miasto policyjne.szkola dostaje dotacje na ucznia i jak gospodaruje to juz ich sprawa .przeciez facet nie sprzedal 2 ty s dlugopisów.
idac tym samym tropem miasto dostaje dotacje i nie rozumiem po co zatrudnia tylu urzedników,kupuje gadzety itp.woda tez pewnie sie znajduje a nie sluzy petentom tylko pracownikom
|
|
Miasto policyjne? To są PUBLICZNE pieniądze i mają służyć publicznym celom! A nie warchołom pasącym sobie na nich brzuch. Każda publiczna złotówka powinna byc obejrzana 3 razy przed wydaniem, a udokumentwanie wydatku i właściwego wykorzystania to już psi obowiązek. Nie podoba się nie korzystaj z PUBLICZNYCH pieniędzy. Brawo kontrolerzy, oby więcej było takich urzędników "z jajami".
|
|
Miasto policyjne? To są PUBLICZNE pieniądze i mają służyć publicznym celom! A nie warchołom pasącym sobie na nich brzuch. Każda publiczna złotówka powinna byc obejrzana 3 razy przed wydaniem, a udokumentwanie wydatku i właściwego wykorzystania to już psi obowiązek. Nie podoba się nie korzystaj z PUBLICZNYCH pieniędzy. Brawo kontrolerzy, oby więcej było takich urzędników "z jajami".Co ty się czepiasz takich detali ? Jeżeli premier tego rządu kupuje sukienkę,podpaski,itd. swojej starej za pieniądze podatników,to nadal jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą,a pamiętaj że przykład i przyzwolenie na takie sQrwysyństwo idzie z góry. |
|
Miasto policyjne, bo cyt. za Leninem: "(Jesli) policjant zarabia wiecej niz nauczyciel ..
|
|
...Każda publiczna złotówka powinna być obejrzana 3 razy przed wydaniem...A wiesz ile kosztuje to "oglądanie"? |
|
Szkoły Lider są ok. a że wydatkowały część dotacji w sposób nieprawidłowy to nie oni pierwsi i nie ostatni. Niewiedza (i wiedza też) jednak trochę kosztuje.
|
|
Od jakieś czasu obserwuję wyraźną nagonkę na szkoły niepubliczne. Zakup wody, długopisów, kartek światecznych a zwłaszcza remont budynku czyli zapewne sal lekcyjnych jest tu powodem do afery, jak widać również medialnej. Jestem za szkolnictwem prywatnym, a kwiatek dla nauczyciela znów wypomniany! A może Ratusz zajmie sie swoimi wydatkami, a najlepiej jak je upubliczni.
|
|
Od jakieś czasu obserwuję wyraźną nagonkę na szkoły niepubliczne. Zakup wody, długopisów, kartek światecznych a zwłaszcza remont budynku czyli zapewne sal lekcyjnych jest tu powodem do afery, jak widać również medialnej. Jestem za szkolnictwem prywatnym, a kwiatek dla nauczyciela znów wypomniany! A może Ratusz zajmie sie swoimi wydatkami, a najlepiej jak je upubliczni.drobne wydatki za kilka tysięcy zł. to też bym sie nie czepiał, ale 130 tys za remont to przesada, chcą robić biznes na szkole to niech komuś lub sobie nie pchają kasy do kieszeni, zresztą z naszych, podatników pieniędzy. W każdym działaniu musi być jakiś umiar a w szkołach prywatnych jednak przeważa chęć zysku a nie poziom edukacji. Czy szkoły prywatne czy publiczne to nie jest dla mnie kryterium - tylko właśnie poziom nauczania, |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|