Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nowe odcinki trakcji trolejbusowej w Lublinie

Utworzony przez Franek, 19 stycznia 2011 r. o 13:08 Powrót do artykułu
moniś napisał:
To Wy chyba nie macie samochodu ale prawie że perpetum mobile... bo jak rozumiem lejecie do niego tylko beznzynę..... takie "drobne" opłaty jak OC, przegląd, wymiana oleju, zakup płynów wszelkaiego rodzaju, [...]
Jeżeli kupuje się samochód tylko po to, żeby dojeżdżać do pracy, to być może masz rację. Ale samochód już jest i czy pojedzie do pracy, czy nie, to musi zapłacić za OC, przegląd i inne opłaty stałe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
P. napisał:
Jeżeli kupuje się samochód tylko po to, żeby dojeżdżać do pracy, to być może masz rację. Ale samochód już jest i czy pojedzie do pracy, czy nie, to musi zapłacić za OC, przegląd i inne opłaty stałe.
Jak rozumiem masz na myśli tzw. "przy okazji" często używane słowo na lubelszczyźnie... wszytsko się robi przy okazji.... Przeczytaj dobrze o czym pisałem i nie wyrywaj zdań z kontekstu bo nie o to chodziło. Dojeżdzanie autem do pracy to nie tylko koszt benzyny. Liczymy wszystko. W firmie jak coś prdukujesz to liczysz tylko koszt zakupu surowca czy ogół wydatków na to by go wyprodukować ( maszyna, lokal, pracownik, media itp.).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
monika napisał:
- nie wysilaj się tak. Koszt utrzymania auta rocznie to zapłata za komfort jazdy i za to, że nie jestem uzależniona od rozkładu jazdy, itd. Nie dolewam oleju itd. co chwila. Odnośnie biegania do mechanika, no cóż to kwestia auta i jazdy nawet po dziurawych ulicach. Jak wiem, że jadę Łęczyńską, to po prostu jadę wolno i uważam. Jedynie to czego nie znam, nie zauważę stanowi zagrożenie dla mojego autka. Nie zawsze chodzenie piechotą jest przyjemnością. Wszystko zależy od trasy. Poza tym człowieku, dlaczego mam rezygnować z auta? Może powinnam też nie korzystać z internetu, bo za niego płacę, ani chodzić do kina? A może my po prostu za mało zarabiamy, skoro na nic nas nie stać? Jest XXI wiek i to nie ja mam wracać do lat 70-tych, a rozwiązania proponowane przez samorząd powinny być na miarę XXI wieku. Zamiast wydawać pieniądze na trakcje, jak pisałam powyżej, trzeba przemyśleć trasy komunikacji miejskiej, aby były one udogodnieniem dla wszystkich, a pieniądze przeznaczyć na gruntowny remont dróg w mieście.
Odpowiedz mi na moje pytania a nie zarzucasz ekran spamem. Nie będe się znów tak "wysilał" bo do Ciebie i tak nic nie trafi. Pisze konkretnie o Twoim przypadku dojazdu do pracy a TY opowiadasz historie użytkowania Twojego autka i chodzenia po różnych ulicach. Należy czytać ze zrozumiem co ktoś pisze a nie "podniecać się". KOleżanko gdzie ktoś Ci zabronił korzystania z dobrodziejstw techniki, kultury itp. Przeczytaj jeszcze raz o czym napisałem i odpowiedz mi konkretnie na to o co pytałem. Aha i nigdzie nie zauważyłem Twojego wywodu na teat roziwązań komunikacyjnych i bezsensu stawiana nowej trakcji trolejbusowej. To już sobie dodałaś w kolejnym poście. pozdrawiam Cię moniko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DO MAŁEJ RYSY: ENERGIA ELEKTRYCZNA JEST PRODUKTEM KRAJOWYM.ZARABIA GÓRNIK,KOLEJARZ,ENERGETYK Z ELEKTROWNI I SIECI ORAZ Z ROZDZIELNI.LUDZIE MAJA PRACĘ,ZARABIAJĄ PIENIĄDZE,CZYLI INNYM DAJĄ PRACĘ,BO WYDAJĄ ZAROBIONE PIENIĄDZE.ZARABIA MIASTO I PAŃSTWO.LUDZIE I FIRMY PŁACĄ PODATKI.JEST O.K. W LUBLINIE TEZ PRODUKUJĄ PRĄD W ELEKTROCIEPŁOWNI LUBLIN-WROTKÓW.BLOK GAZOWO-PAROWY (TAK SIĘ TO URZĄDZENIE NAZYWA)ZASPOKAJA POTRZEBY CAŁEGO LUBLINA I OKOLIC W ENERGIĘ ELEKTRYCZNĄ.PRZY OKAZJI PRODUKUJE SIĘ CIEPŁĄ WODĘ BEZ UŻYWANIA WĘGLA.KOTŁY C.O.WĘGLOWE WŁĄCZAJĄ SIĘ PONIŻEJ TEMPERATURY -15%.MIASTO TEZ ZARABIA.LUDZIE ZARABIAJĄ... ROPA JEST Z IMPORTU.POLSKA KUPUJĄC JA WZBOGACA ROSJĘ I PAŃSTWA ARABSKIE ZUBOŻAJĄC SWOJE ZASOBY DEWIZOWE.CENA ROPY JEST ZMIENNA W ZALEŻNOŚCI OD POPYTU,SYTUACJI POLITYCZNEJ I EKONOMICZNEJ NA ŚWIECIE,STABILNOŚCI EURO,DOLARA,ZŁOTÓWKI. TRANSPORT SPALINOWY TO PRZEŻYTEK.OD DAWNA INWESTUJE SIĘ W ENERGIĘ ELEKTRYCZNA.JEST TAŃSZA I EKOLOGICZNA. BEZ PRZYCZYNY POLSKA I EUROPA ELEKTRYFIKUJE KOLEJ.POLSKA ELEKTRYFIKOWAŁA KOLEJ JUŻ OD LAT 60-TYCH UBIEGŁEGO WIEKU. ZA KOMUNY W LUBLINIE WYRAŹNA BYŁA RÓŻNICA CEN BILETÓW KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ.AUTOBUSOWY KOSZTOWAŁ 1,50,- TROLEJBUSOWY ZŁOTÓWKĘ.POTEM WPROWADZONO BILETY CZASOWE,WIĘC ZREZYGNOWANO Z RÓŻNICY W CENIE MIĘDZY TROLEJBUSEM,A AUTOBUSEM.A SZKODA. PRZYSZŁOŚCIĄ SĄ SAMOCHODY ELEKTRYCZNE LUB HYBRYDOWE,A NIE TRUJĄCE SPALINAMI.SZKODA,ŻE TAK MAŁO W TOBIE MAŁARYSO POZYTYWNEGO MYŚLENIA EKOLOGICZNEGO,EKONOMICZNEGO I PATRIOTYCZNEGO.POZDRAWIAM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drodzy mali posiadacze samochodzików.Dziękujcie że ktoś w Lublinie chce inwestować w komunikację.Bez niej wszyscy by wyciągnęli swoje graciki i wasza jazda była by przez miasto nie możliwa.I byśmy wrócili wtedy do czasów kiedy wszyscy zasuwali na piechotę.I nie z braku pojazdu,a z braku przejazdu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja uwielbiam jazdę trolem(tym bardziej nowoczesnym) -i chociaż mam swoje nowoczesne 4-letnie auto,to do Centrum wolę jechać komunikacją z dwóch podst.powodów: bo nie trzeba martwić się gdzie "auto postawić"; bo jazda na krótkich trasach to niezbyt "zdrowe" dla auta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale ściema za PZPR budowali na Abramowicką szybki tramwaj z Łęcznej a od 15lat trolejbus , moje wnuki co ich jeszcze nie mam tego nie dożyją
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
FAŁSZOWANIE PODPISÓW W PUŁAWACH W Puławach w latach 1990-2010 działała zorganizowana grupa przestępcza która zajmowała się wykradaniem na skalę masową danych osobowych z ewidencji ludności i fałszowaniem podpisów na listach wyborczych. Grupą przestępczą kierowało małżeństwo: Jerzy Lenartowicz- były działacz PZPR oraz Małgorzata Górska- Lenartowicz. W fałszowaniu podpisów uczestniczył także ich współpracownik Józef Sidoruk z Puław. Grupa przestępcza fałszowała podpisy dla różnych komitetów wyborczych, zarówno prawicowych jak i lewicowych. Z tytułu fałszowania podpisów na listach poparcia przestępcy czerpali korzyści materialne. Jako lokal do fałszowania podpisów wykorzystywano Miejskie Przedszkole Nr 10 w Puławach oraz Biuro Poselskie Jarosława Żaczka w Puławach. Dyrektorką tego przedszkola jest pani Małgorzata Górska- Lenartowicz, pełniąca również funkcję asystenta społecznego w Biurze Poselskim Jarosława Żaczka w Puławach. Grupa przestępcza w latach 1990-2010 sfałszowała od 50 tysięcy do 100 tysięcy podpisów. W mieszkaniu Małgorzaty Górskiej Lenartowicz policja przeprowadziła rewizję i skonfiskowała dowody przestępstwa. Sprawą przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej z Puław zajmuje się Wydział ds. Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną w Lublinie- sprawa karna V Ds. 61/06/S. Każdy obywatel Puław który spotkał się z przestępstwami tego rodzaju ma obowiązek zawiadomienia Policji i Prokuratury.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...