Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 stycznia 2012 r.
12:11
Edytuj ten wpis

Protest pieczątkowy: Zobacz, co lekarze mają do powiedzenia

Co dalej z protestem pieczątkowym? (Maciej Kaczanowski/ Archiwum)
Co dalej z protestem pieczątkowym? (Maciej Kaczanowski/ Archiwum)

"Mamy nadzieję, że politycy zrozumieją wreszcie, że lekarze są od leczenia, a urzędnicy od … siedmiu boleści” – to fragment ulotki, w której lekarze wyjaśniają pacjentom, dlaczego protestują. Od dziś takie ulotki będzie można znaleźć w przychodniach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Od początku roku lekarze protestują przeciwko założeniom nowej ustawy refundacyjnej. Na receptach przybijają pieczątki "Refundacja leku do decyzji NFZ” i często nie wpisują na nich ani uprawnień pacjenta, ani poziomu refundacji leku.

Lekarze postanowili teraz, że będą wyjaśniać pacjentom, jakie są ich postulaty. – Taką decyzję podjęliśmy wczoraj – mówi Teresa Dobrzańska-Pielichowska, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców.

Dziś rano Porozumienie Zielonogórskie rozesłało swoim członkom treść ulotki. Lekarze mogą ją już drukować i rozdawać pacjentom. Lada chwila ulotki pojawią się również na Lubelszczyźnie. – Będą leżały w poczekalniach. Każdy, kto wejdzie do przychodni, będzie mógł wziąć ulotkę – wyjaśnia Teresa Dobrzańska-Pielichowska.

Treść ulotki skierowanej do pacjentów:

LEKARZE PRZEPRASZAJĄ PACJENTÓW za niedogodności związane z wystawianiem recept. Sytuacja ta jest wynikiem wprowadzenia przez Bartosza Arłukowicza Ministra Zdrowia absurdalnych przepisów nakładających na lekarzy obowiązki urzędników NFZ.

Dlaczego przybijamy pieczątki? Spróbujemy to wyjaśnić. Nowa ustawa weszła w życie 1 stycznia 2012 r., a w połowie grudnia 2011 r. zostały zapowiedziane protesty lekarzy. Autorzy ustawy tłumaczą, że jest znana już od pół roku, a wcześniej nikt nie sygnalizował, że jest bublem prawnym.

To nieprawda. Już w maju wysłaliśmy pierwszy list (z podpisami kilkunastu tysięcy lekarzy), do minister zdrowia Ewy Kopacz, informując, że ustawa wprowadza bałagan i złe rozwiązania w ochronie zdrowia.


Pomijamy oczywiście fakt, że rozporządzenie i lista leków zostały opublikowane na ostatnią chwilę. Komplet dokumentów był dostępny dokładnie 30 grudnia o 23.10 - nikt nie miał szansy z nimi się zapoznać.

A jakie rozwiązania wprowadzają? Nakładają kary na lekarzy, którzy przepiszą receptę niezgodnie z wytycznymi ministerstwa. Na pierwszy rzut oka, to oczywiste. Przecież, jeśli chcemy brać pieniądze, musimy mieć wytyczne i ich przestrzegać. ALE TERAZ:

1. Musimy sprawdzić PEWNY dowód ubezpieczenia. W Polsce nie ma takiego dokumentu. Cały czas "jest wprowadzany”, od 2004 roku… W związku z tym jest pełno różnych "dokumentów, które chwilowo świadczą o ubezpieczeniu”. Jak to wygląda?

Składka jest odprowadzana nie wtedy, kiedy pracodawca pobierze pieniądze z wypłat, tylko kiedy wpłaci je na konto NFZ. I to w terminie. Jeden dzień zwłoki sprawia, że na kolejny miesiąc jego pracownicy są nieubezpieczeni.

Innymi słowy, najpowszechniejszy druk – RMUA, o niczym nie świadczy, bo jak możemy brać odpowiedzialność za to, że ktoś zapomniał. Tak samo wygląda to z ZUS-em. Jedyny pewny dowód, to potwierdzenie przelania składki z ZUS do NFZ. A tego nie ma. Nawet dzieci, które obowiązkowo są ubezpieczone, mogą się załapać na "brak ubezpieczenia”.

Jak? Dzieci ubezpiecza albo "rodzic” albo "urząd” – każdy ma swoje oznaczenia. Jeśli podamy na dokumencie zły kod, pacjent jest traktowany jak nieubezpieczony. A rodzice, których pytamy: kto zgłasza dziecko do ubezpieczenia? – najczęściej nie wiedzą o czym mówimy… Oczywiście za nieubezpieczonego płacimy karę.

2. Musimy sprawdzić, czy lek, który przepisujemy jest zarejestrowany w danej chorobie. Niby wszystko w porządku, ale tylko leki oryginalne mają pełną rejestrację. Zamienniki już nie. Dlaczego? Bo każda zarejestrowana "choroba” kosztuje.

A wcześniej nikt o to nie dbał czy rejestracja jest, czy nie, bo i tak stosowano tą samą substancję. Teraz np. nie możemy dać Polocardu pacjentowi po zawale, bo tylko aspirin ma rejestrację. A to ten sam lek. Pierwszy oczywiście dużo tańszy, ale nie miał rejestracji na zawał, mimo, że jest powszechnie stosowany. Jeśli go zapiszemy zostaniemy ukarani.

Poza tym duża część leków zaczyna być stosowana poza pierwotnymi wskazaniami – na tym polega postęp w medycynie. Okazuje się, że lek działa też w innych chorobach, więc zaczyna się go stosować także w ich przypadku. Teraz ministerstwo tego zabrania.

3. Musimy sprawdzić najnowsze obwieszczenie na stronie ministerstwa. Urzędnicy zapowiadają, że lista leków będzie się zmieniać tak często, jak trzeba. Co to oznacza? Codziennie przed pracą będziemy musieli przejrzeć listę kilku tysięcy preparatów, żeby zobaczyć, czy nic nowego nie doszło. Jeśli zapiszemy lek ze "starej listy” nie wiedząc, że dziś rano wyszła nowa, zostaniemy ukarani.

Tu należy dodać, że w momencie pojawienia się listy serwery ministerstwa zdrowia zawiesiły się…

4. Musimy mieć zaświadczenie od specjalisty. Taki druk jest ważny rok. Czyli co roku, nawet osoby, które tego nie potrzebują, muszą stanąć w kolejce, np. do kardiologa. Tylko po zaświadczenie. Jeśli natomiast rozpoznamy chorobę, np. alergię u małego dziecka, nie możemy dać mu tańszych leków od razu. Musi być zaświadczenie.

Czyli przez kilka miesięcy, bo tyle czeka się na wizytę u specjalisty, pacjent dostaje tylko drogie leki. Dla wielu rodzin są one nie do wykupienia, więc dziecko nie jest leczone. Jeśli się zlitujemy i wpiszemy zniżkę zostaniemy ukarani.

5. Musimy określić, czy pacjent nie należy do jednej z 9 grup "zniżkowych” – np. kombatanci, krwiodawcy itp. Większość pacjentów nie nosi ze sobą zaświadczeń o przynależności do danej grupy. Poza tym większość tych zaświadczeń łatwo sfałszować. I znów – to my zostaniemy oszukani i… to my zapłacimy karę.

6. W tym całym zamieszaniu z dokumentami mamy jeszcze mieć czas zbadać pacjenta i pomyśleć jak go leczyć. A później sprawdzić, czy urzędnik z NFZ nam na to pozwoli, bo może nasza wiedza i publikacje naukowe nie wystarczą i dostaniemy karę…

Mamy nadzieję, że politycy zrozumieją wreszcie, że lekarze są od leczenia, a urzędnicy od … siedmiu boleści.

SZANOWNI PACJENCI – PROSIMY, ZROZUMCIE NAS…

(Źródło: Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie)

Pozostałe informacje

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

W czwartkowym meczu kontrolnym Górnik Łęczna przegrał z Legią II Warszawa

Górnik Łęczna przegrał sparing z rezerwami Legii Warszawa

W przerwie na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Górnika Łęczna nie próżnują. W czwartek zielono-czarni zmierzyli się na własnym stadionie z rezerwami Legii Warszawa, które występują na poziomie trzeciej ligi. Niestety, w tym starciu od podopiecznych trenera Dawida Ruska okazali się rywale

Marian Golianek, wójt gminy Niemce 
kontrowersja

Kolejny kłopot wójta Mariana Golianka

Wójt podlubelskich Niemiec, Marian Golianek, nie ma dobrej passy. Po kontrowersjach związanych z zatrudnieniem szwagra w gminnej instytucji komunalnej, teraz musi zmierzyć się z kolejnym problemem. Służby wojewody lubelskiego wykazały naruszenie procedur przy obsadzeniu stanowiska sekretarza gminy, dlatego urząd został zobowiązany do ogłoszenia nowego konkursu.

Fragment rywalizacji w Bratysławie

Polska pokonała Słowację na inaugurację kwalifikacji mistrzostw Europy

Droga na EuroBasket 2027 jest bardzo długa i prowadzi przez dwie fazy kwalifikacyjne. Pierwsza wydaje się być smutną koniecznością, bo Polska musi w niej rywalizować z zespołami znacznie niżej notowanymi.

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Policjanci z regionu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu znęcali się nad swoimi rodzinami. Obaj usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu.

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka
galeria

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania.

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Mieszkańcy północno-wschodniej części miasta muszą szykować się na kolejne zmiany w ich otoczeniu. Miasto zapowiada inwestycje związane z węzłem przesiadkowym stacji PKP Ponikwoda. Między innymi będzie to rozbudowa ulicy Trześniowskiej, która ma się połączyć z przedłużeniem Węglarza.

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Polskie Towarzystwo Geograficzne Oddział Lubelski oraz Akademicki Dyskusyjny Klub Książki zapraszają na spotkanie z Iloną Wiśniewską – cenioną reporterką, fotografką i autorką książek o Północy.

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Podczas uroczystej gali w Warszawie wręczono Nagrody BohaterON 2025 im. Powstańców Warszawskich – jedno z najważniejszych wyróżnień za działania na rzecz pamięci historycznej i współczesnego patriotyzmu. Wśród laureatów znalazło się Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia, które zdobyło Złotego BohaterONa w kategorii Organizacja Non-Profit oraz nagrodę publiczności.

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”
MŁODZIEŻOWE SŁOWO ROKU 2025
galeria

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”

Poznaliśmy finałową piętnastkę plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2025. Boomersi mogą już szukać tłumaczeń i głosować na swoich faworytów. Organizatorem konkursu, który w tym roku odbywa się po raz dziesiąty, jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Akademicy z Białej Podlaskiej pokonali na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

AZS AWF Biała Podlaska z kolejną wygraną w lidze

W zaległym spotkaniu szóstej kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli zakończyło modernizację pracowni brachyterapii, jednej z najnowocześniejszych tego typu w kraju. Inwestycja warta blisko 8,6 mln zł obejmowała zakup specjalistycznego sprzętu, w tym tomografu i aparatu USG, oraz kompleksowy remont pomieszczeń.

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Ponad 1,9 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Koroszczynie. Do odkrycia przemytu przyczyniły się służbowe labradory Vigo i Zora, wyszkolone do wykrywania wyrobów tytoniowych.

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie
17 listopada 2025, 13:00

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie

Już w najbliższym tygodniu w dniach 17–21 listopada Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie (filie nr 6 i 27) stanie się miejscem spotkań mody, ekologii i społecznego zaangażowania. Biblioteka, we współpracy z Fundacją Mody Cyrkularnej, organizuje wydarzenie ,,Biblioteka w Obiegu’’, które połączy ze sobą pokolenia poprzez ciekawe wykłady, kreatywne zajęcia oraz stylowe pokazy mody. Uczestników czekają lekcje gotowania i rękodzieła oraz przestrzeń do wymiany ubrań i akcesoriów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty