Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Najśmieszniejsza jest sytuacja na osiedlach, na których jest trochę miejsc parkingowych... ale i tak ich nie ma, bo parkują sąsiedzi z Adremu (byłych komunałek), czy SM "Centrum". Niby zakaz wisi, a jak jakiś burak ciebie zastawi, to Straż Miejska może co najwyżej ręce rozłożyć, bo "teren prywatny i to nie ich, a administratora terenu problem" (to, że śpieszę się na lotnisko w Warszawie to zapewne też problem "administratora")... tak więc przepis się przyda. Podobną rzecz widziałem na Oratoryjnej... wisi zakaz... a 1/2 kierowców po wyjściu z samochodu lezie przez Kompozytorów w stronę bloków przy Paganiniego i w wielu innych miejscach, które są niby "prywatne", ale przez bydło traktowane jak dobro wspólne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A ja proponuję skontrolować wszystkich którzy posiadają uprawnienia do zajmowania miejsc parkingowych wyznaczonych dla niepełnosprawnych. Nie raz widzę jak do takiego auta bądź na takie miejsce podjeżdża wypasiona furka z której wychodzi zdrów jak jeb....na ryba człowiek i wkłada niebieskawe pozwolenie że to niby niepełnosprawny. To jest totalne skur....stwo!!!!!!!!!!!! Przykładowe miejsce parking pod ośrodkiem szkolenia "KULKA", proszę sprawdzić kto staje na tym miejscu i jacy z tych ludzi inwalidzi. Większość ma niezłe plecy i załatwili sobie takowe pozwolenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kuba z Lublina napisał:
Ludzie, problemem nie jest to, że 99% kierowców parkujących na chodnikach czy trawnikach to jacyś "wygodniccy" co muszą parkować pod samą klatką. Tak nie jest. Realia są takie, że po prostu nie ma gdzie parkować. A kolega "bambosz" chyba lubelskiego osiedla na oczy nie widział. Na czechowie, NIGDZIE, na żadnym z osiedli z lat 70-90 nie ma miejsc parkingowych. Wiem o tym bardzo dobrze, bo rok z żoną szukaliśmy mieszkania i parę ofert musieliśmy odrzucić, bo nie było gdzie auta postawić! Przestańmy równać w stronę Afganistanu czy innych biednych nacji - posiadanie auta to nie jest luksus, to norma, tak jak posiadanie komórki. Są tacy co telefonu komórkowego nie mają, ale to mniejszość. Nie znam rodziny żadnej, która nie miałaby auta. To jest po prostu znak czasów i normalna kolej rzeczy. Robienie z ludzi uczciwie pracujących, wychowujących małe dzieci bandytów i straszenie mandatami za 500zł, jak często rodzice zarabiają minimalne pensje i wszystko idzie na utrzymanie mieszkania, dziecko i spłatę kredytu to skandal. Bogaci ludzie w blokach nie mieszkają!!! Każdy kto ma kasę to buduje dom, albo kupuje sobie mieszkanie na nowym osiedlu z garażem. Zaostrzanie przepisów uderzy tylko i wyłącznie w szarych uczciwych obywateli! Owszem jak ktoś zablokuje całkiem drogę pożarową czy wyjazd z osiedla to karać należy, ale za parkowanie na chodniku, czy na trawniku? To jest skandal, tym bardziej, że np. na osiedlu Karłowicza płaci się czynsze po 500zł za 2pokojowe mieszkanie i 3osoby, a spółdzielnia regularnie rozkrada te pieniądze. NIe mogę już patrzeć na te mordy z administracji, które nie zmieniają się od 20lat! Blok jeden ocieplają 4ty rok, parkingów nie ma nowych od 20lat i zamiast robić parking, to buduje się nam urząd skarbowy i grozi odebraniem parkingu wzdłuż ul. Młodej Polski i przekształceniem tej ulicy w miejska 2kierunkową! Wtedy dopiero się zaczną artykuły w prasie, bo ludzie z desperacji będą w piaskownicy parkować! I co? to ludzi tych wina? Jak tej mafii nie da się zmienić i nic nie robią, a pieniądze chyba konkretne im wpływają biorąc pod uwagę ilość mieszkańców i wspomnianą wysokość czynszów! Co się dzieje z pieniędzmi? Skąd prezes ma 3 domy - tego oczywiście nie wie nikt. Ale co tam. Wlepiajcie mandaty szaremu, biednemu człowiekowi. Przecież to i szybciej i prościej, niż prowadzić dochodzenie za niegospodarność. Bo taki kowalski z m2 "pleców" nie ma, więc łatwo jest "zgolić takiego leszcza". Nie no bezsilność wobec tego wszystkiego odbiera głos...
Tak się składa,że"kolega bambosz widział lubelskie osiedle"i mieszka na takim osiedlu,gdzie też jest mało miejsc parkingowych-bo gdy budowano takie osiedle,to nie przewidziano,że np.po roku 2000 będzie aż tyle aut-tylko,że kolega bambosz-chociaż nie ma garażu-to ma pachołka na kłódkę z wykupionym miejscem do parkowania dla inwalidy i kolegę bambosza niezbyt interesuje to,że komuś innemu nie chciało się kupić"pachołka & miejsca do parkowania",bo ten ktoś się wahał:"czy ważniejsze dla mnie miejsce parkingowe?a gdy wykupię,to czy na fajki wystarczy?"...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambosh napisał:
...a no widzisz-bo to trzeba być troszkę inteligentnym i"zainstalować"sobie tzw.pachołka z kłódką(za zgodą Spółdzielni) i wtedy nikt inwalidzie nie wjedzie na jego miejsce podczas nieobecności.Troszkę to kosztuje-ale masz święty spokój!
No to zabrakło jednak Tobie inteligencji albo informacji odnośnie znaku inwalidzkiego i tzw. pachołka otóż poczytaj a dowiesz się min. że miejsce inwalidzkie musi być dostępne dla każdego inwalidy i nie może być indywidualnie zamykane , można co prawda wystąpić o wyłączenie z pasa ruchu czy parkingu miejsca do parkowania ale -nawet na wniosek że za odpłatnością ADM-y najczęściej nie wyrażają zgody na takowe dlaczego trudno powiedzieć to pytania do poszczególnych prezesów jedno jednak jest pewne samochodów przybywa miejsc parkingowych niestety nie !, i wyłączanie miejsc dla inwalidów jest zasadne tylko brakuje elementu kontroli kto tak naprawdę te miejsca zajmuje i czy ma stosowne uprawnienia bo jakoś zainteresowania i zaangażowania ze strony stosownych służb nie widać a w cywilizowanych krajach takie wykroczenie jak zajęcie miejsca dla inwalidy bez stosownych uprawnień jest naprawdę nieopłacalne . Do tego dodajmy że władze mają chore ambicje budować swoje biurowce ale nie widzą że wokół nie ma miejsc parkingowych i taki znamienny przykład kretyńskiego planu budowy biurowca przy Żwirki i Wigury !zamiast budować tam gdzie takich miejsc można by zapewnić dużo więcej ale cóż ktoś mało rozgarnięty tyle że wierny nawet największą głupotę przeforsuje !-więc nie narzekajmy a upominajmy się o normalnych urzędników którzy potrafią myśleć i to perspektywicznie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambosh napisał:
Tak się składa,że"kolega bambosz widział lubelskie osiedle"i mieszka na takim osiedlu,gdzie też jest mało miejsc parkingowych-bo gdy budowano takie osiedle,to nie przewidziano,że np.po roku 2000 będzie aż tyle aut-tylko,że kolega bambosz-chociaż nie ma garażu-to ma pachołka na kłódkę z wykupionym miejscem do parkowania dla inwalidy i kolegę bambosza niezbyt interesuje to,że komuś innemu nie chciało się kupić"pachołka & miejsca do parkowania",bo ten ktoś się wahał:"czy ważniejsze dla mnie miejsce parkingowe?a gdy wykupię,to czy na fajki wystarczy?"...
Jeżeli są znaki inwalidzkie poziome i pionowe to stawianie tzw. pachołka jest niezgodne z prawem bo takie miejsce jest wydzielone dla każdego inwalidy posiadającego stosowne dokumenty i nie ma czegoś takiego jak wykupienie miejsce parkingowego dla inwalidy !.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
ty mi tu kur.... nie mędrkuj i nie ucz mnie czegoś co sam doświadczyłem. Różne są niepełnosprawności i owszem (ale do parkowania na takich miejscach to raczej mają prawo ludzie o ruchowej niepełnosprawności a nie tacy co mieli operację serca itp. itd.), ale stań sobie baranku przy takim incydencie i się przyjrzyj ciemniaku ze wsi. Poczytaj troszkę a dopiero pierd... takie dyrdymały!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie jesteś jednym z takich delikwentów udawaczy.
Po pierwsze nie podniecaj się bo to niezdrowe i możesz ponownie trafić do szpitala czego Ci nie życzę ale nie strugaj znawcy czy moralizatora społecznego czy weryfikatora chorób bo jeśli piszesz że tylko w/g ciebie z takich przywilejów mogą korzystać ludzie bez rąk bez nóg ale Ci z chorym czy po operacji serca już nie to jesteś wybitnym ignorantem i nie powinieneś w tych kwestiach zajmować jakiegokolwiek głosu bo znam człowieka który ma martwicę serca gdzieś ok. 60-70 % i przejście dla tego człowieka 50 m. to poważne wyzwanie choć z pozoru tego nie widać znam człowieka chorego na raka który w pewnych momentach choroby ma wielkie problemy z poruszaniem się znam ludzi chorych na stwardnienie rozsiane niby nie widać ale czy Ty chciałbyś by Ciebie dotknęła taka choroba oraz wiele innych o których trudno tu napisać więc zluzuj portki i nie pisz głupot bo jeśli ktoś tu -Mędrkuje - to Ty sam Po za tym by uzyskać takie uprawnienia musisz mieć stosowną grupę inwalidzką resztę procedur pewnie znasz ale nikt nikomu na ładne oczy takich kart parkingowych nie wydaje ! -Więc idź baranku popytaj stań przy takich incydentach przyjrzyj się ciemniaku ze wsi poczytaj troszkę a dopiero pierd..takie dyrdymały!!!!!-
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest coś takiego jak miejsce wykupione... a raczej wydzierżawione od zarządcy parkingu. Dzierżawisz takie miejsce od swojej spółdzielni i możesz sobie nawet 10 pachołków postawić... a w razie czego wraz z umową skutecznie wyegzekwować od SM/Policji usunięcie pojazdu, który Tobie na takie miejsce wjechał... niech by chociaż inwalidą był, to nie wolno mu tam zaparkować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kuba napisał:
Na Kalinie to parkują tak że chory tata ma kwit i nawet nie posiada prawka a ktoś z rodziny n.p.córka czy syn jeżdzi tym samochodem i wystawia za szybę uprawnienia które mu nie przysługują.Albo kserują te uprawnienia i cała rodzinka ma to co mieć nie powinna.
Na Niepodległośćijest to samo byłe milicjanty sobie pokserowały i jeżdzą całe rodziny jeden num kwitu w trzech samochodach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambosh napisał:
Tak się składa,że"kolega bambosz widział lubelskie osiedle"i mieszka na takim osiedlu,gdzie też jest mało miejsc parkingowych-bo gdy budowano takie osiedle,to nie przewidziano,że np.po roku 2000 będzie aż tyle aut-tylko,że kolega bambosz-chociaż nie ma garażu-to ma pachołka na kłódkę z wykupionym miejscem do parkowania dla inwalidy i kolegę bambosza niezbyt interesuje to,że komuś innemu nie chciało się kupić"pachołka & miejsca do parkowania",bo ten ktoś się wahał:"czy ważniejsze dla mnie miejsce parkingowe?a gdy wykupię,to czy na fajki wystarczy?"...
Napisałem to nie bez powodu-bo mam"na żywo"przykład z sąsiedniego bloku,gdzie ojciec z synem"kopcą"papierosy(chyba nie przesadzę,jeśli napiszę,że obydwaj w sumie co najmniej 2 paczki dziennie spalają-a może i więcej),ale"pachołka"i miejsce parkingowe pod swoim blokiem to już za drogo im wykupić...-syn inwalida,a miejsc na auta pod blokiem mało...-no ale po co wykupywać sobie miejsce do parkowania-ważne aby na fajki starczało,a samochód postawi się"to tu,to tam i jakoś to będzie...". Druga sprawa to parking dla niepełnosprawnych obok KULKI-moim zdaniem ten parking to jakaś Kpina W Biały Dzień jest!-no bo miejsca(koperty) nie dość że wąskie,to jeszcze"ukośne"!-tam jedynie dwa motocykle by się mogły zmieścić-ale nie dwa auta dla inwalidów...Tym bardziej,że inwalida jeśli z auta na wózek wsiada(lub odwrotnie),to przecież potrzebuje trochę wolnej przestrzeni-trochę,czyli więcej niż zdrowy człowiek wysiadający/wsiadający do auta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...