Eksmisja z domu pod budowę obwodnicy na żywo w telewizji

next napisał:

Szanowny Panie, wszystko się zgadza, że nie wiemy na ile wyceniony jest dom tego Pana. My również nie wiemy, na ile wyceni nasze nieruchomości rzeczoznawcapowołany przez LUW i w tym jest problem. Nie ma wycen, są tylko inwentaryzacje. Domy niszczą, jak dochodzić potem swoich praw w sądzie? Złodziejskie państwo, złodziejskie prawo, niegospodarność i złodziejstwo na każdym kroku. Czy mammy patrzeć na to biernie?

Nie patrz biernie, dobry człowieku, działaj, idź do szkoły, może jeszcze nauczą Cię tam poprawnie pisać (i czytać ze zrozumieniem).

Czyste pieniactwo w wydaniu narodowym polskim. Jak się uprze ten pan to droga będzie kończyć się po obu stronach tejże posesji. Inni jakoś się zgodzili tylko ten uważa się za pokrzywdzonego

Powinni zrobić jak w USA, trafił się taki pajac, to mu estakadę nad chałupą zrobili. A tak swoją drogą, ujawnił się tu brat pokrzywdzonego.

Polska przegrała już kilka spraw z tego powodu przegrana w twej sprawie i podobnych może skutkowac cofnięcviem dotacji tym bardziej że nie jest to przypadek jednostkowy ale reguła przy tej inwestycji mecenas ma więc rację zagrożenie cofnięciem dotacji istnieje

I uważasz, że to jest w porządku? Cofnięcie dotacji przez jedną osobę? To również skutkuje sankcjami na przyszłość? Kim jest Twój brat, że nie liczy się z innymi? Pewnie z obwodnicy nie będzie korzystał? Rozumiem, że utrata domu to smutek w kopali cynku, ale na litość boską! Wszyscy jakoś się zgodzili i nie robią zadymy. Co się stało że tylko jemu nie pasuje? Przecież nie tylko jego wysiedlili.

Trzeba było zrobić tak---------------> http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/45/Stott_Hall_Farm_(RLH)_2009-08-13.JPG/800px-Stott_Hall_Farm_(RLH)_2009-08-13.JPG i po kłopocie

Trzeba było zrobić tak---------------> http://newsfeed.kosmograd.com/kosmograd/2007/03/the_house_in_th.html i po kłopocie

takie wywłaszczanie a radzej rugi to już były w histori II Rzeczy Pospolitej za czasów premiera Felicjana Sławoja-Skł adkowskiego.W tamtym czasie potrafiono wyburzyć komuś dom bez odszkodowania na przeciwko stacji PKP aby wybudować klomb z kwiatami i ławkami. Wiekszość przedwojenych urzędasów to były sku***syny,łapowkarze itd.i skonczyli swoje dostatnie życie w sowieckich katowniach.Historia w Polsce zatacza kregi wrogości i nienawiści.

Z tego co sie orientuje to ten p.Sidor miał zaproponowane 1 200 000zł. Jak mu mało to ja nie rozumiem?

No znam tego człowieka. Mam o nim bardzo złe zdanie. Znam też kilku ludzi u których pracował co się bardzo źle o nim wypowiadają. Facet wybudował dom moę za 600 tys a teraz chce wziac zapewne ze 2 mln odszkodowania. Na pewno wiedział ze w tym miejscu bedzie droga, plany były dawno. Może urząd nie mógł zakazac w tym miejscu budowy jak nie było jeszcze zatwierdzenia tych planów.

Beret - Genetic Patriot napisał:

Rozumiem, że brat w ramach protestu obwodnicą nie będzie jeździł? Skoro taki honorowy, to nie widzę innego wyjścia.

nie będze z pewnością jesli obwodnica nie powstanie... honorowy czy nie o swój interes dba zgodnie z prawem

he Karolu skoro znasz to napisz u kogo pracował... zabawnyś

qqq napisał:

Powinni zrobić jak w USA, trafił się taki pajac, to mu estakadę nad chałupą zrobili. A tak swoją drogą, ujawnił się tu brat pokrzywdzonego. I uważasz, że to jest w porządku? Cofnięcie dotacji przez jedną osobę? To również skutkuje sankcjami na przyszłość? Kim jest Twój brat, że nie liczy się z innymi? Pewnie z obwodnicy nie będzie korzystał? Rozumiem, że utrata domu to smutek w kopali cynku, ale na litość boską! Wszyscy jakoś się zgodzili i nie robią zadymy. Co się stało że tylko jemu nie pasuje? Przecież nie tylko jego wysiedlili.

cóz jak pisałem nie dotyczy to tylko mojego brata... podobna eksmisja była tydzień temu pozbawionych własnośc i osób które wciąż pałacą podatki za zagrabione tereny jest ok 2 tys. osób skala bandyctwa jest spora ... czy to jest w porz ądku bto pytaj tych którzy narażają na takie konsekwencje nas wszaystkich łamiąc prawo pytaj Urzędcu Wojewódzkiego czy oni się z kimś liczą? ... piszesz że tylko jemu nie pasuje - nie znasz sprawy zwyczjnie nie wiem czy on akurat pierwszy wniesie sprawę do Sztreasburga ale wiem że będą następni... wiem też że gdyby urzednicy bdziałali zgodnie z prawem nie było by tej sprawy pzdr.

Do Przemek Leniak: Mam proste pytanie jaki przepis prawa naruszyła GDDKiA lub Wojewoda Lubelski? Nie uznaję odpowiedzi typu: konstytucji, konwencji praw człowieka, bo pod te akty normatywne mozna podciągnąć każdą sprawę w której ktoś się czuje skrzywdzony lub oszukany.

Witam, czy ktoś z internautów może wie, o co chodzi w następującej kwestii: Wyburzeniami zajmują sie podwykonawcy Dragonosa. Po nieruchomościach jeździ facet w czarnym Audi Q7 i twierdzi, że nabył już materiały budowlane z domów podlegających rozbiórce i wszystko, co się znajduje na działkach podlegających wywłaszczeniu ? Pracownicy firmy wyburzeniowej twierdzą, że frima nabyła prawa do całego majątku znajdującego się na wywłaszczanych nieruchomościach? Twierdzą, że posiadają inwentaryzacje sporządzane przez firmę, która wygrała przetarg na wyceny nieruchomości dla LUW. Właściciele nie otrzymali kopii inwentaryzacji od biegłych powołanych przez LUW, a firma wyburzeniowa (podwykonawca) dysponuje takimi wycenami?? Czy to możliwe, żeby Urząd Wojewódzki, który jeszcze nie przeprowadził do końca procedury wywłaszczeniowej i nie wypłacił odszkodowań, już sprzedał mienie z odzysku jakieś prywatnej firmie?? Jeśli ktoś wie o co chodzi to proszę o szybką podpowiedź.

Przemek Leniak napisał:

nie będze z pewnością jesli obwodnica nie powstanie... honorowy czy nie o swój interes dba zgodnie z prawem

Witam, proszę o namiary na Państwa prawnika i podanie maila do korespondecji na adres serafin1970as@gmail.com Potrzebuję pilnie kontaktu z prawnikiem w sprawie procedury wywłaszczeniowej. Czy prosiliście Państwo o pomoc lub mieliście kontakt w sprawie z policją lub innymi organami?? Jakie były ich stanowiska?

qaz napisał:

Do Przemek Leniak: Mam proste pytanie jaki przepis prawa naruszyła GDDKiA lub Wojewoda Lubelski? Nie uznaję odpowiedzi typu: konstytucji, konwencji praw człowieka, bo pod te akty normatywne mozna podciągnąć każdą sprawę w której ktoś się czuje skrzywdzony lub oszukany.

Proste pytanie i prosta odpowiedź Wojewoda lubelski łamiąc prawo umorzył postępowanie wywłaszczeniowe zrobił to w taki sposób jakby przestał być zainteresowany wywłaszczeniem. Tak orzekł WSA i to zapewne stwierdzi NSA (to polskie sądy) skoro umorzenie było złamaniem prawa to nie mozna było prowadzić drugiego postępowania wywłaszczeniowego. ... dodatkowo tak zwana specustawa sama w sobie jest wadliwa - wielokrotnie o tym mówiono i jest ze względu na to że dopuszcza odebranie właścicielowi jego własności bez odszkodowania niezgodna z umową międzynarodową która jest czescią prawa polskiego (w pełnym zakresie od 1994 roku) ... Ty możesz sobie nie uznawać czegoś - to nie jest problem od tego sa sądy w tym ten w Sztrasburgu by decydowac za ciebie odszkodowania przez te sądy zasądzane są wypłacane czy ci się to podoba czy nie i są to pieniądze z twoich podatków i prawdę mówiąc masz tyle do powiedzenia w tej sprawie co i bezprawnie wyrzuceni z domów ludzie z tym ze ty odszkodowania za bandyctwo urzędników nie dostaniesz ... w sumie tyle

AS napisał:

Witam, proszę o namiary na Państwa prawnika i podanie maila do korespondecji na adres serafin1970as@gmail.com Potrzebuję pilnie kontaktu z prawnikiem w sprawie procedury wywłaszczeniowej. Czy prosiliście Państwo o pomoc lub mieliście kontakt w sprawie z policją lub innymi organami?? Jakie były ich stanowiska?

Ja nie praktykuję jako prawnik - jestem technikiem scenicznym ;-) na relacjach telewizyjnych widac że dwu policjantów czynnie wspiera egzekutora (a jest on przedstawicielem rządu) ... cóz ja tam bym sam fakt eksmmisji zgłosił oczywiście jako przestępstwo z tym że to jednak nie mój dom i nie moje decyzje ... kontaktu z tym konkretnym prawnikiem nie posiadam - tak więc nie pomogę ale kancelarii adwokackich jest sporo wystarczy wejść do którejkolwiek pzdr.

AS napisał:

Witam, czy ktoś z internautów może wie, o co chodzi w następującej kwestii: Wyburzeniami zajmują sie podwykonawcy Dragonosa. Po nieruchomościach jeździ facet w czarnym Audi Q7 i twierdzi, że nabył już materiały budowlane z domów podlegających rozbiórce i wszystko, co się znajduje na działkach podlegających wywłaszczeniu ? Pracownicy firmy wyburzeniowej twierdzą, że frima nabyła prawa do całego majątku znajdującego się na wywłaszczanych nieruchomościach? Twierdzą, że posiadają inwentaryzacje sporządzane przez firmę, która wygrała przetarg na wyceny nieruchomości dla LUW. Właściciele nie otrzymali kopii inwentaryzacji od biegłych powołanych przez LUW, a firma wyburzeniowa (podwykonawca) dysponuje takimi wycenami?? Czy to możliwe, żeby Urząd Wojewódzki, który jeszcze nie przeprowadził do końca procedury wywłaszczeniowej i nie wypłacił odszkodowań, już sprzedał mienie z odzysku jakieś prywatnej firmie?? Jeśli ktoś wie o co chodzi to proszę o szybką podpowiedź.

Wiesz Poszczególne nieruchomości mają różny status. Czesc z pewnością jest wciąz własnością osób eksmitowanych. Nie mozna nabyć od GDKIA własności czegoś czego nie jest ona włascicielem. W prezypadku takich nieruchomości ktoiś w GDKIA jest po prostu złodziejem a facet w audi paserem. Jest prawdopodobnie tak że UW przekazał zagrabione nieruchomości GDKIA która mogła sprzedać nie swoje mienie facetowi w audi. Tak mogło być. To oczywiście jest przestepstwo ;-) Ale tak mogło się stać. i wcale by mnie to nie zdziwiło... ... przy okazji przypomnę że wypłata odszkodowań na podstawie specustawy nie jest związana z przejściem prawa własności prawo własności wg. specustawy przechodzi na skarb państwa w chwili gdy decyzja o utrztymaniu w mocy ZRID przez ministra zostanie dostarczona włascicielowi nieruchomości. Od tego momentu UW ma 30 dni na podjecie decyzji o wypłacie odszkodowania za wywłaszczenie. to że tego odszkodowania nie ma realnie to insza inszość - zwyczajnie nie ma kasy na odszkodowania ... niezaleznie od tego wszystkiego oczywiście może się okazać że wywłaszczenie nie nastąpiło (okazać się w wyniku kontroli sadowej decyzji administracyjnych czyli wyroku WSA i NSA) wtedy oczywiście własność nadal pozostaje przy pierwotnych włascicielach a ewentualne zbycie czegokolwiek przez GDKIA stanowi przestępstwo ważne przy tym jest jednak i to że to nie instytucja popełnia przestępstwo tyklko konkretna osoba w niej ta która jest podpisana pod aktem sprzedaży passer oczyweiście również zawsze jako osoba a nie jako firma pzdr. ps. wyjasnienie to skonsultuj z prawnikiem bo wiesz ja koniec końców jestem technikiem scenicznym ;-)

Po pierwsze to sceniczny a nie teatralny ;-) po drugie to inni sa równie zdesperowani np wspominany poseł z PSL czy eksmitowani na tydzień przed moim bratem ludzie reszta się jak sadzę zdesperuje gdy gmina wezwie ich do zapłaty podatku za tereny z których zostali eksmitowani a może dopiero kiedy poczekają z rok na te odszkodowania ;-) ... organ decyzyjny przestępstw nie popełnia popełnic je może co najwyżej osoba pełniąca urząd ... i ja nie potrzebuję adwokata ;-) tak się skałada że umiem się dobrze bronic sam niekoniecznie jako akurat technik sceniczny ;-) śmieszy mnie straszenie na forum ze oto ktoś mie pociągnie gdziestam nie ukrywam się - pociagąj :-D Dziennik z pewnością chętnie taka sprawę opisze...