Nowy ILS na lotnisku w Świdniku. Samoloty wylądują podczas złej pogody

Wy ludzie nei macie sie o co kłócić ? Wiadomo że Port Lotniczy Rzeszów- Jesionka jest jak nrazie lepszy i nie ma sie co dziwic bo ma wiecej lat. Tylko że Port Lotniczy Lublin - Świdnik powstawał nikt nie dawał mu szans. A Lublin ma Lufhanse, baze wiezera.. itd. w ciagu dwóch lat. Wiadomo bedą bazy bedzie sie rozwijało i na odwrót bedzie sie rozwiajało beda bazy. Tylko Lublin jest lepszy bo nie daje w łape przewoziniką tak jak Rzeszów. :) I każdy samolot wystartuje z Lublin nie ważne z jakim ładunkiem 

Zobaczymy jak długo zagości Lufthansa w Lublinie przy tak małym wypełnieniu samolotów, poniżej 50 %.

A skąd taka pewność ? Samoloty z Lublina używają no może ponad połowe pasa. Każdy samolot wyląduje i wystartuje z Lublina. 

Humanista jesteś czy co? Nie rozumiesz że wystartował bo miał mały ładunek przy pełnym ładunku i pełnym zapasie paliwa nie wystartowałby. Jaki baran. Samoloty startujące z Lublina nie należą do tych największych stąd przy nie pełnym wypełnieniu wystarcza im połowa pasa.

Ale tu na tym forum ludzi z Rzeszowa!!! Nie wiem czemu tak sie zacietrzewiają. Przecież u nich tez sie wszystko rozwija. Most beda mieli nad jeziorem, kładkę multimedialną, okragłą fontanne ( albo odwrotnie ), kolejkę powietrzną. Same innowacje. No i niedłygo ( po kolejnym poszerzeniu miasta o 50 km2 dobiją do 200.000 ludnosci:)

Nie bardzo rozumiem skąd się bierze ta nie zdrowa konkurencja ? Przecież oba te lotniska mogą razem ze sobą współpracować (poprzez loty s-tów na różnych kierunkach) .Przecieś łatwiej mi dojechać na interesujący mnie lot z Rzeszowa do Lublina jak do W-wy.i odwrotnie .

To że wystartował Rusłan z takiego pasa nie świadczy że jest to dostatecznie długi aby mogły startować tu duże samoloty z pełnym ładunkiem i zapasem paliwa. Do tego potrzebny jest pas o długości powyżej 3,2 km a lubelskiemu jeszcze dużo brakuje, taki pas ma np. Rzeszów, więc rozwój ruch lotniczego przewożącego towary będzie się tam rozbijał u nas nie za bardzo. Rusłan miał bardzo mały ładunek jak na sowie możliwości więc poderwał się z lotniska Lublin bez problemu, gdyby maiła maksymalny ładunek i pełne zbiorniki paliwa nie wystartowałby z Lublina

rusłan to samolot wojskowy i jako taki nie potrzebuje dlugiego pasa, ba nawet nie potrzebuje betonowego pasa... silniki tego samolotu wytwarzają ogromny ciąg, także wsteczny, któyu podczas startów i lądowań pomaga mu się szybko rozpędzić i wyhamować !!! a i jeszcze powierzchnia nośna skrzydeł... im większa tym szybciej oraz przy krutszym rozbiego się poderwie :) więc spece kładnąć michą i do szkoły na fizykę hahahaahaha

rusłan to samolot wojskowy i jako taki nie potrzebuje dlugiego pasa, ba nawet nie potrzebuje betonowego pasa... silniki tego samolotu wytwarzają ogromny ciąg, także wsteczny, któyu podczas startów i lądowań pomaga mu się szybko rozpędzić i wyhamować !!! a i jeszcze powierzchnia nośna skrzydeł... im większa tym szybciej oraz przy krutszym rozbiego się poderwie :) więc spece kładnąć michą i do szkoły na fizykę hahahaahaha

sam idz do szkoły i trochę myśl jak coś napiszesz, dla Rusłana Take-off run distance (maximum take-off weight): 2,520 m (8,270 ft) więc w Lublinie miałby problem ze startem bo pas ma właśnie taką długość, no chyba żeby sie poderwał kilka metrów przed końcem pasa, ale to byłoby ryzykowne.

Nie bardzo rozumiem skąd się bierze ta nie zdrowa konkurencja ? Przecież oba te lotniska mogą razem ze sobą współpracować (poprzez loty s-tów na różnych kierunkach) .Przecieś łatwiej mi dojechać na interesujący mnie lot z Rzeszowa do Lublina jak do W-wy.i odwrotnie .

Chyba nie zabardzo rozumiesz. Nie ma możliwości współpracy z lotniskiem w Rzeszowie bo to konkurencja. Zobacz ile osób z lubelszczyzny nadal lata z Rzeszowa. Czy bez dopłat i tak zwanymi swoimi pasażerami osiągneli by te około 500tyś jak w 2014? Nie osiagneli by nawet połowy tego i Rzeszów dobrze o tym wie. Zawsze korzystali z pasażerów obu województw (swojego i naszego) a teraz rynek im się kurczy. Zresztą jak według Ciebie ma wyglądać ta współpraca? Rzeszów ciągle podbiera nam pasażerów bo bez nich miał by ich o połowe mniej, Lublin narazie nie ma co podbieać. To walka o pasażera a rynek nie jest z gumy że da się rozciągnąć. Nie ma mowy o żadnej współpracy. Jak widzicie z tąd tyle ekspertów z Rzeszowa i to co ciekawe na forum lokalnej lubelskiej gazety (nie rzeszowskiej) bo poprostu wiedzą, że jak lotnisko się u nas rozwinie to u nich będzie problem. Pamiętam jak w Lublinie zaczeły latać samoloty do Liverpoolo. Z Rzeszowa w tym samym czasie latały samoloty do Manchesteru. Wiecie jak w Rzeszowie spadła liczba pasażerów na ich kierunku? Około 50% (wiem bo sam na początku latałem ale później stwierdziłem że lepiej jest od nas bo mam bliżej z naszego lotniska do domu w Lublinie) bo oba miasta w UK są na tyle siebie bliksko, że łątwiej dojechać z Liv do Manch bo jest autostrada niż tłuc się z Lub do Rze bo jej nie ma (mają szczęście że u nas skasowali LIV bo nie wiadomo jak by się to dla nich to skończyło). A do tego zobaczcie jaka spina w Rzeszowie jest z bazą Wizza w Lublinie (skoro są takim wspaniałym lotniskiem swoją baze powinni mieć od kilku lat ale jak widać nikt tam nic nie chce otworzyć)  i te docinki, że my ją kupiliśmy i że takie tam. Prowincjonalna zazdrość no ale cóż. Najlepiej niech ludzie z Rzeszowa wypowiadają sie na swoich forach.

Chyba nie zabardzo rozumiesz. Nie ma możliwości współpracy z lotniskiem w Rzeszowie bo to konkurencja. Zobacz ile osób z lubelszczyzny nadal lata z Rzeszowa. Czy bez dopłat i tak zwanymi swoimi pasażerami osiągneli by te około 500tyś jak w 2014? Nie osiagneli by nawet połowy tego i Rzeszów dobrze o tym wie. Zawsze korzystali z pasażerów obu województw (swojego i naszego) a teraz rynek im się kurczy. Zresztą jak według Ciebie ma wyglądać ta współpraca? Rzeszów ciągle podbiera nam pasażerów bo bez nich miał by ich o połowe mniej, Lublin narazie nie ma co podbieać. To walka o pasażera a rynek nie jest z gumy że da się rozciągnąć. Nie ma mowy o żadnej współpracy. Jak widzicie z tąd tyle ekspertów z Rzeszowa i to co ciekawe na forum lokalnej lubelskiej gazety (nie rzeszowskiej) bo poprostu wiedzą, że jak lotnisko się u nas rozwinie to u nich będzie problem. Pamiętam jak w Lublinie zaczeły latać samoloty do Liverpoolo. Z Rzeszowa w tym samym czasie latały samoloty do Manchesteru. Wiecie jak w Rzeszowie spadła liczba pasażerów na ich kierunku? Około 50% (wiem bo sam na początku latałem ale później stwierdziłem że lepiej jest od nas bo mam bliżej z naszego lotniska do domu w Lublinie) bo oba miasta w UK są na tyle siebie bliksko, że łątwiej dojechać z Liv do Manch bo jest autostrada niż tłuc się z Lub do Rze bo jej nie ma (mają szczęście że u nas skasowali LIV bo nie wiadomo jak by się to dla nich to skończyło). A do tego zobaczcie jaka spina w Rzeszowie jest z bazą Wizza w Lublinie (skoro są takim wspaniałym lotniskiem swoją baze powinni mieć od kilku lat ale jak widać nikt tam nic nie chce otworzyć)  i te docinki, że my ją kupiliśmy i że takie tam. Prowincjonalna zazdrość no ale cóż. Najlepiej niech ludzie z Rzeszowa wypowiadają sie na swoich forach.     No dobra . Wytłumacz mi jak wygląda to podbieranie - dowożą ich z Lublina czy co ? Masz rację , jestem mało rozumiejący , bo zawsze myślałem że to pasazer decyduje skąd ma leciec . A jak funkcjonuje Kraków i Katowice to już całkiem nie rozumiem. Dlaczego nie moge pisać na forum Lubelskim ? Przecież nikogo nie obrazam . no chyba że chodzi o to że za bardzo ciemny jestem.

 

Chyba nie zabardzo rozumiesz. Nie ma możliwości współpracy z lotniskiem w Rzeszowie bo to konkurencja. Zobacz ile osób z lubelszczyzny nadal lata z Rzeszowa. Czy bez dopłat i tak zwanymi swoimi pasażerami osiągneli by te około 500tyś jak w 2014? Nie osiagneli by nawet połowy tego i Rzeszów dobrze o tym wie. Zawsze korzystali z pasażerów obu województw (swojego i naszego) a teraz rynek im się kurczy. Zresztą jak według Ciebie ma wyglądać ta współpraca? Rzeszów ciągle podbiera nam pasażerów bo bez nich miał by ich o połowe mniej, Lublin narazie nie ma co podbieać. To walka o pasażera a rynek nie jest z gumy że da się rozciągnąć. Nie ma mowy o żadnej współpracy. Jak widzicie z tąd tyle ekspertów z Rzeszowa i to co ciekawe na forum lokalnej lubelskiej gazety (nie rzeszowskiej) bo poprostu wiedzą, że jak lotnisko się u nas rozwinie to u nich będzie problem. Pamiętam jak w Lublinie zaczeły latać samoloty do Liverpoolo. Z Rzeszowa w tym samym czasie latały samoloty do Manchesteru. Wiecie jak w Rzeszowie spadła liczba pasażerów na ich kierunku? Około 50% (wiem bo sam na początku latałem ale później stwierdziłem że lepiej jest od nas bo mam bliżej z naszego lotniska do domu w Lublinie) bo oba miasta w UK są na tyle siebie bliksko, że łątwiej dojechać z Liv do Manch bo jest autostrada niż tłuc się z Lub do Rze bo jej nie ma (mają szczęście że u nas skasowali LIV bo nie wiadomo jak by się to dla nich to skończyło). A do tego zobaczcie jaka spina w Rzeszowie jest z bazą Wizza w Lublinie (skoro są takim wspaniałym lotniskiem swoją baze powinni mieć od kilku lat ale jak widać nikt tam nic nie chce otworzyć)  i te docinki, że my ją kupiliśmy i że takie tam. Prowincjonalna zazdrość no ale cóż. Najlepiej niech ludzie z Rzeszowa wypowiadają sie na swoich forach.

      Bardzo dobrze napisane. Rzeszowskie lotnisko miało cieplarniane warunki do rozwoju przez lata, a teraz gdy pojawiła się konkurencja z Lublina (zwłaszcza od września kiedy będziemy mieli bazę low costa i dobrą siatkę połączeń na Wyspy i Skandynawię) chcą wszystkimi sposobami zdusić ją w zarodku i zdeprecjonować. Jednak nie uda im się, bo są na to za słabi. Ryanair nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w Lublinie i będzie zmuszony odpowiedzieć na ekspansję Wizzaira, Jakbyśmy dopłacali bezpośrednio do lotów tyle co Rzeszów, to musieliby tam już zwijać manatki. Będą nas opluwać jeszcze długo, bo tam nie znoszą lepszych od siebie, a Lublin jest lepszy.

No dobra . Wytłumacz mi jak wygląda to podbieranie - dowożą ich z Lublina czy co ? Masz rację , jestem mało rozumiejący , bo zawsze myślałem że to pasazer decyduje skąd ma leciec . A jak funkcjonuje Kraków i Katowice to już całkiem nie rozumiem. Dlaczego nie moge pisać na forum Lubelskim ? Przecież nikogo nie obrazam . no chyba że chodzi o to że za bardzo ciemny jestem.

Dowozi choćby galicja express z Lub do Rze i to pod samo lotnisko u nas nikt nie dowozi do Rze do Lub (to tak apropo dowożenia, no chyba że zaprzeczysz że taka firma istnieje i nie dowozi??). A podbieranie wygląda tak, że Rze miał (teraz już powoli sie to zmienia, dlatego tyle osób z Rze pisze u nas w obawie o swoje lotnisko) dużo lepszą oferte (choćby tańsze bilety bo my niedopłacaliśmy aż tyle co Rze a dla przeciętnego Polaka pojechać 160 km dalej a zapłacić 100zł mniej to już coś), pozatym większą siatke połączeń (co właśnie się u nas zmienia z wejściem bazy Wizza). Porównanie Kat i Krak to chyba śmiech na sali. Krak to rynek sam w sobie i drógie największe lotnisko w Polsce, masa turystów (nawet Lub i Rze razem wzięte to nic w porównaniu z Krak) więc nie musi się o nic tłuc z Kat. Kat natomiast obsługują GOP, który ma więcej mieszkańców niż Wawa więc i dla tego lotniska jest miejsce. Rynek (pasażerski) Lub i Rze razem wzięte nie dają tego co Krk czy Kat (nie mówiąc o Krk + Kat). A gdzie rynek mały a konkurentów dwóch (lub więcej) tym większa walka o klienta to chyba jasne i zrozumiałe. Tak jak ktoś napisał ciekawe co by było jak byśmy my dopłacali do swojego lotniska tyle co Rze? Już by was nie było czy był by u was jeden lot dziennie? Pisz moze na forum Rze bo oprócz bicia piany i rzucania się że wy to i tak jesteście lepsi bo tak to szkoda pisania chyba że wniesiesz coś konstruktywnego na tym forum prócz rzeszowskiej zazdrości. Bo jak masz coś do powiedzenia sensownego to możesz pisać (reszta osób z rzeszowa też) bo nie o jakieś wojenki wojewódzkie tu chodzi.

 Pisz moze na forum Rze bo oprócz bicia piany i rzucania się że wy to i tak jesteście lepsi bo tak to szkoda pisania chyba że wniesiesz coś konstruktywnego na tym forum prócz rzeszowskiej zazdrości. Bo jak masz coś do powiedzenia sensownego to możesz pisać (reszta osób z rzeszowa też) bo nie o jakieś wojenki wojewódzkie tu chodzi.

  Czy zauważyłes  że nie piszę że jestem lepszy ani zazdrosny ? Skąd ta niechęć do RZE ? Staram Ci się wytłumaczyć że nie ma sensu być konkurentem dla samej konkurencji. Przecież oba te lotniska mogą obok siebie funkcjonować.Życie a konkretnie pasażer pokaże które będzie lepiej a które gorzej. Tymi dopłatami to już przestań się tak pasjonować bo korzystają z tego wszyscy pasażerowie bez względu skąd są , a z RZE latają nie tylko z RZE I LUB ale też z innych miast. To że bus jeżdzi to nie jest wina loniska w RZE tylko przewożnika i do niego proszę miej pretensje ,być może gdy zawiesi swoje kursy w LUB gwałtownie przybędzie pasażerów :)    

      Bardzo dobrze napisane. Rzeszowskie lotnisko miało cieplarniane warunki do rozwoju przez lata     Chciałeś napisać że potrafiło przetrwać trudne czasy w lotnictwie     , a teraz gdy pojawiła się konkurencja z Lublina (zwłaszcza od września kiedy będziemy mieli bazę low costa i dobrą siatkę połączeń na Wyspy i Skandynawię)   Tzn ile wam przybędzie opercji dziennie ?   chcą wszystkimi sposobami zdusić ją w zarodku i zdeprecjonować. Jednak nie uda im się, bo są na to za słabi.   Nie napinaj się tak bo nie wiesz co piszesz   Ryanair nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w Lublinie i będzie zmuszony odpowiedzieć na ekspansję Wizzaira,   Tak tak Lublin zmusi  Ryanaira do nowych połączeń :)   Jakbyśmy dopłacali bezpośrednio do lotów tyle co Rzeszów, to musieliby tam już zwijać manatki. Będą nas opluwać jeszcze długo, bo tam nie znoszą lepszych od siebie, a Lublin jest lepszy.   Lublin jest lepszy :)        

 

Czy zauważyłes  że nie piszę że jestem lepszy ani zazdrosny ? Skąd ta niechęć do RZE ? Staram Ci się wytłumaczyć że nie ma sensu być konkurentem dla samej konkurencji. Przecież oba te lotniska mogą obok siebie funkcjonować.Życie a konkretnie pasażer pokaże które będzie lepiej a które gorzej. Tymi dopłatami to już przestań się tak pasjonować bo korzystają z tego wszyscy pasażerowie bez względu skąd są , a z RZE latają nie tylko z RZE I LUB ale też z innych miast. To że bus jeżdzi to nie jest wina loniska w RZE tylko przewożnika i do niego proszę miej pretensje ,być może gdy zawiesi swoje kursy w LUB gwałtownie przybędzie pasażerów :)

Oba lotniska mogą obok siebie funkcjonować ale jak widzisz po wypowiedziach osób z Rzeszowa w tym czy w wielu innych forach nie jest to takie proste. Jak tylko się u nas coś dzieje pozytywnego na lotnisku to od razu burza od strony Rzeszowa (często nawet wyzwiska, że my to to, to tamto). A co do konkurencji to już teraz ona jest tylko narazie w małej skali bo Lublin ma małą ofertę. Co bedzie później? Czas pokaże ale do konkurencji tak czy inaczej dojdzie choćby dlatego, że tak jak pisałem ilość pasażerów jest ograniczona. Nowi w dużej liczbie nie pokażą się więc trzeba będzie walczyć o to co jest w danej chwili na rynku. Widze że temat dopłat boli Rzeszowa kiedy wyciaga się go, bo nagle okazuje się że gdyby nie one to i pasażerów by nie było aż tylu. A to że bus jeździ to odpowiedź na Twoje pytanie czy ktoś wozi pasażerów bo przecież sam się o to pytałeś: "No dobra . Wytłumacz mi jak wygląda to podbieranie - dowożą ich z Lublina czy co ?" Tu nie chodzi o niechęć tylko o to, że jak ktoś napisał jak coś sie tylko u nas stanie pozytywnego to od razu jest ostry najazd od strony Rzeszowa. Pamiętam jak otwierano połączenie (chyba???) do Rzymu i pisano o tym chyba w onecie (lub czymś innym) od razu fala komentarzy i wyzwisk od strony Rzeszowa. Tylko po co to? Potencjalna konkurencja czy jak to rozumieć?