewo i prawo i najgorzej, że na rzadko. Mi to przeszkadza jak nie ma gdzie usiąść albo muszę się oglądać czy gołąb nie leci zamiast delektować się spacerem w parku. Pozdro dla kumatych.
|
|
zacznijmy od tego, że gołąb to nie piękny element przyrody jak paw czy inne kolorowe cudo ale latający szczur-pasożyt, brudzący w mieście, niszczący elewacje i pomniki z kamienia oraz roznoszący pasożyty. Ale pseudoekolodzy na każdym froncie będą walczyć z logiką więc i tym razem pan Karol i inni wielbiciele wszechobecnych fekaliów mogą spać spokojnie i śnić o sr...jących gołębiach
|
|
|
|
takich radnych po-winno się wysyłać na badania
|
|
Karac karac karac Polakow za co kolwiek i pod byle pretekstem. Niech te polskie smiecie obywatelskie wiedza ze rzadzi wladza. I o to chodzi
|
|
najpierw trzeba pozbyć się gniazd wron np przy Chatce Żaka...ledwo uchodzi się 'na sucho" spod drzew...
|
|
Smiem się wtrącić, bo aż mną zatrzęsło. Panie "Gościu", faktem i to niezbitym jest, że to właśnie odchody psie roznoszą przeróżne choroby, poza tym są cuchnące i obrzydliwe tak jak odchody ludzkie, trawniki całe zafajdane tym zarobaczonym paskudztwem!!! Natomiast "kupki" gołębi są maleńkich rozmiarów, nie śmierdzą, tylko pachną zbożem / albo jak niektórzy twierdzą sianem /, szybko wysychają, co ułatwia posprzątanie, są przyjacielskie, mądre i człowiek mógłby się wiele od nich nauczyć, gdyby chciał - przede wszystkim miłości. Oczywiście jeśli mówimy o czystości i porządku, ptaki powinno się w miastach karmić tylko w wydzielonych miejscach, ale jeśli chodzi o te śmierdzące psie odchody to dla mnie jest to bardzo dziwne, że nie ma na to konkretnych, rygorystycznych przepisów, które karałyby wysokimi mandatami wszystkich właścicieli psów, którzy bezczelnie pozwalają na zanieczyszczanie miejskich oaz zieleni / nigdy nie zapomnę jak moje dziecko przewróciło się na takie psie gówno, ile było płaczu, nerwów! / Także niech Pan nie ubliża gołębiom, bo nie ma Pan racji.
|
|
Zakaz karmienia ptaków? W zimę karmię sikorki9ptaki0 słoninką. Czy mogę być ukarana?
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|