Rewolucja w autobusach w Lublinie: Wstępny projekt zmian

Przesiadki ok, ale niech wprowadzą bilety czasowe np godzinne, bo myślę, że nikomu się nie uśmiecha jechać 5 autobusami i za każdy płacić. 8 co godzine to nie jest dobry pomysł, szkoda że o zalewie się nie myśli i ludzi tam mieskzjaących

Może zajęlibyście się ul. Nowy Świat. Bloków na osiedlu coraz więcej, a komunikacja z miastem pożal się boże. Ulica w centrum miasta z komunikacją MPK godną wsi. Może jakaś linia w stronę Czubów, LSM?

czy bedą jakies konsultacje "społeczne" ? można gdzies zgłaszać swoje uwagi do tych propozycji?

Zostawic linie 23 i najlepiej puscic ja inna trasa niz 57 np przez Kosmowska i tak jak 13 do al. Racławickich. W godzinach szczytu wiecej 42 bo nie ma jak sie ruszyc w autobusie.

bardzo dobrze z tą 26! niech nie jedzie na widok to strata czasu. Ale potrzeba coś czym z WĘglina dojedzie się szybko na chodźki przez 3gomaja zapewniam że ta linia będzie cieszyć się powodzeniem. Teraz z węglina na UM na chodźki jedzie się godzinę... mi pozostaje tylko samochód własny... Jeśli będzie jakaś sensownie kursująca linia węglin - chodźki przez 3go maja to chętnie się przesiądę do autobusu.

Gość napisał:

Zostawic linie 23 i najlepiej puscic ja inna trasa niz 57 np przez Kosmowska i tak jak 13 do al. Racławickich. W godzinach szczytu wiecej 42 bo nie ma jak sie ruszyc w autobusie.

chomidzo mi o linie 55 maly błąd

No właśnie, a ja bym chciał coś co by łączyło północy czechów z węglinem, przez kraśnickie, północną i kosmowskiej, bo w tej chwili żeby sie dostać bez przesiadek to 50min w 26....

"TRAKO" co to za firma i gdzie się mieści jej siedziba?? mam nadzieję że w lublinie i znają tutejsze realia

Witam św. pamięci Prezes Rydecki kiedyś powiedział: " nie można kombinować i zmieniać linii komunikacji miejskiej, które funkcjonują od lat ponieważ i tak nic z tego nie wyjdzie". Faktycznie miałem ostatnio 31 i mogę stwierdzić, że każdym kursem miałem pełny autobus pasażerów prawie na całej długości linii. Nie rozumiem pomysłu o likwidacji tej linii i kilku innych gdy zostały już wprowadzone. Przyzwyczajeń pasażerów nie da się zmienić z dnia na dzień i szykuje się niezły kocioł. Pozdrawiam i mimo to życzę wszystkiego dobrego i mądrych decyzji.

tomek napisał:

bardzo dobrze z tą 26! niech nie jedzie na widok to strata czasu. Ale potrzeba coś czym z WĘglina dojedzie się szybko na chodźki przez 3gomaja zapewniam że ta linia będzie cieszyć się powodzeniem. Teraz z węglina na UM na chodźki jedzie się godzinę... mi pozostaje tylko samochód własny... Jeśli będzie jakaś sensownie kursująca linia węglin - chodźki przez 3go maja to chętnie się przesiądę do autobusu.

Czyli Majdanek jak zwykle pokrzywdzony. Z Majdanka i Bronowic w tej chwili na al. Racławickie można się dostać tylko linią 158 (która np. o 15 jedzie w tej chwili 2 razy). Na wakacje usunięto linię 56, 153 z Racławickich skierowano na Głęboką. W nowym rozkładzie 56 co godzinę. Linię 153 jadącą na Węglin chcą skrócić tylko do Zana, gdzie jeździ już 28, 14. Nie powinno się 153 wtedy skracać. Nowa trasa 159 z Węglina oczywiście nie jedzie na Majdanek. 28 jadące na Węglin i os.Poręba i tak jest już bardzo przeładowane - a oni zabierają nam następne autobusy :>

Z 5 to dobra wiadomość... mam nadzieję, że wróci też kurs niedzielny tej linii.

Codziennie jeżdźę do pracy i z pracy 31. Zawsze autobus jest pełny. Nie rozumiem dlaczego miałby być zlikwidowany?

Dobrze, że 26 będzie jeździło tak często- może jak spadnie śnieg to jakiś większy ułamek tych autobusów będzie faktycznie kursował! Co do linii 31 czytając tekst zdziwiłem się, że nie ma jej pośród linii priorytetowych, a następnie zdziwiłem się jeszcze bardziej widząc, że mają ją likwidować. Nawet prywatnemu przewoźnikowi opłaca się tą linią kursować mimo, że większość wybiera aktualnie autobusy ZTM i zawsze jest tam tłoczno. 26, mimo wspólnego odcinka trasy nie zastąpi nigdy 31- co najlepiej pokazały autobusy nr 726! Oczywiście ze względu na zwiększenie częstotliwości 26 (co faktycznie jest potrzebne) można w ostateczności z linii 31 zrobić marginalną, ale jej całkowita likwidacja jest absurdem!

Większość tych zmian jest całkiem zdu... do czasu aż na serio miasto nie zajmie się rozbudową trakcji trolejbusowej. Mieszanie kilku linii trolejbusowych które przez połowę swoich tras jadą ta samą trasą jest bez sensu. Rozbudować trakcje na Czechów i Kalinę i wtedy można kasować linie autobusowe, w Lbn jak zawsze wszystko od d... strony. Zmiany są konieczne bez dwóch zdań ale robione z głową.

Kolejna sprawa, jak już ktoś powyżej napisał nie sztuka zrobić rewolucję i wprowadzić wielkie zmiany z których później być może będzie się trzeba wycofać. Słuszną wydaje się koncepcja podziału linii na priorytetowe, zwykłe i marginalne i obrębie tego podziału i manewrowania częstotliwością kursowania danych linii można zmieniać przyzwyczajenia pasażerów, a nawet ostatecznie doprowadzić do likwidacji jakiś linii. Np marginalizacja 31 i zwiększenie częstotliwości 26 pokaże czy ludzie wolą pojechać szybciej z przesiadką czy większość będzie się tłoczyć w kursujących rzadko (i niewątpliwie potrzebnych) autobusach 31.

areq47 napisał:

Czyli Majdanek jak zwykle pokrzywdzony. Z Majdanka i Bronowic w tej chwili na al. Racławickie można się dostać tylko linią 158 (która np. o 15 jedzie w tej chwili 2 razy). Na wakacje usunięto linię 56, 153 z Racławickich skierowano na Głęboką. W nowym rozkładzie 56 co godzinę. Linię 153 jadącą na Węglin chcą skrócić tylko do Zana, gdzie jeździ już 28, 14. Nie powinno się 153 wtedy skracać. Nowa trasa 159 z Węglina oczywiście nie jedzie na Majdanek. 28 jadące na Węglin i os.Poręba i tak jest już bardzo przeładowane - a oni zabierają nam następne autobusy :>

Zgadzam się. Może przypomnę jak to kiedyś wyglądało na Majdanku. Jeździły linie 153 i 158. Obydwie przez al. Racławickie, 153 dalej na Węglin, 158 na Zana. Ilość pasażerów była mniej więcej rozładowana po równo. Ten system działał dobrze. Później 153 zmieniło swoją trasę i jeździ przez Głęboką zamiast Racławickimi. Został w tamtym momencie tylko jeden autobus z Majdanka jeżdzący tam. Postanowiono zwiększyć częstotliwość kursowania linii 158 - co 10 minut. W autobusach panował niestety dalej wielki tłok, więc stworzono wspomagającą nią linię 56. Przy okazji zabierała ona studentów z UP na Felinie, KULu na Męczenników Majdanka, KULu na Racławickich, UMCSu i Politechniki. Studenci jeździli 56 i sytuacja na 158 wmiarę znormalniała. W tym momencie 56 według was ma jeździć conajmniej raz na godzinę - przez co linia 158 znowu nie będzie dostatecznie wspomagana. Przy okazji zmiana kursowania 158 z co 10 minut na co 15 minut pozwoli nam przypomnieć sobie jak to czasami nie dało się wsiąść do trolejbusu, bo był aż taki tłok. Inną kwestią jest przeładowanie linii 28, dzięki następnemu "genialnemu" skróceniu linii 153, pasażerowie dojeżdzający na Węglin będą musieli się przesiąść w 28. Linia objeżdża całe miasto do okoła, ale to będzie jedyna taka linia. Oczywiście autobusy 28 też będą żadziej jeździć, bo co 30 minut. Zabranie linii 23 jest następnym mądrym posunięciem. Zabranie jej a nie danie niczego wzamian. Tą linią też bardzo dużo ludzi jeździło. Ogólnie nowe trasy oznaczają sparaliżowanie ruchu autobusowego z Majdanka i wielki tłok we wszystkich autobusach i trolejbusach. GRATULUJĘ !

Zastanawiam się dlaczego linia 27 jest w IV, marginalnej kategorii. Jest to jedyny autobus jeżdżący tą trasą. Ma jeździć co 60 minut? Od lat już jeżdżę tą linią i w godzinach szczytu autobus jest pełen pasażerów, do tego stopnia,że czasami jak puszczą mniejszy pojazd/ a zdaża się to często / ludzie na kolejnych przystankach nie mają szansy wsiąść. I co ????? Po zmianach mają czekać kolejne 60 minut żeby dostać się do domu? Paranoja!!!!!