"Pobili mnie, gdy w nocy łapałem pokemony". Ma uszkodzony kręgosłup i połamane żebra

Nie chcę być złośliwy ale ta gra w łapanie pokemonów to wyraz idiotyzmu do entej potęgi. Powiem krótko - po h...j to komu? Kiedyś człowiek wsiadł na rower by ruszyć się z domu, wyszedł na pieszą przechadzkę i nie trzeba było łapać wirtualnego gówna w tym celu. Ta cała informatyka ZLASUJE WAM MÓZGI GŁUPIE LUDZIE.

no ale mądrość życiową palnąłeś

Stary chłop a w gry dla dzieci gra

PAN ROBERT DOSTAŁ ŁOMOT ZA IDIOTYZM - STARY CHŁOP I GANIA JAKIEŚ POKEMONY - WSKAZANA KONSULTACJA Z NAJBLIŻSZYM PSYCHIATRĄ

Stary i głupi a teraz boli ;-)

noo *** za 20 gr za artykul o panu robercie :v cooo do chuuuja :d

Idea wykorzystania w grze GPS-a jest bardzo fajna i nowoczesna. Już w kilku grach została wykorzystana z powodzeniem (np. Ingress). Pokomenon Go została dobrze oceniona przez dziennikarzy zajmujących się grami komputerowymi (7/10). A że wy cebulaki nie lubicie gier komputerowych i gracie tylko w Tysiąca i w Wojnę to już wasz problem.

Kompletnie się na tym nie znam, ale powiedzcie mi, kochani, te pokemony to tak dla jaj, no nie? Wiem, że muzułmanów łapiecie...

Pokemony to bardzo agresywne stworki

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Pokemony to bardzo agresywne stworki

Tak tak ,one się ukrywają pod innym wcieleniem,a później uderzają jak tego faceta ,juz w latach 70-tych XX w w Emilcinie byli KOSMICI,uważajta ludziska na siebie.

Niedojrzały napisał:

Ludzie narzekający na "niedojrzałość" grających w cokolwiek są smutnymi ludźmi, którzy nie mają żadnego ciekawego hobby i nie mogą zrozumieć, że ktoś może po pracy i w wolnej chwili robić coś innego niż oglądać telewizję :) To jest trochę śmieszne, że w dzisiejszych czasach, gdy gry wideo są często na poziomie holywoodzkich produkcji - i przebijają je często jakością fabuły - nadal traktowane są jak zabaweczki dla dzieci. Akurat nie mówię tu o Pokemon GO, bo to prosta aplikacja, ale to w praktyce alternatywa dla kolekcjonowania znaczków. Co w tym niedojrzałego? Definicja człowieka dojrzałego według niektórych - 8 godzin pracy, a później do domu, obiad, telewizor (ewentualnie książka, to jeszcze można) i spać.

Szkoda mi ludzi, którzy do życia potrzebują aplikacji w telefonie.

taki stary i taki głupi

Dawniej grało się w gry komputerowe. Teraz to trudno nazwać grami i zabawą... raczej są to wynalazki, które z grami komputerowymi nie mają nic wspólnego. Dobrze, że nie wymyślili jeszcze do tej aplikacji prawdziwej siekiery podłączanej po bluetooth. Ale co komu może do łba strzelić kto wie...

Na miejscu Pana Roberta wstydziłbym się pokazać swoją facjatę w Dzienniku Wschodnim

@Krok: Napisałeś: "Szkoda mi ludzi, którzy do życia potrzebują aplikacji w telefonie." A mi szkoda ciebie, bo potrzebujesz do życia aplikacji na PC-cie: przeglądarki internetowej. Przecież mógłbyś porozmawiać z rodziną, albo sąsiadem, więc po co w taki nowoczesny, nienaturalny i elektroniczny sposób przekazujesz ludziom swoje myśli?

Fire napisał:

@Krok: Napisałeś: "Szkoda mi ludzi, którzy do życia potrzebują aplikacji w telefonie." A mi szkoda ciebie, bo potrzebujesz do życia aplikacji na PC-cie: przeglądarki internetowej. Przecież mógłbyś porozmawiać z rodziną, albo sąsiadem, więc po co w taki nowoczesny, nienaturalny i elektroniczny sposób przekazujesz ludziom swoje myśli?

Aplikacja aplikacji nierówna. Zdobywaj dalsze szlify w demagogii - póki co cienki z Ciebie Bolek :)

@kylo: A czego ma się niby wstydzić? Czyżbyś sugerował, że to groźne pobicie to sprawiedliwa kara za granie w Pokemon GO? To może wszystkie osoby grajace w tę grę należy karać w taki sposób? Jesteś złym i głupim człowiekiem i to ty powinieneś się wstydzić, ze roznosisz w internecie swoją truciznę.

Wg danych w społeczeństwie jest 25% debili,kretynow i idiotów.Zauwazylem,ze niemieckie gazety uwielbiają o nich pisać.

hehe sam wygląda teraz na pokemona

@Krok: OK, widzę, że nie zaprzeczasz, że potrzebujesz do życia aplikacji na PC-ta. Czyli nie zaprzeczacz, że jesteś cyborgiem. O to chodziło. A już twoje dziwne teorie, że na smatfony nie ma dobrych aplikacji, to mnie nie interesują, bo to jak słuchanie starego rock&rollowca twierdzącego, że hard rock to gówno.