Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pasażerowie czekali półtorej godziny na MPK. \"Potraktowano nas jak bydło\"

Utworzony przez przeciwPrezesomMPK, 12 stycznia 2010 r. o 19:44 Powrót do artykułu
Konopnicka napisał:
Poczytajcie sobie inne informacje a będziecie wiedzieć że przyczyną nie była awaria a wypadek i zablokowany przejazd koło kościoła w Konopnicy.Trochę kompetencji w zbieraniu informacji.
Wypadek był, owszem, ale we wtorek, a artykuł dotyczy sytuacji z poniedziałku. I powodem faktycznie była awaria. Widziałam ten zepsuty autobus jak stał na początku trasy. Też wtedy czekałam na ten feralny autobus, którego nie było...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podobnie jest na naszych autobusach PKS Grudziądz. Na trasie Brodnica - Wąbrzeźno jest maleńka wioska Dębowa Łąka. Godzina 8.13 jest godziną o której powinien przyjechać autobus na przystanek w Dębowej. I co się okazuje? Nie ma autobusu! A co ciekawe, najczęściej nie przyjeżdża wtedy, gdy temperatura nie spada poniżej 0 stopni. Gdy jest mróz o dziwo autobusy jeżdżą punktualnie. Szkoda także, że na lokalnych PKS w Wąbrzeźnie nie ma kontaktu z dyżurnym ruchu. Niby tam jest okienko z napisem "DYŻURNY RUCHU" ale go tam nigdy nie ma. Żeby dowiedzieć się jakichkolwiek informacji o autobusach, trzeba mieć dobre oczy (do czytania informacji przy tzw. stanowiskach odjazdu) i szczęście, że tam napisana jest prawda. Dodatkowo można trafić na kierowcę, ale często oni sami nie wiedzą kiedy odjeżdża dany autobus (gdyż albo sami nie wiedzą albo po prostu wprowadzają ludzi w błąd). I od kogo można coś się dowiedzieć? Wracając do Dębowej Łąki. W wakacje, autobusów jest o kilka mniej, i teraz jak w upały nie przyjedzie to co robić? Wracać do domu? Nie jechać do lekarza, na wizytę, na którą czekało się miesiące? Napisać skargę do głównej siedziby w Grudziądzu, która i tak nie zostanie rozpatrzona? Czy po prostu się powiesić?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...