Kierowcy złapani przez fotoradar w śmietniku mogą iść do sądu

może podajcie link do artykułu o wypadku śiertelnym na ulicy nadbystrzyckiej zniam rozpętacie święte oburzenie kierowców, którzy"zmuszeni" są do płacenia mandatów włąśnie za co.....za to że pzekroczyli prędkośc...wsnioek prosty...kraśc można pod warunkiem, ze cię nie złapią, ot i polska właśnie

Uczył Marcin Marcina. Jak zrobisz coś złego to idż do sądu a sąd ci daruje. Nie lepiej poduczyć tego łobuza z Siennicy Nadolnej może i Jego sąd uwolni od złego. Ludzie gdzie klultura i odpowiedzialność. Złapią łobuza ginekologa - zaraz ma 100 obrońców. Złapią babę co sprzedawała działkę na Helu - popłacze i bohaterka narodowa. Złapią hochsztaplera od automatów - winien szef CBA. Złapią kierowców łamiących przepisy drogowe - gazeta uczy jak uniknąć kary. Rancho Texas i to XVIII wieczny.

Takiemu co przekracza predkość na zabudowanym o 50 km/h chyba należy sie mandat niezależnie od tego czy fotoradar jest w śmietniku czy na drzewie. Jak myślicie? Z tekstu wynika że fotograf ustawiony był 30 km/h powyżej prędkości dopuszczalnej. Nie wystarczy wam tyle? Musicie kogoś zabić mistrzowie kierownicy?

Jak potracę pieszego nie na pasach z dozwolona prędkością, to będzie oki ? Ludzie, zerknijcie gdzie ten fotograf był ustawiany. Jaki to niby miało wpływ na poprawę bezpieczeństwa ? Natrzepać kasy i tyle. Jak kiedyś postawili na Andersa z błyskającym fleszem, to do tej pory kierowcy zwalniają przed przejściem i tutaj chylę czoła przed Policjantami. Działać prewencyjnie bardziej się opłaca, a nie chować w śmietniku tam, gdzie i tak to niczego nie poprawia. Czyżby chęć nadrobienia zaległości w statystykach była ważniejsza ? Policji w LBN nie widać - bo kryje się w śmietnikach. Czy o to chodzi ?

Jestem za karaniem kierowców za przekraczanie prędkości, ale to co zrobiła lubelska drogówka jest "chore". Dlaczego ustawiła fotoradar ukryty w śmietniku w miejscach gdzie nie ma potencjalnego dużego zagrożenia (nowy odcinek JP,Sikorskiego,Sp Pracy), tam nie ma np. pieszych Policja ma działać dla bezpieczeństwa społeczeństwa, a nie ma zarabiać kasy. Fotoradar powninien być ustawiany przy szkołach, gęstych zabudowaniach i rejonach przejść dla pieszych, ale zapewne wtedy wynik nie byłby tak imponujący (zamiast 1300 zdjęć pewnie byłoby ze 130) i statystyki lubelskiej drogówki nie byłyby imponujące.

Broniący umieszczenia fotoradaru w śmietniku chyba nie bardzo wiedzą co piszą. Gadacie coś o piratach drogowych i odpowiedzialności za własne czyny. O.K. tylko dlaczego ja mam odpowiadać za to że jakiś urządas postawił ograniczenia do 50 km/h na drodze na której w bepzieczny sposób mozna jechac 70-80 km/h ?? Dlaczego w Niemczech urządnik który zadecydował o postawieniu ograniczenia tam gdzie ono było zbędne został ukrany, a ograniczenie zdjete, a w Polsce nie ?? wiec dlaczego ja mam ponosić odpowiedzialnośc za swoje czyny, a urządnik nie?? Juz nie raz było podnoszone, nawet przez ludzi zwiazanych z bezpieczenstwem i organizacja ruchu, że znaki w naszym kraju sa poustawiane bezsensownie, a bezsensowne ograniczenia tylko uczą braku szacunku do prawa, bo zmuszajado ich łamania !!! Pozatym poprawa bezpieczenstwa na drogach to nie tylko stanie z fotoradarem lub suszarką !! To zwracanie uwagi na durnie postawione znaki i nakazywanie ich usunięcia. To zwracanie uwagi na błoto nanoszone na ulicę przez cieżarówki wyjeżdżajac z budowy i przymuszanie kierowców tych ciężrówek aby przed takim wyjazdem je myli. To zwracanie uwagi na inne wykroczenia poza predkością (np. jazda lewym pasem, lub z właczonymi przeciemgielnymi światłami). Fotoradary? O.K. też sa potrzebne bo tęperują piratów drogowych i z tym sie zgadzam. Ale niech policja stawia je z głową, a nie tam gdzie najwięcej zarobią !! Co ma wspólnego z zapewnieniem bezpieczenstwa postawienie fotoradaru, na Al. Sp. Pracy, Al. Witosa, Al. Sikorskiego, lub Al. Solidarnosci. To są ulice wielopasnowe gdzie ruch pieszy jest oddzielony od ulicy lub prawie nie wystepuje (jak np. na rzeczonym odcinku Al. Sp. Pracy czy Al. Witosa lub Solidarności). Dlaczego nie ma policji drogowej z fotoradarem na Ul. Elsnera (przejscia dla pieszych i 3 szkoły obok), Kosmowskiej (przejścia dla pieszych i szkoła), Naukowskich (przejscia dla pieszych), Krakowskim Przemdieściu w piątek czy sobote wieczorem ("popisy" pseudo kierowców w stuningowanych samochodach) ?? dlaczego tam nie ma policji i fotoradaru?? To tam najbardziej zagrozone jest bezpieczenstwo ruchu. Odpowiedz jest prosta, bo tam nie da się tyle zarobić A usprawiedliwianie z jakikolwiek sposób urządzania głupich łapanek na drodz ejest po prostu śmieszne. Postawcie na Al. Sp. Pracy ograniczenie do 70 km/h czy na Al. Witosa do 90 km/hi nagle okaże się że probelm przekraczania predkosci prawie zniknął, a bezpieczenstwo na tym nie ucierpiało. Pousuwajcie durnie poustawiane ograniczenia i okaże sie że Polacy zaczną jeździć tak jak inni w Unii. Bo zostana tylko te ograniczenia krtóre są naprawde konieczne i nikt nie będzie ich łamał.

popierd***lona Polska a raczej jej prawo. Jak to prawnicy bronia przestępców, namawiaja do pójścia do sądu? T|ylko patrzeć jak to policje oskarża o przestępstwo w postaci łapania piratów. Co za kretyński kraj, gdzie bezcelnie mozna oskazyć polcjanta, gdzie bezczelnie przerstępca może śmiac się z prawa..... Trzymajcie prawnicy tak dalej, trzymajcie redaktorki tak dalej..... J|uż niedługo obudzicie sie z ręką w gównie a raczej w pańtwie gdzie to przestępcy będą wyznaczać normy polichjantom..... do zobaczenia w kraju gdzie przestępcy będą rządzić a prawnicy namawiać połeczństwo aby broniło przestępców

Każdy kierowca, który nie przyjmie mandatu zrobi to z tego samego powodu - radar ustawiony nieodpowiednio. A może wydać jeden wyrok (albo 3, bo śmietnik z radarem stał w 3 miejscach) dla wszystkich kierowców i nie robić 1300 rozpraw?

Centrum Tanich Usług Prawnych- i wszystko jasne.... Polecam opierać się na opiniach prawnych uzyskanych w tego typu placówkach..

Prawnicy bronia PRZESTEMPCOW -jezeli ktos przekroczyl szybkosc ZDECYDOWANIEo 30-40 km to mandat powinien byc niedlugo ustala ze po Jabolu tez mozna jechac .

Ciekawe jak udowodnić przed sądem,że akurat to zdjęcie było "ze śmietnika"??? Należy edukować naszych kierowców,bo z kulturą jazdy jest coś nie tak. Mało tego,w mediach wielokrotnie spotkałem się z krytyką fotoradarów. A może lepiej jechać zgodnie z przepisami,wtedy nie trzeba nagle hamować przed radarem czy rozglądać się za "sreberkiem". Może w ogóle nie przestrzegać znaków drogowych? Po co ustępować pierwszeństwa "frajerom"? Tylko z takim postępowaniem bliżej nam do Bangladeszu... Punkt widzenia zmienia się radykalnie ,jak zginie w wypadku ktoś z rodziny lub znajomych,tylko czy musi dojść do tragedii,by zachowywać się racjonalnie?

wkurzony napisał:

popierd***lona Polska a raczej jej prawo. Jak to prawnicy bronia przestępców, namawiaja do pójścia do sądu? T|ylko patrzeć jak to policje oskarża o przestępstwo w postaci łapania piratów. Co za kretyński kraj, gdzie bezcelnie mozna oskazyć polcjanta, gdzie bezczelnie przerstępca może śmiac się z prawa..... Trzymajcie prawnicy tak dalej, trzymajcie redaktorki tak dalej..... J|uż niedługo obudzicie sie z ręką w gównie a raczej w pańtwie gdzie to przestępcy będą wyznaczać normy polichjantom..... do zobaczenia w kraju gdzie przestępcy będą rządzić a prawnicy namawiać połeczństwo aby broniło przestępców

Panie policjancie.... Ktoś kto przekracza nieznacznie prędkość, w miejscach gdzie można to bezpiecznie zrobić- drogi dwujezdniowe z wyłączonym ruchem pieszych, z dobrą nawierzchnią nie jest żadnym piratem... bo na naszych drogach jeździliby tylko "przestępcy drogowi". Znaki drogowe w wielu miejscach miasta i poza nim są ustawione bez sensu - ograniczenia, do których nikt się nie stosuje włącznie z tylko przemieszczającymi się radiowozami, znaki o robotach drogowych, których nikt przez wiele dni nie ściąga pomimo ich zakończenia , znaki "stop" przed nieczynnymi wiele lat przejazdami kolejowymi.... etc. Czy to nie powinno interesować drogówki i jej pomagierów magistrackich??? E tam wy łapiecie na radar... A może trochę podumać i udrożnić drogi, gdzie można to bezpiecznie zrobić????

krzesimir napisał:

.... Po co ustępować pierwszeństwa "frajerom"? Tylko z takim postępowaniem bliżej nam do Bangladeszu...

"Frajer" to nazwa przeznaczona dla nieobliczalnego kierowcy (jedzie 50 km/h lewym pasem na trasie Lublin-Piaski, kierunkowskaz włącza jak już zmieni pas albo zmienia pasy bez sygnalizacji, gwałtownie hamuje nie wiadomo dlaczego) Taki kierowca jest większym zagrożeniem na drodze niż "wariat" bo nie można w żaden sposób przewidzieć jego reakcji. I co możemy zarzucić takiemu kierowcy ? Przecież jedzie zgodnie z przepisami (no może poza tym kierunkowskazem). On nie spowoduje wypadku ale szansa przywalenia w niego przez kogoś innego jest baaardzo duża. Zamiast fotoradarów może wypuścić na ulicę właśnie takich "frajerów" z napisami "Frajer" na samochodzie, dla mnie to zadziała skuteczniej niż fotoradar.

jim napisał:

"Frajer" to nazwa przeznaczona dla nieobliczalnego kierowcy (jedzie 50 km/h lewym pasem na trasie Lublin-Piaski, kierunkowskaz włącza jak już zmieni pas albo zmienia pasy bez sygnalizacji, gwałtownie hamuje nie wiadomo dlaczego) Taki kierowca jest większym zagrożeniem na drodze niż "wariat" bo nie można w żaden sposób przewidzieć jego reakcji. I co możemy zarzucić takiemu kierowcy ? Przecież jedzie zgodnie z przepisami (no może poza tym kierunkowskazem). On nie spowoduje wypadku ale szansa przywalenia w niego przez kogoś innego jest baaardzo duża. Zamiast fotoradarów może wypuścić na ulicę właśnie takich "frajerów" z napisami "Frajer" na samochodzie, dla mnie to zadziała skuteczniej niż fotoradar.

Po co komentować tekst,którego się nie rozumie? Z mojego doświadczenia na naszych drogach wynika,że każdy jest "frajerem"-tak duża jest agresja-czego dowodem jest komentowany powyżej tekst. Jeżdżę na trasach międzynarodowych(UE) od 10 lat ,mam więc jakieś porównanie.

jim napisał:

"Frajer" to nazwa przeznaczona dla nieobliczalnego kierowcy (jedzie 50 km/h lewym pasem na trasie Lublin-Piaski, kierunkowskaz włącza jak już zmieni pas albo zmienia pasy bez sygnalizacji, I co możemy zarzucić takiemu kierowcy ? Przecież jedzie zgodnie z przepisami (no może poza tym kierunkowskazem).

Ogólnie zgadzam sie z Tobą. Poza jednym - jazda lewym pasem to WYKROCZENIE które podlega karze w wys. 200 zł i 2 pkt karne (jest to złamanie dyspozycji art 14 p.o.r.d). Inna spraw aże nasz policja zupełnie nie zwraca na to uwagi. Choć jazd alewym pasem jest bardzo niebzepieczna i w dodatku tamuje ruch to policja ma to w d.... Dla nich piratem jest ten kto na Al. witosa jedzie 90 km/h na resztę wyktroczen nie zwracaja uwagi Ale masz 100 % racji że taki "frajer" stanowi na drodz eo wiele większ ezagrozenie niz ten który o 20 km/h przekroczył dozwoloną prędkosć.

Prawo to prawo.Czy komuś się podoba ,czy nie. Jeśli wszyscy będą selektywnie wybierać co im pasuje ,to do niczego dobrego nie doprowadzi. Pewnie -lepiej klepać na forum te same teksty,niż próbować coś zmienić. A może napisać pismo w tej sprawie do GDDKIA ,czy policji? Gadać każdy potrafi! Pewne jest to,że kierowcy nie szanują się wzajemnie a każdemu wydaje się ,że jest najważniejszy.Stąd tyle agresji.

Jak zwykle lubelska policja bywa tam gdzie można statystykę poprawić. Zamiast kontrolować miejsca niebezpieczne marnotrawią czas na przerabianiu śmietników. Czas na zmiany w policji.

Nie będzie chowany?! - to dlaczego w ubiegłym tygodniu stał on w Rudce k. Chełma a potem w dostawczaku w m. Krupe?! Policja może posiadać CB-radio ale nie może używać (wypowiedź komendanta) - to dlaczego zakłucają sygnał stawiająć tzw nośną utrudniając porozumienie się nawet osobom pytającym o drogę?! Pierwsze objawy schizofremii?!