Jabłka, ryby, miód dla lekarza. Kończy się proces chirurga oskarżonego o branie łapówek

Miód - samo zdrowie, każdy doktor ci to powie!

Ostatnio jabłka są rozdawane po skrzynce z zasobów Agencji w wielu miejscowościach dla wszystkich chętnych.To też łapówki?

"Lekarz miał przyjmować nie tylko pieniądze, ale też ryby czy miód." ciekawe czy miał też przyjmować jajka bo moja matka zawsze wozi swojemu lekarzowi

Przemciowi to prokuradurnia może skoczyć na kant

Pięć dni czekali na operację. Na pewno na początku padło pytanie; czy państwo już wybrali sobie lekarza?. To taka delikatna sugestia. Może też być takie; "a panią rodzina odwiedza?.

Raz doktor M. a raz W. Ludzie kto pisze te wypociny....

Nalezy wiedzieć co się pisze.Nikt nie sądziły za karpie czy miód,bo dr alkohol wylewał niejednokrotnie.Żądał,wymuszał łapówki.Ludzie zapowiadali wychodząc z oddz rewanż.Wsiok musiał płacić.Potwierdzam słowa świadka.Warunki straszne,niewyobrażalne.Do kolonoskopii na głodnego czeka się tydzień.Dwóch nieoperujących chururgów na dyżurze.Gdy potrzebna operacja natychmiastowa efekt boję się pisać.Łapówkarstwo plus rozgrywki personalne.Wizyty prywatne państwowy sprzęt i pobieranie opłat.Chamstwo,zbydlęcenie i łapówki.Oczywiście nie wszyscy niewielkie wyjątki -Wyjątki takie perełki.Mobbing na niespotykaną skalę,brak personelu,sprzętu,brud.Starszy człowiek bezradny ,czyszczony do zabiegu czy badań niejednokrotnie nie mógł skorzystać z ubikacji.Dr M był taki jak cała reszta a przynajmniej większość.Dryl wojskowy [iel informują pacjentów,aby do wizyty mieli przykryte nogi.

No to za karę powinien 10 lat pracować po 16 godzin dziennie za darmo.

Jeżeli autor jest naprawdę Dziennikarzem to niech się odrobinę wysili i rozpozna prawdziwy problem finansowego podziemia wśród lekarzy. Jest to patologia trwająca dziesiątki lat, nazwiska powszechnie znane. Jedynie co się zmieniło w ostatnich latach to oficjalne zarobki lekarzy. Ale kto by zrezygnował z nieopodatkowanych kopert? Kto leżał kilka dni na korytarzu zanim się nim zainteresowano ten wie o co chodzi. To właśnie środowisko lekarskie nie jest absolutnie jakimikolwiek zmianami w systemie opieki zdrowotnej, powszechny i bezproblemowy dostęp do procedur medycznych zlikwidował by układy finansowo mafijne oraz prywatne gabinety. Ograniczenie podaży usług medycznych doprowadza do patologii systemu, z czym mamy do czynienia od lat. Oczywiście nie uogólniajmy, nie dotyczy to wszystkich, są lekarze z duszą i podejściem do pacjenta.

bardzo dobra diagnoza    Lekarz

kare powinni ponieść ci co dawali byle co...jaja, rybę...za to że nie wiedzą ze od lat trzeba dawać duże koperty.

I oto kolejny relikt zamierzchłej komuny Łapowkarstwo, karać jednych i drugich to moze ludzie sie odłuczął wręczać "prezenty" Głupi lekarz;) Pamiętajcie Matka Natura was wyleczy ze wszystkich schorzeń, a nie jakiś tam goguś co mu sie w dupie poprzewracało ;)

Dać a później sprzedać! trzeba być urodzoną parowką!

Wsadać w samolot i z dala od tego kraju gównozjadów. Żal wam dupę ściska? Jak odmówić jak ktoś przytachał całą torbę jakiejś paszy. Dla tych ludzi to dar z serca. Dlaczego WOŚP się nie rozliczy za łapówkarstwo?

Naprawdę jakiś baran może powiedzieć, że za kopę jajek czy siatkę ryb lekarz uzależni leczenie? Trzeba być sfrustrowanym światem prokuratorem prokuratury rejonowej, żeby wygadywać takie bzdury! Dopóki w prokuraturze będą takie kwiatki, to będziemy mieli kraj ludzi zawistnych.

Wielka przesada z tą "łapówką".Dnie lekarzowi (czy innemu decydującemu o sprawie) pieniędzy lub jakiegoś drogocennego drobiazgu (np.zegarka Nowakowi),można nazwać łapówką.Ale kilka jabłek czy 2 karpie i miód,to śmieszne,aby nazwwać łapówką.JA nie jestem zwolennikiem dawania lapówek,w życiu też nie brałem (chociaż miałem wiele możliwości),ale np przy wypisywaniu ze szpital (czyli już po fakcie) można personelowi okazać wdzięczność,wręczyć kawę,ciastka (tego mają przesyt) jako podziękowanie za MIŁA opiekę.Ja np.swojej pani doktor rodzinnej też wręczyłem kawę i herbatę.Ot tak,bez żadnego powodu.Doktor wypisała mi receptę,udzieliła mi "instruktażu" na następne dni i wówczas odchodząc przekazałem jej podziękowania za dotychczasową opiekę.Dodam,że od kilku lat co 3 miesiące przychodzę "po recepty" czyli kontynuację leczenia.

gdy lekarz domaga się za zabieg operacyjny pieniędzy to za takie przestępstwo powinna być kara śmierci !!! To wymuszanie na bezbronnym człowieku pieniędzy i powinno być traktowane surowiej niż rozbój. Gdy pacjent zadowolony sam z własnej woli da coś lekarzowi po operacji to już inna sprawa i nie powinna podlegać karaniu.

Chyba niezły wpis. Czapeczka raczej nie. Mówi się: po to wyuczyłeś się, aby ratować nie tylko mnie.

Zamknąć nauczycieli!!! biorą czekoladki i kwiaty!

miałam kontakt z Panem Doktorem i był  w porządku.. złego słowa nie mogę powiedzieć.. jeśli ktoś mu przyniósł z wdzięczności jakieś prezenty to ok.. ale jeśli wymuszał kasę to powinni go ukarać.. opieka tam nie jest zła tylko miałam ciągle wrażenie że za mało jest personelu i nie wyrabiają