Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
A co na to lubelska Fundacja, która monituje takie sprawy??? Co tak nic nie mówi??? Sprawa dotyczy kolegów???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PIS i wszystko jasne. Nowe lepsze standardy. Dobra zmiana i takie tam głupoty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co słychać u Janka BUREGO z ZSL - wieloletniego działacza komisji sejmowej ds SĄDOWNICTWA oraz nieskazitelnego wzorca dla działaczy (i siepaczy) ludowych na podkarpaciu? Już siedzi w pierdlu czy może już czmychnął do Tajlandii?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko kasa i kasa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślałem że to konkurs na łysinę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkaniec Czubow A tak samo jest z radnym Ławniczakiem!!! Jest członkiem rady nadzorczej SM Czuby. Czy tez nie powinno postępowanie dotyczyć jego osoby???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fundacja Wolności powinna podziękować za pamięć i reklamę! Od 3 dni na Facebooku Fundacji jest informacja na ten temat. W związku z tym, sugerowanie mieszkańcom Lublina, że Fundacji Wolności jest stronnicza jest nieuprawnione. I dziwi mnie, że Fundacja do dziś nie podjęła żadnych kroków prawnych przeciwko jej hejterom. A może już podjęła, nie wiem w sumie. Powinna, bo w Lublinie brak jest innych, niezależnych instytucji stojących po stronie zwykłych mieszkańców Lublina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to o czym jest ten sensacyjny artykuł?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pitcha? Kolejny sepecjalny pacjent do transplantacji mózgu!!!! Z Ławniczakiem, gminą wyciętą !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W sprawach ważnych warto zwracać uwagę na dokumenty.   Na miejskich stronach internetowych zamieszczono profil pana Tomasza Pituchy (jako radnego): http://lublin.eu/rada-miasta/radni-rady-miasta-lublin-vii-kadencja/tomasz-pitucha,9264,w.html Tamże zamieszczono oświadczenia majątkowe tegoż radnego: http://bip.lublin.eu/bip/um/index.php?t=200&fid=15820 * z początku kadencji (data z końca listopada 2014 r, a datownik Rady Miasta z końca grudnia 2014 r.): * za 2014 rok (data z końca 2014 roku, ale datownik Rady Miasta dopiero z końca kwietnia 2015 roku): /Adresy podstron internetowych (z tymiż dwoma owiadczeniami pozwalają przypuszczać, że poszczególne pliki umieszczono "zamiennie" (ale to jest do naprawienia).   Każdy może sprawdzić dane w owych oświadczeniach majątkowych. Być może uda się wyjaśnić, dlaczego datownik Rady Miejskiej jest dopiero z końca kwietnia 2015 r., skoro na oświadczeniu wskazano o niemal cztery miesiące wcześniejszą.   Na stronie internetowej SM im. Nałkowskich nie ma informacji o tym, od kiedy poszczególne osoby są członkami jej Rady Nadzorczej: http://smnalkowskich.lublin.pl/index.php?smnalkowskich=rada_nadzorcza   Warto wrócić do treści oświadczeń majątkowych pana radnego Tomasza Pituchy, a zwłaszcza do punktu VIII - i to przy założeniu, że rzeczywiście chodzi o dane według daty na każdym z tychże oświadczeń. * Data 28.11.2014 r. - wynagrodzenia ze stosunku pracy: 30 526,51 oraz "diety radnych": 28 347,05. * Data 31.12.2014 r. - wynagrodzenie ze stosunku pracy: 56 032 oraz "dieta radnego": 36 582,70. Około 26 tysięcy różnicy w jednej z w/w pozycji świadczy o wysokim wynagrodzeniu - zwłaszcza w okresie między składaniem tychże oświadczeń majątkowych.   Jawność oświadczeń majątkowych daje szanse na wyjaśnienie różnych wątpliwości. Wyrażam podziękowanie panu radnemu Piotrowi Popielowi za zwrócenie mojej uwagi na oświadczenia majątkowe - moim zdaniem, szczególnie ważna jest wiedza o wysokości diety Przewodniczącego Rady Dzielnicy Wrotków za 2014 r. (z oświadczenia majątkowego pana radnego Piotra Popiela).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież w u stawie nie pisze, że dotyczy psiorów !!! No i chłop "ma rację " sprawdziłem nie pisze, daje słowo !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież w u stawie nie pisze, że dotyczy psiorów !!! No i chłop "ma rację " sprawdziłem nie pisze, daje słowo !
Zgadza się w ustawie nie ma ani jednego słowa że prawo dotyczy - też - pis ?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież w u stawie nie pisze, że dotyczy psiorów !!! No i chłop "ma rację " sprawdziłem nie pisze, daje słowo !
Chodzi o obiektywizm - bez zagrywek politycznych.   Dostępne mi orzecznictwo wskazuje na szeroki zakres uprawnień na podstawie użytkowania wieczystego. W dodatku, dotyczące spółdzielni mieszkaniowych użytkowanie wieczyste ma służyć realizacji celów spółdzielni mieszkaniowych, zwłaszcza zapokajaniu potrzeb mieszkaniowych spółdzielców. Konia z rzędem temu, kto wykaże, że użytkowanie wieczyste na gruntach bez ścisłego związku ze spoółdzielczymi budynkami mieszkalnymi służy zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych spółdzielców.\ Na podstawie decyzji administracyjnej wydanej w roku zakończenia stanu wojenngo (1983) ustanowiono użytkowanie wieczyste na rzecz SM Kolejarz co do niemalże wszystkich gruntów objętych wcześniej wywłaszczeniami "na cele budownictwa mieszkaniowego SM Kolejarz". Oddano im nawet niemalże całą ulicę Samsonowicza (a spółdzielcy nie mieszkają w namiotach przy jezdni). Wyłączenia spod tej hojności były nieliczne - np. teren kościelny, tereny szkolne (ale te bez dostępu do drogi publicznej), w odróżnieniu od posesji kościelnej) oraz jedna spora parcela (której teraz dotyczy żądanie zwrotu). Tereny wywłaszczono na cele budownictwa mieszkaniowego, które było realizowane przez różne podmioty. Dawne bloki zakładowe posadowiono poza spółdzielcznym osiedlem "Nałkowskich", ale później urzędnicza hojność do spółdzielni wpakowała masę gruntów, którymi SM Kolejarz nie władała. Doprowadzono do tego, że bez dostępu do drogi publicznej zostały nie tylko budynki zakładowe (dziś Wspólnot Mieszkaniowych), ale również szkoły (ze szkół na boisko przechodzi się po "świętej ziemi spółdzielczej"), przedszkola (akurat żłobek ostał się z dostępem do drogi publicznej). Zdziczenie części ludzi doprowadza do absurdów - np. zakazu dojeżdżania samochodami z małymi dziećmi do przedszkola - a jedyny dostęp jest przez "świętą ziemię spółdzielczą".   Uregulowania prawne w tym zakresie stanowią zwykłe bagno - ułatwiające żerowanie różnym "drapieżnikom". Na Wrotkowie są przejawy wprowadzenia nowego feudalizmu (czyli degeneracji cywilizacyjnej) - jedni ludzie mieliby płacić innym za skutki rozdawania mienia publicznego innym ludziom (w orzecznictwie grunty spółdzielcze traktuje się jako "prywatną własność członków spółdzielni"). Także ludzie "ze wspólnot mieszkaniowych" mają prawo do ludzkiego traktowania - niezależnie od tego, przez kogo obstawiona jest rada dzielnicy lub kto ma swych lobbystów w Radzie Miasta.   Orzeczeń jest sporo - zacytyujmy fragment jednego: "Ustawowy zakaz łączenia prowadzonej działalności z wykonywaną funkcją publiczną ma szeroki zakres i obejmuje zarówno zarządzanie samodzielne, jak też w ramach kolegialnego organu, w charakterze pracownika jak też w innym charakterze, odpłatnie i nieodpłatnie." /Z wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie z dnia 30 września 2008 r. (sygnatura akt: III SA/Kr 973/07)./
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko kasa i kasa
Bardzo trafna uwaga.   Ponad miliona złotych zażądała SM Nałkowskich (mająca tych Radnych w swej Radzie Nadzorczej) od Właścicieli lokali z paru Wspólnot Mieszkaniowych - np. za bawienie się dzieci na placu zabaw oraz za chodzenie po chodnikach (powszechnie dostępnych dla każdego, w tym dla obcokajowców). W połowie poprzedniego dziesięciolecia żądali kolosalnych pieniędzy za użytkowanie wieczyste gruntu - a użytkowanie wieczystej tuż po stanie wojennym ustanowiono darmo (na gruntach przez Skarb Państwa uzbrojonych).   "Nie można dwóm panom służyć" - te słowa Pana Jezusa z Pisma Świętego są szeroko znane. Jakoś "się zapomniało" tymże działaczom kościelnym, czego nauczał Pan Jezus. Znacznie łatwiej jest pakować majestat "swej osoby" (i to "osoby publicznej") na ambonkę w lubelskim "Miłosierdziu Bożym" lub lansować się w "Niezależnym Lublinie" (np. w roli strażnika - czy to moralności, czy to wyborów). Wierność w małych sprawach jest fundamentem wierności w sprawach większych. Czy także to trzeba - i to publicznie - przypominać pełnoletnim mężczyznom?   Wstydzę się tego, że zagłosowałem w wyborach samorządowych na pana Tomasza Pituchę (w roku 2010) oraz na pana Piotra Popiela (w roku 2014). Moje zaufanie zawiedli. Żałuję tego, że przyczyniłem się do uzyskania mandatu radnego przez nich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to się nazywało Dobra zmiana + inne standardy. Nabrali mnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to się nazywało Dobra zmiana + inne standardy. Nabrali mnie.
Proponuję unikać nadmiernego upolityczniania ludzkich słabości.   My (czyli ludzie z budynków "wspólnotowych") zmagamy się z pazernością - ważne jest używanie poprawnych określeń. Czy jakąkolwiek wadę można przypisać tylko jednej partii lub jej członkom? Nie. Właśnie dlatego staraliśmy się unikać upolitycznienia tego, z czym przyszło nam się zmagać. Pismo do Rady Miasta złożyliśmy prawie miesiąc po wyborach parlamentarnych. Co więcej, przed zamknięciem list kandydatów porozmawiałem z Pełnomocnikiem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości (dla Lubelszczyzny) i poinformowałem go o problemie, w tym o "radcowaniu" zarówno w Spółdzielni Mieszkaniowej, jak i w Radzie Miasta. Po wyjaśnieniu wątpliwości Pełnomocnik wyborczy PiS docenił to, że poinformowałem go o sprawie jeszcze przed zamknięciem list kandydatów.   Pełnomocnik wyborczy następnego dnia miał być w Lublinie.   Kilka dni później  przypadkiem spotkałem pana Piotra Popiela. Był wyraźnie wzburzony - po raz pierwszy mówił do mnie "per pan" (znamy się od wielu lat, o co na Wrotkowie łatwo).   Sytuację przedstawiałem od dawna. Między innymi, na profilu ówczesnego radnego - pana Sylwestra Tułajewa, a wcześniej na profilu pana Piotra Popiela. Wypowiedzi moje tam kasowano. Zachowała się kopia (z moją wypowiedzią), z którą można się zapoznać pod adresem sieciowym: http://uloz.to/xJC56BVb/skasowany-wpis-na-profilu-pana-sylwestra-tulajewa-jpg
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hojna jest Rada Nadzorcza SM Nałkowskich w uchwalaniu nagród. Informacje zamieszczono na stronie internetowej: http://smnalkowskich.lublin.pl/index.php?smnalkowskich=rada_nadzorcza   Spółdzelcy mają prawo wiedzieć, ile pieniędzy wydaje się na wynagrodzenia (także dla prawników) oraz na nagrody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To najgorsza spółdzielnia w Lublinie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...