Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Protest pieczątkowy: Zobacz, co lekarze mają do powiedzenia

Utworzony przez świadomy, 9 stycznia 2012 r. o 13:27 Powrót do artykułu
Ludzie otwórzcie oczy!!! Rząd robi z ludźmi co mu się podoba i zwraca ich przeciwko innym. Lekarze w tym sporze chcą dobra pacjenta a rząd próbuje odwrócić kota ogonem i pokazać że lekarze mają jakieś głupie postulaty. Nie dajcie się ogłupiać rządowej hołocie, która próbuje zrobić z nas woły robocze nie dając nic w zamian.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biedni lekarze a co ma powiedzieć pacjent który biega po aptekach aby zrealizować recepte bo nie dość że jest na niej pieczątka to jeszcze skreślony jest oddział NFZ. A ilu lekarzy przeczytało tą ustawę i wie dlaczego protestują zapewne bardzo mało bo przecież są tak przepracowani że nie mają czasu na jej przeczytanie. Ważne jest że protestują tylko w imie czego, zapomnieli o etyce lekarskiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NIESZTETY SZANOWNI LEKARZE NIE ROZUMIEM WAS. Przez wasze niedbalstwo za leki musiałem dla dziecka zapłacic 100%, bo nie obchodziło WAS że mam dokumenty potwierdzajace ubezpieczenie, bo jak protest to protest a ty pacjęcie nie zawracaj D....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie byli lekarze jak była tworzona ustawa,czego nie zgłaszali swoich uwag,Tylko teraz protestują.I jak ma to siędo przysięgi Hipokratesa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie byli lekarze jak była tworzona ustawa,czego nie zgłaszali swoich uwag,Tylko teraz protestują.I jak ma to się do przysięgi Hipokratesa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pacjent napisał:
NIESZTETY SZANOWNI LEKARZE NIE ROZUMIEM WAS. Przez wasze niedbalstwo za leki musiałem dla dziecka zapłacic 100%, bo nie obchodziło WAS że mam dokumenty potwierdzajace ubezpieczenie, bo jak protest to protest a ty pacjęcie nie zawracaj D....
Polecam słownik ortograficzny - uwaga, jest również na 100% :] Głupie i otumanione społeczeństwo analfabetów, które nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lekarze mają 100 % racji co by ta banda nieudolnych oszołomów nie powiedziała poprzez swoje szmatławe media
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znam także lekarzy od siedmiu boleści. I wcale nie chodzi tutaj o specjalności....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znam także lekarzy od siedmiu boleści. I wcale nie chodzi tutaj o specjalności....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
świadomy napisał:
Ludzie otwórzcie oczy!!! Rząd robi z ludźmi co mu się podoba i zwraca ich przeciwko innym. Lekarze w tym sporze chcą dobra pacjenta a rząd próbuje odwrócić kota ogonem i pokazać że lekarze mają jakieś głupie postulaty. Nie dajcie się ogłupiać rządowej hołocie, która próbuje zrobić z nas woły robocze nie dając nic w zamian.
Najbardziej wkurza mnie właśnie takie mówienie "że jest to da dobra pacjenta" Jak można taki kit wciskać przecież to czysta sowistyka. Gdyby lekarzom powiedziano ze dostaną dodatkowo ileś tam zł a wypisanie recepty to zaręczam wszystkie te trudności pokonali by w mig choćby pacjent musiał siedzieć dłużej pól godziny w gabinecie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
teraz wyjaśniają, bo zaczęło się przepisywanie do innych przychodni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a napisał:
Biedni lekarze a co ma powiedzieć pacjent który biega po aptekach aby zrealizować recepte bo nie dość że jest na niej pieczątka to jeszcze skreślony jest oddział NFZ. A ilu lekarzy przeczytało tą ustawę i wie dlaczego protestują zapewne bardzo mało bo przecież są tak przepracowani że nie mają czasu na jej przeczytanie. Ważne jest że protestują tylko w imie czego, zapomnieli o etyce lekarskiej.
Proponuję zapoznanie się z Kodeksem Etyki Lekarskiej drogi kolego zanim o nim wspomnisz. A lekarze mając do wyboru zostawić pacjentów na "niech umierają bo strajkujemy" (swoją drogą lekarze mają prawo odejść z pracy bo przecież są wolnymi ludźmi, podobnie jak pani w kiosku) a tym co jest teraz wolą to drugie, więc zastanów się nad tym o czym piszesz. Nie chcę już się rozpisywać o tym, że system kopie wszystkich nas po tyłkach, a szambo wylewane z góry z NFZ i MZ, w którym zaczynami się topić, spływa na pacjentów i lekarzy, tylko że to ci drudzy mają za nie płacić. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
christ napisał:
A gdzie byli lekarze jak była tworzona ustawa,czego nie zgłaszali swoich uwag,Tylko teraz protestują.I jak ma to się do przysięgi Hipokratesa.
Proponuje przeczytać cały artykuł ze zrozumieniem, lekarze już w maju 2011 roku mówili że nie przystaną na nową ustawę. Przeczytaj, przemyśl chwile a potem proszę się wypowiedzieć, lekarze nie chcą dla nikogo źle. Ale płacić wysokich kar nawet do 10tyś złotych nie zmiarzam!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Malkom napisał:
Najbardziej wkurza mnie właśnie takie mówienie "że jest to da dobra pacjenta" Jak można taki kit wciskać przecież to czysta sowistyka. Gdyby lekarzom powiedziano ze dostaną dodatkowo ileś tam zł a wypisanie recepty to zaręczam wszystkie te trudności pokonali by w mig choćby pacjent musiał siedzieć dłużej pól godziny w gabinecie
Ciekawe jakby Pan się zachował jakby groziła kara do kilkunastu tysięcy złotych za postawienie literki "P". pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lek. napisał:
Ciekawe jakby Pan się zachował jakby groziła kara do kilkunastu tysięcy złotych za postawienie literki "P". pozdrawiam
Zgadzam się walczycie o swoje korytko tylko nie wycierajcie sobie gęby "dobrem pacjenta" bo to jest tak odległa sprawa że takiego kitu nikt nie kupi. Każdy strajk lekarzy i odejscie od łóżek pacjentów uzasadniacie dobrem pacjentów. Jest pewna granica hipokryzji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Malkom napisał:
Zgadzam się walczycie o swoje korytko tylko nie wycierajcie sobie gęby "dobrem pacjenta" bo to jest tak odległa sprawa że takiego kitu nikt nie kupi. Każdy strajk lekarzy i odejscie od łóżek pacjentów uzasadniacie dobrem pacjentów. Jest pewna granica hipokryzji
Widzę że nie zbyt Pan rozumie ten protest, nikt odchodzi od łóżek pacjentów. A dbanie również o dobro pacjentów można wyczytać również z tego artykułu, mianowicie lekarz wg nowej ustawy nie może wypisać polocardu na chorobę wieńcową tylko może aspirin ( dużo droższy a taki sam lek). Widać czarno na białym że rząd albo nie ma pojęcia o leczeniu i lekach albo ma mieć zagwarantowaną kasę np z koncernów farmaceutycznych. Zapewniam Pana że nie jest to żadna walka o koryto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lek napisał:
Widzę że nie zbyt Pan rozumie ten protest, nikt odchodzi od łóżek pacjentów. A dbanie również o dobro pacjentów można wyczytać również z tego artykułu, mianowicie lekarz wg nowej ustawy nie może wypisać polocardu na chorobę wieńcową tylko może aspirin ( dużo droższy a taki sam lek). Widać czarno na białym że rząd albo nie ma pojęcia o leczeniu i lekach albo ma mieć zagwarantowaną kasę np z koncernów farmaceutycznych. Zapewniam Pana że nie jest to żadna walka o koryto
Jeżeli lekarz do tej pory dbał o mój interes jako interes pacjenta to dlaczego dopiero w aptece dowiadywałem się o istnieniu dużo tańszego zamiennika. W czyim interesie był wypisywany ten droższy lek ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lek napisał:
Widzę że nie zbyt Pan rozumie ten protest, nikt odchodzi od łóżek pacjentów. A dbanie również o dobro pacjentów można wyczytać również z tego artykułu, mianowicie lekarz wg nowej ustawy nie może wypisać polocardu na chorobę wieńcową tylko może aspirin ( dużo droższy a taki sam lek). Widać czarno na białym że rząd albo nie ma pojęcia o leczeniu i lekach albo ma mieć zagwarantowaną kasę np z koncernów farmaceutycznych. Zapewniam Pana że nie jest to żadna walka o koryto
Niech szanowny Pan nie robi ludziom wody z mózgu. Polocard można w aptece kupić bez recepty.Nie jest również na liście leków refundowanych. Jeśli chodzi o zamienniki to często spotykałem się z adnotacją lekarza "nie zamieniać", najczęściej po wizycie przedstawiciela z koncernów farmaceutycznych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jeżeli lekarz do tej pory dbał o mój interes jako interes pacjenta to dlaczego dopiero w aptece dowiadywałem się o istnieniu dużo tańszego zamiennika. W czyim interesie był wypisywany ten droższy lek ?
może dlatego że lekarz nie zna kilku tysięcy leków na pamięć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie lek napisał:
Niech szanowny Pan nie robi ludziom wody z mózgu. Polocard można w aptece kupić bez recepty.Nie jest również na liście leków refundowanych. Jeśli chodzi o zamienniki to często spotykałem się z adnotacją lekarza "nie zamieniać", najczęściej po wizycie przedstawiciela z koncernów farmaceutycznych.
To musi mieć Pan niezłe zajęcie skoro wie Pan po wizytach przedstawicieli farmaceutycznych jakie leki zostaja przepisane. A odnośnie Polocardu polecam artykuł do którego ów temat powstał. Przeczytać a później mówić kto komu robi wodę z mózgu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...