Lublin: Wyniki wyborów do Rady Miasta

panie prezydencie a teraz czas na przewietrzenie urzędu wywalić zastępców i wziąć sie do roboty czasami pan nie daje tym darmozjadom fuchy w spółkach miasta bo taki siemiński to nic innego nie potrafi tylko wozić się na kowalczyku i z partii do partii do roboty panie ŻUK 

Ciekawe czy Prezydent Żuk i nowi radni przypomną sobie o najbardziej zaniedbanych dzielnicach Lublina, bo przecież nie tylko Czuby istnieją

Ciekawe czy Prezydent Żuk i nowi radni przypomną sobie o najbardziej zaniedbanych dzielnicach Lublina, bo przecież nie tylko Czuby istnieją

Bardzo proszę o posprzątanie plakatów wyborczych z miasta, myslicie że same się rozłożą?

jalublin...nie opowiadaj bzdur i nie wprowadzaj opinii publicznej w błąd. rzeczywiście szkoda, że nie kształcą się też medycznie, co zlikwidowałoby kolejki oraz farmaceutycznie by samemu robić sobie leki. KAŻDE miasto świata się zadłuża. Nie ma miasta, które utrzymuje się z podatków i jeszcze na dodatek rozwija się inwestując te pieniądze. Kwestia leży w tym, czy z tegoż zadłużenia coś wynika. Czy mieszkaniec widzi zmiany, korzysta z nich każdego dnia, czy też pieniądze przepadają w czarnej dziurze. Pamiętamy doskonale rządy pana Pruszkowskiego...który zmarnował 8 lat! nie zrobił NIC! zero całkiem nic....ze strachu przed oskarżeniami o korupcję uznał, że brak działań wyeliminuje okazję to skorumpowania urzędnika. Brawo. Ryki i buczenia, że obcy kapitał do miasta się wpuszcza..chce pan poznać liczbę zatrudnionych miszkańców miasta zbiorczo w każdym podmiocie gospodarczym, który zainwestował w naszym mieście? Liczby zamykają się w tysiącach. ..Wywal ich pan i daj każdemu jednemu pracę a będzie ok. Można się patriotycznie oburzać, że to nie małe polskie sklepiczki się rozwijają...mówił Pan o ekonomii? proszę bardzo. 3 sklepiki Pani Jadzi, Wiesi i Marioli zatrudniłyby w sumie 10? 15 osób? 3 duże podmioty o obcym kapitale zatrudniły 200. Nie ma różnicy... rzeczywiście straszne, że to 200 osób ma za co dać jeść dzieciom. Karygodne! Prezydent Żuk dawno wyjaśnił sprawę zadłużania miasta. "By miasto zarabiało potrzebe są rozwijające się inwestycje, by kapitał zainwestować, trzeba go najpierw pozyskać, by to zrobić trzeba go pożyczyć" Koło się zamyka, a Lublin na tle miast Polski pożycza bardzo wydajnie na możliwie niskim oprocentowaniu. Kolejna sprawa to umiejętność i chęć do pozyskiwania funduszy Unijnych. Pamiętamy Pruszkowskiego...Jego urzędnicy nie umieli wypełnić wniosków, wysłane wnioski wracały do poprawy, a gdy je poprawili okazywało się, że minął termin ich składania. Nie ma prezydenta doskonałego. Nie ma, bo nie ma takich Ludzi. Ale wmawianie miszkańcowi, który każdego dnia widzi zmiany na lepsze, ich tempo i skalę, to wmawianie mu, że się myli jest brakiem szacunku i próbą zrobienia debila z człowieka. Tak nie wolno.

Brawo Anka. Wreszcie rzeczowe argumenty a nie tylko straszenie długiem przez licealistów którzy nie mają o tym pojęcia.

No tak, wszyscy wspaniali jak widzę, tacy którzy nie mają zielonego pojęcia o życiu... Potrafią tylko być wyniośli, w góry patrzeć na ludzi... Przemądrzali, zapatrzeni w siebie i kasę, której  im mało i teraz jeszcze więcej się jej napchają, bo ciągle im mało i mało... A co oni naprawdę wiedzą o życiu? Co naprawdę zrobią dla ludzi??? Nic! Jak zwykle obiecanki cacanki, budowanie parków(nie wiem po co, chyba dla studentów, którzy częściej piją na orgiach ze studentkami, jak naprawdę się uczą) dróg dla rowerzystów, którzy nie patrzą na jadące samochody, łamią przepisy... Wielcy radni wymyślają zamykanie firm, fabryk w Lublinie, likwidację spółdzielni mieszkaniowych(totalny debilny absurd) i wywalanie ludzi na bruk, zatrudnianie  tych samych lub innych na tani staż i pozyskiwanie ludzi spoza Lublina, którzy w 90% maja ziemie uprawne i z tego wysokie dochody! A co z tymi, którzy urodzili się i mieszkają w Lublinie, gdzie  Lublin jest ich miastem i przede wszystkim, to oni powinni otrzymywać zatrudnienie, a ci spoza Lublina w swoich wioskach, miasteczkach... To przez nich lublinianie nie mogą znaleźć pracy, to przez nich rodowici Lublinianie nie mają z czego żyć! Może czas zrobić porządek z tym problemem, a nie zajmować się popierdółkami takimi jak parki i trasy rowerowe, bo niedługo traktorami napływowi zaczną jeździć po tych parkach i trasach!

Najważniejsze, że widzimy nowych ludzi w składzie Rady Miasta. Jako mieszkaniec os. "Botanik" witam ze szczególna radościa p. Stanisława Brzozowskiego- znanego działacza społecznego, człowieka otwartego, szczerego dniepodległościowca i człowieka, któremu rzeczywiście leży na sercu t rozój Lublina . Wzmocni on z pewnością skład Rady Miasta. Mam nadzieję, że to jego pierwsze i nie ostatnie osiągnięcie  w regionalnej polityce. 

Kiedy poznamy ilośc głosów oddanych na poszczególnych kandydatów? procenty niewiele znaczą.

Kiedy poznamy ilośc głosów oddanych na poszczególnych kandydatów? procenty niewiele znaczą.

Nadal czekamy na dyrektywy z Moskwy.

Z pewnością wybory są manipulowane ale to nie znaczy, że wszędzie.I to tylko  nie Moskwa jest wyłącznie zainteresowana ich manipulowaniem : równie dobrze mogą je manipulowac ...Niemcy, Amerykanie czy wrescie Bruksela- wszyscy oni nie są zainteresowani wygraną sił konserwatywnych. Rządy spolegliwej lewicy liberalnej bardzo ich stysfakcjonują. Wyborcy ogólnie wybory "olali"- np. na "Botaniku poszło do urn ok.50% uprawwnionych. Mówienie więc o "manipulacji Moskwy" i ustawiczny płacz, że "manipulowanie" kierować nalezy do ...samych mieszkańców Lublina. Gdyby poszło do urn 90% uprawnionych do głosowania i oddali oni swoje głosy np. na NP, PiS czy jakiś ONR, Nowa Lewicę, to rządząca PO musiałaby odejść od rządów.   Teraz nie ma co płakać tylko oceniać realnie rzeczywistość! Wybory wykazały niezbicie, że np.ten tzw, "katolicki", chrześcijański Lublin dostał w tyłek: ich wyborcy głosowali na...swoich przeciwników-np. na tow. Żuka. Wybory więc znów wygrali jego (chrześcijańskiego Lublina) przeciwnicy. To są smutne realia.  

Z pewnością wybory są manipulowane ale to nie znaczy, że wszędzie.I to tylko  nie Moskwa jest wyłącznie zainteresowana ich manipulowaniem : równie dobrze mogą je manipulowac ...Niemcy, Amerykanie czy wrescie Bruksela- wszyscy oni nie są zainteresowani wygraną sił konserwatywnych. Rządy spolegliwej lewicy liberalnej bardzo ich stysfakcjonują. Wyborcy ogólnie wybory "olali"- np. na "Botaniku poszło do urn ok.50% uprawwnionych. Mówienie więc o "manipulacji Moskwy" i ustawiczny płacz, że "manipulowanie" kierować nalezy do ...samych mieszkańców Lublina. Gdyby poszło do urn 90% uprawnionych do głosowania i oddali oni swoje głosy np. na NP, PiS czy jakiś ONR, Nowa Lewicę, to rządząca PO musiałaby odejść od rządów.   Teraz nie ma co płakać tylko oceniać realnie rzeczywistość! Wybory wykazały niezbicie, że np.ten tzw, "katolicki", chrześcijański Lublin dostał w tyłek: ich wyborcy głosowali na...swoich przeciwników-np. na tow. Żuka. Wybory więc znów wygrali jego (chrześcijańskiego Lublina) przeciwnicy. To są smutne realia.

Masz może i rację,ale w obecnej chwili bardzo duże ciśnienie idzie ze wschodu,z Moskwy,to kacapy próbują rozchwiać sytuację w naszym,środkowoeuropejskim regionie,to samo chóje robią obecnie w Czechach,Słowacji,Węgrzech i krajach nadbałtyckich,oczywiście przy ogromnym wsparciu naszych i miejscowych pachołków Moskwy,robi się bardzo gorący okres. Pojechali ostro po kacapie na szczycie w Australii,to teraz chce COŚ pokazać.