Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Psy wejdą do Ogrodu Saskiego? Walka trwa

Utworzony przez Guest, 29 maja 2015 r. o 06:50 Powrót do artykułu
Nie chce psów a parku. Jak idziemy z dziećmi alejką a na przeciwko ktoś z dużym psem bez kagańca to musimy zmieniać kierunek spaceru bo boję się i nie wiem jaka będzie reakcja psa na małe dzieci. A ci którzy przestrzegają przepisów jest dosłownie kilka procent. Reszta nie sprząta, nie prowadzi na smyczy, nie zakłada kagańca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyne miejsce gdzie nie trzeba się bac, że na środku chodnika wejdziemyu w psia kupę - niestety, ale mało kto sprzata po swoim pupilu, a nie wszyscy lubią wszędzie widzieć szczekające psiaki i kupy!!!! Skoro powstała taka myśl, aby choć jedno miejsce uwolnić od tego to niech tak będzie, nie każdy jest miłosnikiem psów!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co wieś ma z tym wspólnego? Ludzie po prostu nie życzą sobie psów w parku. Zdecydowana większość. A pan Bałaban chce chyba bałagan?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie GUEST nie natym polega problem. W Angli Niemczech Szkocji tam z pieskiem wejdziesz wszędzie nawet do sklepu, to nic dziwnego, U nas problem polega na braku kultury i sprzataniu po pupilach. Wszedzie w w/w państwach na kazdym kroku są pojemniki i woreczki na upożądkowanie. U nas tego nie ma> Są tylko zakazy. O pojemniki nie raz się prosiliśmy nic  z tego. Ta się sprzata bo kara jest nie za wchodzenie z psem do parku ale za pozostawienie kupy na trawie . W Angli jest to kara w kwocie 1000 funtów, u nas tez powinno byc kara za bałagan a nie za wejscie z pieskiem do parku.Bo skoro Sąd powiedział ze nie możemy psa reprezentować to nie powinnyśmy być karani za pieska . Patrząc na logikę. Więc zamiast dzielic społeczeństwo idzmy na kompromis ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś kto nie lubi zwierząt to perfidny stwór bez uczuć nie zasługujący na sympatię innych ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sam jestem psem i uważam,że nasze miejsce nie jest w parku tylko w MC Donaldzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro można karać za wprowadzenie, można karać też za niesprzatnie czy pozwalanie psu na zniszczenie terenu. Nie traktujmy psiarzy jak debili. Przez takie zakazy wszędzie będę musiała wybierać czy iść na spacer z dzieckiem czy z psem, bo ktoś sobie nie życzy żeby dzieci i psy były w jednym miejscu. Rozwiązaniem też byłoby zbudowanie placu dla psów, bo jak bardzo ktoś by chciał nie wprowadzimy już psa do naturalnego środowiska, został udomowiony i nie da się tego cofnąć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I pomyśleć, że kiedyś do parków, ogrodów wjeżdżano powozami, a zatem nie znajdowano jedynie kupek psich, ale niespodzianki koni. I miał kto sprzątać, i ludzie dotrwali do XXI, a teraz wielka powojenna kultura przybyła ze swoich zagród do miast i psy, koty, ptaki, drzewa im przeszkadzają. To może obok tych pawi, zamiast łabędzi postawimy krowę na trawniku? Będzie i swojsko i mleko za darmo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brudzicie gdzie stoicie. Załatwiacie się pod drzewami i na trawnikach jak macie tylko ochotę, a przecież jesteście ludźmi. Nie widzicie syfu jaki co jakiś czas zbierany jest przez ekipę sprzątającą zieleń? Popatrzcie dookoła siebie i uprzytomnijcie sobie, że to WY jesteście zagrożeniem dla siebie. Jak Wy czasami wyrzucicie opakowanie po ciastku, gumie, papierosach, puszkę, itd. do pojemnika, tak i właściciel/opiekun psa zna jego przeznaczenie i do niego trafi, więc przestańcie szukać dziury w całym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" Ten teren jest przeznaczony przede wszystkim dla naszych mieszkańców, a więc matek z małymi dziećmi, osób starszych, które chcą mieć spokój, ciszę " bo dzieci się nie drą nie piszczą i nie krzyczą. A osoby posiadające psy z tego wynika nie są mieszkańcami dzielnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trudno podjąć decyzję jak zagłosować.... sama mam psa ale.... w parku są pawie, a spuszczane psy mogą być dla nich zagrożeniem.... psy na smyczy - będę za, spuszczane - będę przeciwna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"....Nie chce tam ujadania psów ...." a ja nie chcę słyszeć wrzasków bachorów! Jest zakaz dla psów - zrobić też zakaz dla dzieciorów! Saski tylko dla dorosłych mieszkańców, bo tylko wtedy będzie się można tam zrelaksować!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to w demokracji proponuje referendum
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obecnie czas oczekiwania na wyznaczenie rozprawy przed NSA wynosi ok. 18 miesięcy od wniesienia skargi. Jeszcze długo sąd tego nie rozpatrzy. Zakaz wprowadzania psów do Ogrodu jak najbardziej słuszny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I pomyśleć, że kiedyś do parków, ogrodów wjeżdżano powozami, a zatem nie znajdowano jedynie kupek psich, ale niespodzianki koni. I miał kto sprzątać, i ludzie dotrwali do XXI, a teraz wielka powojenna kultura przybyła ze swoich zagród do miast i psy, koty, ptaki, drzewa im przeszkadzają. To może obok tych pawi, zamiast łabędzi postawimy krowę na trawniku? Będzie i swojsko i mleko za darmo.
Do Ogrodu Saskiego kiedyś nie można było wprowadzać psów, a i Żydzi mieli zakaz wstępu, także nie ma się co podpierać historią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wolę żeby psy weszły do Saskiego, niż karmiące cyce na ulice
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oooo popieram ".... ja nie chcę słyszeć wrzasków bachorów! .... zrobić też zakaz dla dzieciorów! Saski tylko dla dorosłych mieszkańców, bo tylko wtedy będzie się można tam zrelaksować!" Zdecydowanie jestem za tym pomysłem :) i to też mi się podoba "wolę żeby psy weszły do Saskiego, niż karmiące cyce na ulice"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"....Nie chce tam ujadania psów ...." a ja nie chcę słyszeć wrzasków bachorów! Jest zakaz dla psów - zrobić też zakaz dla dzieciorów! Saski tylko dla dorosłych mieszkańców, bo tylko wtedy będzie się można tam zrelaksować!
chcesz ciszę i spokój relaksować sie w parku !? proponóję ci przeprowadzkę do puszczy lub na pustynię. człowieku jesteś po********. dokończ sobie sam a dzieci zostaw w spokoju
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podnieść kary do 500zł za "kupkę" i niech sobie spacerują, postawić kilku strażaków miejskich do pilnowania, po jednym zakupionyn za 500 stówek spacerku więcej nie przyjdą. Świat lubi porządek a d..... lubi bat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
".... dzieci zostaw w spokoju ...." DZIECI to były do lat 80- tych względnie 90-tych, teraz to są BACHORY! Rozpuszczone, rozwrzeszczane i na wszystko im pozwalacy rodzice! Mój postulat: PSY na wybiegi gdzieś koło miejsca zamieszkania a BACHORY na place zabaw i do piaskownicy. Jak idę do Saskiego to po to żeby w ciszy i spokoju poczytać lub po prostu się zrelaksować, a nie słuchać wycia jednego czy drugiego wyrostka na które rodzice nie reagują!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...