Kwiaciarze krytykują apel księży ws. pogrzebu abp. Życińskiego

Liczy się tylko kasa! Nasza wiara to też kasa dla czarnej mafii! Co tydzień podczas mszy z ambony słychać o ciągłych potrzebach, ciągle na coś brakuje, ciągle coś należy remontować, coś należy kupować i ciągle kasy kościołowi brakuje!

Panie prezesie. Po co te pompatyczne słowa o kwiatach. Przecież wszyscy wiedzą, że chodzi o kasę. Z tego co pamiętam, taka była wola zmarłego. Biskupi tylko ją uszanowali. Uważam zatem drodzy floryści, że nam wszystkim wypadało by tak zrobić.

Wszyscy na około chcą tylko mojego dobra, więc ja swoje dobra wolę schować głęboko. Wara od moich pieniędzy i kwiaciarzom i katabasom i oszustom z loterii smsowych i telefonicznym akwizytorom, próbującym wcisnąć mi ubezpieczenie, kredyt gotówkowy czy publikację w szemranej książce telefonicznej. Wara od moich pieniędzy złodzieje!

W ramach tego programu biedni studenci i uczniowie z województwa lubelskiego dostają pieniądze na akademiki, książki czy wyjeżdżają na obozy w wakacje Czy jakiś student, który korzysta z tego stypendium mógłby się ujawnić? Czy trudno takie stypendium dostać i ile ono wynosi?

Szanowny Panie Puzewicz.Może zamiast złotych kielichów stypendia i zapomogi.Do nawiedzonych kultywujących "nową świecką tradycję".Zamiast kuponów totka,czekoladek,psiej kiełbasy,czy innych wynalazków przynieście na wesele pampersy,strzykawki,dreny i co tam jeszcze służbie zdrowia brakuje,a jak możecie to i trochę asfaltu,bo dziury w jezdni też należałoby załatać.Jak "oryginalnie" wyglądałoby wtedy wesele,a przecież o to chodzi.Zaproszenia typu:zamiast kwiatów.....wyrzucam do kosza.

Kupując auto czy sprzęt agd, w cenie produktu jest opłata recyklingowa. Powinno się wprowadzić taką opłatę na wieńce z tworzyw sztucznych!!! Przecież ludzie bezmyślnie kupują tony tych plastików! Kto w ogóle wymyślił taki idiotyzm?

Znając zachłanność sekty powiem Wam tak : Oni liczyli i na kasę i na kwiaty !

Jacy z was floryści? Wy nie floryści, tylko materialiści. Lubicie najbardziej kaskę, a kwiatki, to tylko przy okazji. I rzecz jasna - chcieliście obić interes na pogrzebie abpa, a tu wyszła lipa z interesu. Jesteście jak łowcy skór z Łodzi - na każdego człowieka patrzycie przez pryzmat pieniędzy, które możecie zarobić na jego pogrzebie sprzedając kwiatki. kiedyś w spółce byli lekarze, aptekarze i grabarze, a teraz widzę, że jeszcze kwiaciarze weszli do spółki. dać pavulon, wypisać kartę zgonu, sprzedać dębową jesionkę i wianek kwiatków, a za to wszystko dostać dużo kasy, wzbogacić się na ludzkim nieszczęściu - oto wasz cel podstawowy.

Floryści z murka, co wciskają takie g. że szkoda słów.

biedni zawsze i na wszystko narzekaj polacy....

"Kwiaciarze krytykują apel księży ws. pogrzebu abp. Życińskiego" A niech se krytykują Kwiaciarzom - w tej sprawie - mówimy stanowcze - NIE !!!

****

kwiaty można promować na wiele innych sposobów, kwestia inwencji twórczej i kreatywności. owszem są piękne, ale jaka pociecha z nich dla kogokolwiek na pogrzebie czy ślubie, jak szybko więdną i są potem już tylko do wyrzucenia? dlatego ludzie decydują się na inne rzeczy - wspomniana karma dla psów, czy ciuchy,zabawki dla domu dziecka itd. jak najbardziej jestem za tym. widać, Polacy, oprócz tego, że zawsze znajdą coś,żeby ponarzekać, są też praktyczni.

Zaraz taksówkarze zwrócą się o specjalny podatek dla posiadających samochodów, bo przez nich tracą zarobek; MPK do pieszych, PKP do PKS, fryzjerzy będą mieli uzasadnione pretensje do łysych, rolnicy do uprawiających przydomowe ogródki, krowy do wegetarian - albo odwrotnie, Orlen do rowerzystów, homoseksualiści do hetero-, lub odwrotnie, wodociągi do właścicieli, studni, Urząd skarbowy do bezrobotnych, żywi do umarłych itp., itd .....

Popieram niekupowanie kwiatów, po pierwsze w krypcie i tak nie można byłoby ich złożyć, po drugie kwiaty przy takiej temperaturze na drugi dzień by się wyrzuciło, a tak to chociaż pozostał pozytywny znak.

Szanowni Lubelscy kwiaciarze czego w prost nie napiszecie ze tylko chodzi o kasę. Nie mam sensu tego ukrywania. Jak znam życie to w czasie pogrzebu kwiatki były by o 30% droższe lub więcej, tak zawsze jest walentynki, dzień kobiet dzień nauczyciela itp. Ciekawe gdzie by te kwiaty trafiły chyba nie do krypty tylko gdzie? Może specjalny śmietnik wynająć by było na kwiaty. Nie ukrywajmy dla zmarłego chyba bardziej jest ważna modlitwa lub symboliczny mały znicz niż wiece. To jest tylko chora ambicja żyjących ludzi aby się postawić i mieć droższy wieniec niż ktoś inny.

Po co czarnym kwiatki ? To nie zanzibar - tu ksiądz musi się wozić jak biały człowiek.

Podczas moich pięćdziesięciu z górą lat na tym ziemskim padole miałem "przyjemność" spotkać się z rożnymi apelami, odezwami, memoriałami i krytykami, ale z tak infantylnym....nigdy dotychczas! Będąc dentysta także chce dołączyć się do całej plejady niezadowolonych i zaapeluję o dofinansowywanie z kasy państwowej cukru będącego głównym powodem próchnicy u dzieci. Im więcej cukru, tym więcej pacjentów!!!!!

Puzewicz Reaktywacja - na arcybiskupa!!!

Pamiętacie "kwiatek dla Ewy"?Poprzednia epoka odeszła bezpowrotnie,a rosnące i kwitnące kwiaty powinny cieszyć oko, i dostarczać radości miłego zapachu.Kwiaty ścięte są tylko inteligentną formą wyciągania pieniędzy ,ale co tu ukrywać-archaiczną!Brawo dla Biskupa za roztropną wypowiedź!!!