Sprawa poważna ze koń by się uśmiał.
|
|
No ale ten podmiot czyli LKj działa dla mieszkańców. Mnóstwo dzieci tam zagląda i spaceruje, są organizowane półkolonie, teren jest jak na wsi. Szczerze mówiąc jako mieszkaniec właśnie z tego korzystam , a nie z innych atrakcji" MOSIRU, więc niech MOSIR nie wygaduje głupot , że wywala LKJ dla dobra mieszkańców Lublina ( coś w tym stylu było w Panoramie). Niech te konie zostaną, tylko żeby to wszystko trzymało się kupy, przecież gdyby w to zainwestować - przy takim potencjale to zarabiałoby dużo lepiej niż stajnie naokoło Lublina, a i Mosir i miasto mogłoby mieć z tego zysk.
|
|
Do Gość.
Co pan/pani plecie. LKJ doi miasto od wielu lat.Czas najwyższy z tym skończyć.
|
|
LKJ liczył na to, że Ratusz przekona MOSiR do zmiany decyzji - co buta, nie płacisz za prąd - odcinają prąd, nie płacisz czynszu - eksmisja. Nie rozumiem jak można tak bezczelnie drwić z miasta i za nic mieć umowę, która się zawarło.
|
|
Konie śmierdzą :/
|
|
A co z dłużnikami najemcami mieszkań komunalnych zadłużonych po kilkaset tysięcy?
|
|
"Lubelski Klub Jeździecki bezumownie korzysta z terenu, nie płaci za korzystanie z nieruchomości." .... to dlaczego, do k... nedzy, ten cyrk jeszcze trwa ?
|
|
deweloperzy czekają na łakomy kąsek - grunt po LKJ
|
|
jak można nie płacić przez 3 lata czynszu i jeszcze perfidnie dalej urzędować i udawać, że nic się nie dzieje?
|
|
Bzdura. Działa na rzecz mieszkańców nie płacąc mieszkańcom w pewnym sensie za zajmowanie terenu który należy do mieszkańców. Skoro tylu miłośników koni to nie mogli się zrzucać na ten czynsz? Jak nie potrafili się ogarnąć to pożegnać się z nimi.
|
|
Przedstawieciele LKJ jak widzę są bardzo aktywni w internecie. |
|
To niech spółka miejska urządzi tam stadniny dostępne dla mieszkańców które by zarabiały i prowadziły taką działalność, konie już są. Nie rozumiem dlaczego są miliony na jakiś stadion który na siłę trzeba promować a i tak trzeba dokładać, a nie można doinwestować koni, zwłaswzcza że kwot nie ma co porównywać. Chyba więcej mieszkańców przewija się tam niż korzysta z tego stadionu.
|
|
Nie wiem czy wiecie, ale stawki jakie ma naliczane LKJ przez MOSiR są nie tyle małe co wręcz komicznie małe. To po prostu wstyd i hańba nie płacić nawet tak małych pieniędzy za teren który się zajmuje. Osobiście uważam, że należy jak najszybciej ich pogonić bo za chwilę następni pójdą śladem tych pasożytów i nikt nie będzie chciał płacić.
|
|
Nie bądź śmieszny. Ze stadionu w ciągu roku korzysta 350-400 tyś ludzi. Na koniki przychodzi garstka dzieci. Stadion w zeszłym roku zarobił 1 mln zł, klub jeździecki nie dość, że ma preferencyjne stawki najmu to i tak nie płaci od 3 lat. Czujesz różnicę? LKJ bezczelnie próbuje doić miasto czyli nas mieszkańców z pieniędzy, które idą do prywatnej kieszeni zamiast do budżetu MOSiR-u. |
|
GONIĆ CWANIAKÓW!!!
|
|
Nie jestem przedstawicielem LKJ. Po prostu od lat chodze tam z dziećmi i korzystam z półkoloni. Ja za to płacę. Jest mi obojetne kto będzie właścicielem tych koni, terenu itp, bylebym mogła dalej korzystac bo nie chce mi sie wozic dzieci gdzieś do Elizówki itp bo to daleko. I tyle w temacie. Może ty w takim razie jestes przedstawicielem MOSIR.
|
|
Sęk w tym, że część tego co ty wpłacasz do Klubu Jeździeckiego powinna pójść na zapłacenie rachunków a nie idzie. Wszystkie pieniądze w całości lecą do kieszeni prywatnego właściciela. Uważasz, że to jest ok? Nie byłoby tematu, gdyby działka nie należała do miasta tylko np: do LKJ. Ale nie należy. A skoro tak, to wypada płacić czynsz. Wiesz co by było, gdyby wszyscy miejscy najemcy przestali płacić? |
|
LKJ szukał frajerów ale ani w MOSiR ani w ratuszu ich nie znalazł. Płacić a jak nie to papa.
|
|
Deweloperzy nie budują bloków mieszkalnych tuż przy rzece. |
|
Żuk już ma tam chętnego dewelopera do wybudowania bloków i kolejnej biedronki. Zniszczą klub jeździecki zamiast zainwestować i odnowić to miejsce.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|