Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Radna PiS: Precz z nauką jazdy w godzinach szczytu

Utworzony przez Mirek, 25 czerwca 2012 r. o 06:30 Powrót do artykułu
Słusznie pani radna z PiS! Ja bym poszedł jeszcze dalej i wywalił elki z miasta na takie drogi http://www.panoramio.com/photo/18290101. Będzie bezpieczniej, bo to i miękko i przywalić nie ma w co i trochę wygibasów można przyswoić. Panią radną z PiS bym zrobił nadzorcą takich dróg w województwie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
precz z pisiorami przez cały dzień.!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiadomo, że gdzieś Ci kursanci muszą jeździć. Trochę jest w tym racji, że w korku ruszając i hamując te dwie godziny szybko zlecą. Problem jest też po innej stronie. Instruktorzy od początku uczą jeździć, np. lewymi pasami mimo braku takiej potrzeby. Weź tu wyprzedzaj z prawej, nadjedzie policja i można mieć kłopot. Jest apel szczególnie do elek że wsi:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co za deb***izm
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy ta baba umie jeździć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ja dodam,precz z pisowcami na całą dobę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałem jak jeździ radna Suchanowska: głowa 20-30 cm od przedniej szyby, 30 km/h i oczy kobiety, która zobaczyła UFO. Mając kłopoty z jazdą po mieście, chce użyć posady Radnej miasta i wyrzuciĆ kursantów z ulic. Niech się taki / taka uczą najlepiej na placu, a po egzaminie niech wyjadą na miasto, szczególnie w godzinach szczytu. Wypadki mamy zapewnione, w tym i śmiertelne. Ale, co to obchodzi radną, najważniejsze jest MOJEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro tak to moze przestanmy uwazac na"elki" i jak wydazy sie cos nie zgodnego z przepisami przez 'elke' no to bum i juz kraksa, moze wtedy bedzie argument ile stluczek spowodowanych jest przesz 'elki' wlasnie w godzinach szczytu, bo kazdy wie ze tylko utrudniaja ruch a w korku a kursant niczego sie nie nauczy stojac 20 min w koreczku tylko szkoly jazdy na tym zarabiaja bo samochod stoi a godinki leca ), sam wiem bo niedawno zdawalem. pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jeszcze mało. Zakaż powinien obowiązywać godzinę przed i godzinę po każdej mszy, w upalne i deszczowe dni, oraz w godzinach uznanych za nieodpowiednie przez następnychg trzech interesantów Pani radnej. Mam pytanie czy Pani radna nie jest z tej części Lublina której ulica biegnie w kierunku Biłgoraja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale zdaniem Suchanowskiej to tylko przejaw złej woli Ratusza. – Jeżeli się coś chce, to można wszystko – kwituje. - to takie pisowskie. co tam przepisy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiem inaczej: precz z nauką jazdy w obrębie obszaru egzaminowania! Dzisiaj nauka jazdy odbywa się tylko na trasach, gdzie jest egzamin. Kursant nauczy się na pamięć miejsc, gdzie będzie egzamin, a potem nie będzie sobie radził gdzie indziej. Wyrzucić L-ki z okolic, gdzie są egzaminy. Niech szkoły jazdy uczą jeździć i myśleć, a nie tylko zaliczyć egzamin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Problemem są także instruktorzy nauki jazdy którzy zabierają osoby nie umiejące płynnie ruszać na miasto !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pomysł trochę przesadzony ale coś w tym jest. Wyjazd "ELKI", której kierowca sobie nie radzi to problem bo blokuje skrzyżowania nie mogąc czytaj nie umiejąc jeszcze płynnie ruszać, niech jeżdżą ale nie na pierwszych lekcjach tylko w połowie jak już coś zaczynają kumać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobry pomysł, nikt nie nauczy się jeździć stojąc w korkach, a w szczycie samochody nauki jazdy faktycznie blokują płynnośc ruchu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyśmiewacie pomysł bo jest z podznaku PIS, a ile razy kleliście jadąc za "eLką", albo czekając za światłach bo nie może ruszyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak czytam niektóre komentarze i szlak mnie trafaia,a gdzie wy jeździliście jak robiliście prawo jazdy,sprawdza sie powiedzenie"zapomniał wół jak cielęciem był"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bardzo dobry pomysł. Zauwazyłem , że L-ki znacząco przyczyniaja się do tworzenia korków w mieście. Nie zakazywałbym jazdy, lecz zabronił wjazdu na najbadziej uczeszczane odcinki w godzinach szczytu, w których lublinianie przjezają z jedbnego końca miasta na drugi. a tak na marginesie ul. Niepodległosci jest wręcz czasami zablokowana przez Lki. Policja ma to gdzieś, a l-ki jezdza baardzo niebezpiecznie, -gwałtownie hamując, albo zatrzymując się (stoją z pół minuty) i dopiero właczając kierunkowskaz do skrętu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I akurat tu się zgadzam. Na miasto to powinni wyjeżdzać ci, którzy mają opanowane przynajmiej ruszanie i płynną zmianę pasów. Na rondzie przy koryznowej już standartem jest to że 6 elek zablokuje całe rondo. Dzieje się tak dlatego, że ustalona trasa egzaminu jest pomysłem chorym. Wszystkie nauki jazdy jeżdzą praktycznie tam, gdzie przebiega trasa egzaminu i tam w godzinach szczytu po prostu nie da sie przejechać. Sam się uczyłem jeżdzić, ale ja ruszać się uczyłem na placu, potem sporo godzin poza miastem, a jazda po samym mieście to dopiero przed samym egzaminem - teraz jak widze to co sie dzieje to mam wrazenie ze ktoś kto dopiero wsiadł do samochodu - ładuje się w samo centrum bo koniecznie musi jechać trasą egzaminacyjną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ewa napisał:
Tak czytam niektóre komentarze i szlak mnie trafaia,a gdzie wy jeździliście jak robiliście prawo jazdy,sprawdza sie powiedzenie"zapomniał wół jak cielęciem był"
Szlak to może być tatrzański.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe ze pani radna Suchanowska (karierowiczka polityczna lubelska) na podstawie telefonu wszczyna alarm w sprawie nauk jazdy ( i owszem kłopotliwe to zwłaszcza w okolicach ul Koryznowej gdzie przy skrzyzowaniu z Ponikwodą są tzw. sznury samochodów z L ale cóz tak trzeba) a milczy i nic nie działa jesli chodzi o sklep monopolowy całodobowy na Ponikwodzie. w rozmowie telefonicznej interwencyjnej powiedziała że trzeba pismo, podpisy itp. Jakby nie widziała tych tłumów pod sklepem , młodocianych narybków żulików. Hałasy i nocne zycie tam trwa i nic nie mozna ztym zrobić. Ale do Rudnika to niedochodzi i panią Suchanowską to nie OBCHODZI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...