Pub sportowy i kuchnia na Arenie Lublin. Kto się tym zajmie?

będzie kolejna spektakularna klapa.

będzie kolejna spektakularna klapa.

tak, szczególnie kiedy Lublin będzie organizatorem młodzieżowych Mistrzostw Europy w piłce nożnej 2017, też będziesz siedział i pisał o wielkiej klapie, zadłużeniu i wyrzuconych pieniądzach w błoto, czy będziesz dumny ze swojego miasta i jego władz? czy może twoje sympatie polityczne (czyt. PIS) i zawiść ci nie pozwoli?

Kto wyrobi na takie czynsze , biorąc pod uwagę że największy zarobek będzie podczas imprez, którymi zainteresowanie i tak jest bardzo małe.

Gość (8 sierpnia 2015 o godzinie 16:20) to udowodnij wszystkim , że to wspaniały interes płacić za lokal na peryferiach z perspektywą zarobku na kilku meczach w 2017r. , Lublin nie będzie żadnym ORGANIZATOREM tylko współgospodarzem, a nawet to nie jest do końca pewne bo ostatecznie we wrześniu będzie znana ostateczna lista miast zresztą zobaczysz w przyszłym tygodniu ten dziki tłum najemców, pewnie taki sam jak sponsorów

Pewnie ze będzie komentowal ze klapa.... Polacy wlasnie tacy sa, az wstyd się przyznać czasem ze jest się jednym z nich... wszystko zle wszysko w ruinie itd... nic dziwnego Lublin wszak przyczółkiem PiSS- u jest. A tak z drugiej strony jak gość ma lepszy pomysl to niech kurwa robi a nie pierdoli o klapach

jestem dumny z Lublina i wiele inicjatyw mi się podoba np. projekt dla dzieci Umiem pływać , przebudowa Parku Saskiego i wiele innych ale ta stadionowy bubel to przesada i nic do tego nie mają preferencje polityczne tylko zdrowy rozsądek

@ Gość (8 sierpnia 2015 o godzinie 16:20) Hehe to nawet unijny audyt , stwierdzający, że stadion jest przeszacowany i trzeba będzie zwrócić dotację to też pisowski spisek, chyba upał robi swoje.

Widac ze nikt z was nie ma pojęcia o gastronomii... "Takie" czynsze to bardzo male czynsze zwłaszcza za kuchnie która jest ogromna i funkcjonalna (wiem cos o tym bo bralem udział w jej tworzeniu), poza tym oprócz imprez jest jeszcze catering co przy mega wysokich marzach jakie sa w gastro-biznesie da się bez problemu zarobić. Posiadajac taka kuchnie i dobra ekipe spokojnie obsuza i obiekt i zewnętrzne zlecenia które dadza większy dochod... Ale w tym kraju co potwierdzają komentarze pod artykulem wciąż króluje defetyzm i chciejstwo zamiast kompetencji :( No coz Lublin wszak przyczółkiem PiSS-u największym... A wam szanowni państwo skoro tacy jesteście zapaleni lubelacy proponuje raczej promować swoje miasto i jego obiekty zamiast wieszczyc upadek. Naturalizowany lublinianin :D

Guest (8 sierpnia 2015 o godzinie 17:17) Geniusz, teraz to na Krakowskim możesz mieć za tyle podobny lokal a trudno porównywać lokalizację A w jaki to niby sposób knajpa przy stadionie ma promować miasto? Skoro nawet na "wielki" koncert Geldoffa nie zgonili 3tys. miejscowych nie mówiąc o przyjednych. Wynajmuj! Nie będę robił konkurencji ani nikt inny. Bierz ten złoty interes po minimalnej cenie. I dorzuć sobie ze trzy loże VIP albo cztery. O i jeszcze nazwę bo jakoś nie było chętnych.

tak, szczególnie kiedy Lublin będzie organizatorem młodzieżowych Mistrzostw Europy w piłce nożnej 2017, też będziesz siedział i pisał o wielkiej klapie, zadłużeniu i wyrzuconych pieniądzach w błoto, czy będziesz dumny ze swojego miasta i jego władz? czy może twoje sympatie polityczne (czyt. PIS) i zawiść ci nie pozwoli?

Mieszkańcy Krakowa byli mądrzejsi i poprzez referendum zablokowali inny pomysł na biznes "sportowy".   Ma prawo pisać co chce, a w tym o marnotrawieniu publicznych pieniędzy, bo i bez Mistrzostw Europy w piłce nożnej kolejny raz zabrakło pieniędzy na wypłaty dla  miejskiej oświaty budżetowej.   Z miasta i jego mieszkańców trzeba być dumnym, bo pomimo tego, że nie mają szczęścia do dobrych gospodarzy, to mimo wszystko jakoś sobie radzą.   Z PiS mam tyle samo wspólnego co z PO czyli nic, bo tak jedni jak i drudzy traktują swoje funkcje jako świetny biznes - czego już nie można powiedzieć o sporcie zarządzanym przez ich wybrańców w spółkach zarządzających tą gałęzią życia społecznego.

Panie budżet, jest pan po prostu orędownikiem zaściankowości Lublina, krytykuje pan wszystkie inwestycje, używając jednego argumentu: dług, nic pana nie różni od pana Tulajewa który jest naczelnym blokującym i krytykujacym wszystko dla zasady. Co do Krakowa, to miasto ma zatrzesienie wszelkich imprez i turystów, wiec oni niewiele tracą, Lublin natomiast jest w innej sytuacji i musi walczyc o rozpoznawalność, atrakcyjność, turystów i zyski z tego tytułu

Jak to kto swoi, panie redaktorze, swoi....

Panie budżet, jest pan po prostu orędownikiem zaściankowości Lublina, krytykuje pan wszystkie inwestycje, używając jednego argumentu: dług, nic pana nie różni od pana Tulajewa który jest naczelnym blokującym i krytykujacym wszystko dla zasady. Co do Krakowa, to miasto ma zatrzesienie wszelkich imprez i turystów, wiec oni niewiele tracą, Lublin natomiast jest w innej sytuacji i musi walczyc o rozpoznawalność, atrakcyjność, turystów i zyski z tego tytułu

Panie "Guest", a jakąż to inwestycją była budowa nowego miejskiego stadionu w terenach szczególnego zagrożenia zalewowego,  niemal dwa razy droższa od pierwotnego planu i skazująca obiekt sportowy w tej lokalizacji na ekonomiczny niebyt?   W swojej zamieszczonej tu opinii nie używałem argumentu dług - mogłem, co prawda w stosunku do tego konkretnego przypadku napisać o mechanizmach korupcjogennych ale ile razy można powtarzać to samo?   Gdybym tak jak waść miał być złośliwy, to porównałbym cię do obecnego jeszcze prezydenta-rezydenta, który nawet złamanym groszem nie partycypuje w swoich propagandowo-wyborczych działaniach i "inwestycjach", które przynoszą więcej kosztów i strat niż jakichkolwiek korzyści.   Proszę sobie przypomnieć, co waść pisał przy zapowiedzi obecnego jeszcze prezydenta o przekształceniu zakładu budżetowego MOSiR Bystrzyca w Sp z o.o., a później sprawdzić ekonomiczne skutki tej decyzji, w której pomimo kilkudziesięciomilionowego wsparcia finansowego naszego miasta, spółka kwalifikuje się do wniosku o upadłość.   W każdej innej sytuacji Lublin nie musiałby o cokolwiek walczyć, a jedynie mógłby wykorzystywać swoje geograficzne położenie w UE.

W każdej innej sytuacji Lublin nie musiałby o cokolwiek walczyć, a jedynie mógłby wykorzystywać swoje geograficzne położenie w UE.

ahahahahahahahhahahahaha

Panie "Guest", a jakąż to inwestycją była budowa nowego miejskiego stadionu w terenach szczególnego zagrożenia zalewowego,  niemal dwa razy droższa od pierwotnego planu i skazująca obiekt sportowy w tej lokalizacji na ekonomiczny niebyt?   W swojej zamieszczonej tu opinii nie używałem argumentu dług - mogłem, co prawda w stosunku do tego konkretnego przypadku napisać o mechanizmach korupcjogennych ale ile razy można powtarzać to samo?   Gdybym tak jak waść miał być złośliwy, to porównałbym cię do obecnego jeszcze prezydenta-rezydenta, który nawet złamanym groszem nie partycypuje w swoich propagandowo-wyborczych działaniach i "inwestycjach", które przynoszą więcej kosztów i strat niż jakichkolwiek korzyści.   Proszę sobie przypomnieć, co waść pisał przy zapowiedzi obecnego jeszcze prezydenta o przekształceniu zakładu budżetowego MOSiR Bystrzyca w Sp z o.o., a później sprawdzić ekonomiczne skutki tej decyzji, w której pomimo kilkudziesięciomilionowego wsparcia finansowego naszego miasta, spółka kwalifikuje się do wniosku o upadłość.   W każdej innej sytuacji Lublin nie musiałby o cokolwiek walczyć, a jedynie mógłby wykorzystywać swoje geograficzne położenie w UE.

ty nie rozumiesz chyba co to są inwestycje infrastrukturalne? zwaz na to, że nie wszystkie one są budowane dla ZYSKU! to, że ty nie potrzebujesz takich inwestycji, nie korzystasz z basenu, stadionu, lotniska, obwodnic to nie znaczy, że inni też nie, zrozum, że większość ludzi żyje inaczej niż ty i ma inne zdanie na temat tych wszystkich inwestycji rzekomo budowanych pod publiczkę na wybory itd. mających doprowadzić miasto do ruiny, fakty są inne, Lublin zostaje w końcu doceniany i zauważany, zmienia się jakość życia w tym mieście, w końcu ludzie przestają się wstydzić ze pochodzą z wsamraśnego skansenu PIS-u i innych podobnych

ty nie rozumiesz chyba co to są inwestycje infrastrukturalne? zwaz na to, że nie wszystkie one są budowane dla ZYSKU! to, że ty nie potrzebujesz takich inwestycji, nie korzystasz z basenu, stadionu, lotniska, obwodnic to nie znaczy, że inni też nie, zrozum, że większość ludzi żyje inaczej niż ty i ma inne zdanie na temat tych wszystkich inwestycji rzekomo budowanych pod publiczkę na wybory itd. mających doprowadzić miasto do ruiny, fakty są inne, Lublin zostaje w końcu doceniany i zauważany, zmienia się jakość życia w tym mieście, w końcu ludzie przestają się wstydzić ze pochodzą z wsamraśnego skansenu PIS-u i innych podobnych

Rozumiem aż za dobrze, bo od ponad 20 lat prowadzę własną firmę.   Swoje dywagacje na temat zyskowności przekaż obecnemu jeszcze prezydentowi, który nie tylko w sprawie spółki zarządzającej stadionem miał całkiem inne zdanie.   Przestań używać socjotechniki, a zacznij rozumu, bo osobiście jako rdzenny mieszkaniec naszego miasta nigdy się go nie wstydziłem, a co najwyżej nim zarządzających.   Z PiS-em też mi tu nie wyjeżdżaj, bo poza tym, że nie mam z nim nic wspólnego, to akurat w tej kwestii prezydent z tamtej formacji był 1000 razy mądrzejszy od prezydentów z PO.

ahahahahahahahhahahahaha

Zamiast się zaśmiewać odrób lekcję historii wykastrowanej przez PO i poznaj wszystkie aspekty Unii Lubelskiej, bo znajomość Manifestu PKWN to zdecydowanie za mało.

Panie budżet, jest pan po prostu orędownikiem zaściankowości Lublina, krytykuje pan wszystkie inwestycje, używając jednego argumentu: dług, nic pana nie różni od pana Tulajewa który jest naczelnym blokującym i krytykujacym wszystko dla zasady. Co do Krakowa, to miasto ma zatrzesienie wszelkich imprez i turystów, wiec oni niewiele tracą, Lublin natomiast jest w innej sytuacji i musi walczyc o rozpoznawalność, atrakcyjność, turystów i zyski z tego tytułu

  trafiłeś w sedno!!! BudŻet to zatwardziały PiS-owiec, krytykujący wszystko ot tak dla samej krytyki   miasto się rozwija - źle miasto się nie rozwija - jeszcze gorzej   temu osobnikowi nie dogodzisz bo on jest z definicji na "nie"

prezydenta-rezydenta

  masz plakat Browna nad łóżkiem? jesteś żałosny...

dla usera ~BudŻet każda inwestycja to kiełbasa wyborcza, każdy wpis w internecie to przykład socjotechniki a każdy kto napisze coś dobrego o mieście lub jego włodarzu to opłacony przez ratusz klakier - user ten ewidentnie żyje w stanie permanentnej psychozy temu panu trzeba współczuć - PiS wyniszczył mu resztki szarych komórek, ów delikwent całe dnie spędza w sieci i produkuje propagandowe wPiSy(polecam przejrzeć forum Kuriera Lubelskiego, Dziennika Wschodniego i Gazety w Lublinie - jego wpisy są dosłownie wszędzie, pod każdym artykułem i oczywiście wszystkie pisane są w tym samym tonie)