wreszcie zamknęli ten syf. bawarski to melina a nie pub, ludzie zamknijcie to gówno albo sprzedajcie komuś, kto ma łeb na karku i zrobi z tego porządne miejsce.
|
|
o nie.. mój ulubiony bawarski zamknięty.. ;-(
|
|
tam to nawet szkło mieli brudne
|
|
Kolejne Jesz Burgery bez udziału p.Gesller...........Do kogo tu bedą mieli pretensje właściciele???
|
|
Wszystkie informacje na temat pubu "Bawarski" zawarte w tym artykule to pomówienia i oszczerstwa. Jeśli chodzi o datę wizyty sanepidu tez jest błędna i kontrola ta nie była przeprowadzona 1 listopada tylko kilka dni wcześniej i na jej podstawie lokal NIE ZOSTAŁ zamknięty nawet na 5 minut. W dniu kontroli oraz po jej przeprowadzeniu lokal ciagle był czynny. W dniu jutrzejszym tj. 3 listopada 2010 "dziennik wschodni" zostanie podany do sądu o zniesławienie oraz podawanie fałszywych informacji. [MENAGER Pubu "BAWARSKI"]
|
|
Wszystkie informacje na temat pubu "Bawarski" zawarte w tym artykule to pomówienia i oszczerstwa. Jeśli chodzi o datę wizyty sanepidu tez jest błędna i kontrola ta nie była przeprowadzona 1 listopada tylko kilka dni wcześniej i na jej podstawie lokal NIE ZOSTAŁ zamknięty nawet na 5 minut. W dniu kontroli oraz po jej przeprowadzeniu lokal ciagle był czynny. W dniu jutrzejszym tj. 3 listopada 2010 "dziennik wschodni" zostanie podany do sądu o zniesławienie oraz podawanie fałszywych informacji. [MENAGER Pubu "BAWARSKI"]
|
|
Chłopaki z bawarskiego trzymajcie się!
|
|
Coś mi się wydaje , że Orient również widziałam dziś otwarty.... hmmm jutro sprawdzę, bo nie wierzę.
|
|
Bawarski to melina powinni juz dawno zamknąć tę klite dla meneli. Gorzej niz w podmiejskim PKP za czasów Gierka.Jak ludzie chcą przebywać w lokalu gdzie nie działa klimatyzacja, dym papierosowy un oszący sie w lokalu powoduje ze ludzie nie widzą brudu.
PZDR
|
|
<5> w tym lokalu nie ma klimatyzacji, wieczny chlew, brakuje towaru, piwo zlewane z 5 innych, brudne szkło, w całym lokalu jest strasznie brudno, brak wentylacji doprowadza do tego, ze nie da się wytrzymać od unoszącego się dymu papierosowego, zimna woda, brak papieru/ suszarek w toaletach, wiecznie wylewające szambo. na kuchni też jeden wielki syf. obsługa pracuje zle i ma wszystko w du*** bo nie dostają CI ludzie wypłat po parę miesięcy, bo szefuncio woli balować zamiast płacić ludziom. oj weźcie się za ten lokal bo się zrobi mordownia i upadnie tak jak rejs. a potencjał w tej knajpie jest wielki, wystarczy mieć łeb na karku. |
|
a ja Wam powiem ze tam jadam obiady raz na jakis czas i mi smakuja:) i to za 10,90. Pale papierosy to mi dym nie przeszkadza. Poza tym to jest brudno czasami:) ale fajny lokal. Kelnerki miłe i ładne, na kuchni to nie wiem czy brudno bo nie byłem tam nigdy. nie załatwiam sie po lokalach wiec paieru nie potrzebuje a suszarka z tego co pamiętam to jest. Muzykę mają do bani ale czy to powód żeby zamykać fajny lokal w którym nie jest drogo Pozdrawiam
|
|
Bawarski to jedyne miejsce w centrum gdzie można zjeść posiłek za rozsądne pieniądze, obiadki są smaczne a frytki lepsze jak w KFC, obsługa jest bardzo miła, kelnerka ładne i uśmiechnięte, codziennie są nowe promocje zarówno na jedzenie jak i na alkohole wiec każdy znajdzie coś dla siebie, co do dymu to są przecież wydzielone sale dla nie palących...Bardzo fajny lokal i nie rozumiem tej nagonki medialnej, proste jak komuś się nie podoba to lokali w Lublinie nie brakuje...Ja szczerze polecam.
pozdro
|
|
|
|
Mówcie co chcecie, może dla niektórych jest to melina, ale dla mnie jest to świetny lokal. Oczywiście są pewne nieprawidłowości jak w każdym lokalu, ale takiej pizzy i takiego grzańca jak w Bawarskim w całym Lublinie nie dostaniecie.
|
|
Co do bałaganu w lokalu to największy robią "klienci" wieczorami, będąc w bawarskim w ciągu dnia widać że obsługa dba o lokal... nie dziwie się że wieczorem obsługa nie potrafi zapanować nad porządkiem skoro zdarzają się klienci którzy za świetną zabawę uważają zrobienie z "wafla" wiór i rozsypanie po całej sali- czasem dziwię się że obsługa nie wyprowadzi takich delikwentów na kopach z lokalu. A co do ciepłej wody w Bawarskim to nie zauważyłem żeby jej nie było- może co niektórzy powinni zapoznać się z instrukcją obsługi kranów. Co do papieru toaletowego/do wycierana rąk to zdarzają się braki- wystarczy zwrócić uwagę barmanowi a on się tym zajmie- sprawdzony sposób;)
Co do kuchni nie byłem nie widziałem...
Muzyka- będąc w Bawarskim kilka razy w tygodniu nie muszę używać zegarka żeby wiedzieć która godzina- monotonia jednej płyty jest przytłaczająca- warto by raz na jakiś czas zmienić płytę na inną... ale w podobnym klimacie- ta muzyka nadaje charakteru temu lokalowi. Przyznam szczerze że nie wytrzymał bym tam 15 minut gdyby z głośników słychać by było muzykę typu MTV czy VIVA- nie ten klimat.
Lepszej pizzy w Lublinie nie jadłem jak w Bawarskim.
Co do obsługi to jak by ktoś nie zauważył (był pierwszy raz) to są oni świeży a że ludzką rzeczą jest się mylić to chyba można im wybaczyć wpadki.
Wyprawialiśmy z kolegami imprezę urodzinową dla kumpla i obsługa nie zawiodła- urocze kelnerki zawsze uśmiechnięte i pomocne - czego chcieć więcej.
Zastanawiam się czym podpadli obsłudze Ci którzy źle piszą o Bawarskim. Bardzo ciekawe...
Wieżę w to że obsługa dokłada wszelkich starań aby ugościć wszystkich jak najlepiej, a jeśli czegoś nie dopatrzyła to poprawi wszystko żeby było TIP TOP:>
Do zobaczenia w Bawarskim:)
|
|
niczym ale jeśli chodzi się do bawarskiego regularnie i za każdym razem czegoś nie ma, kuchnie zamykaja ci przed nosem, pizza z salami wychodzi bez salami, a grzaniec to nic innego jak wygazowane piwo podgrzane z 2 goździkami to sory ale klient sie wkurza. prawda jest taka ze lokal ma duzy potencjal, ale niestety przydałoby się zrobić w nim wiele technicznych spraw + wyszkolić obsluge i trzymac ich mocno za kark |
|
bawarski to syf, brud... jest duszno i nie mowie tu tylko o dymie papierosowym tylko o powietrzu ktorego tam brak! ZAWSZE ALE to zawsze czegos nie ma na przyklad ekspresu do kawy to tam chyba nigdy nie bylo wiec zastanawiam sie po co w menu sa KAwy takie jak late capuccino i inne...jak mozna dostac tylko rozpuszczalną. woglole po co to menu jest takie rozbudowane JAK i tak polowy z nich nigdy nie ma... obsługa ogolnie miła... trzeba zrozumiec ze jesli caly lokal jest przepelniony i kilka stolikow chce skladac zamowienia na raz to mozna czasem o czyms zapomniec. po za tym nikt nie jest nie omylny... ale sama kara 500 zl swiadczy o tym ze nie za bardzo dbano o ten lokal i moze sie poprawilo ale to tylko tym czasowo... w lublinie jest baaardzoo duzo lepszych knajp niz bawarski i chyba wiecej tam nie pojjde
|
|
Bawarski to jeden z najlepszych i najciekawiej urządzonych lokali w lublinie. Chodzę tam mniej więcej raz na tydzień i zawsze jestem zadowolony, oczywiście ma parę minusów ale jaki lokal ich niema ? Jedzenie nie dość że w bardzo przystępnej cenie to jeszcze jak na warunki lubelskie jedno z lepszych w lublinie a pizze to mają chyba najlepszą w lublinie ja przynajmniej lepszej nigdzie nie jadłem a uwierzcie mi że z pośród wszystkich lubelskich lokali mógłbym wyliczyć na palcach jednej dłoni te w których jeszcze nie skosztowałem pizzy. Obsługa zawsze miła i uśmiechnięta, no i przede wszystkim nie trzeba długo czekać na realizację zamówienia. Minus taki że często tam brakuje wolnych miejsc a wieczorami w weekendy to bez rezerwacji możemy praktycznie zapomnieć żeby tam coś znaleźć wolnego. Lokal cały czas się rozwija więc sądzę że te wszystkie minusy o których piszecie prawdziwe czy też nie zostaną zlikwidowane razem z upływem czasu żebyście już się tak nie bulwersowali tylko dostrzegali klimat tego miejsca który w lublinie jest jedyny i niepowtarzalny.. Pozdrawiam
|
|
Bawarski to jeden z najlepszych i najciekawiej urządzonych lokali w lublinie. Chodzę tam mniej więcej raz na tydzień i zawsze jestem zadowolony, oczywiście ma parę minusów ale jaki lokal ich niema ? Jedzenie nie dość że w bardzo przystępnej cenie to jeszcze jak na warunki lubelskie jedno z lepszych w lublinie a pizze to mają chyba najlepszą w lublinie ja przynajmniej lepszej nigdzie nie jadłem a uwierzcie mi że z pośród wszystkich lubelskich lokali mógłbym wyliczyć na palcach jednej dłoni te w których jeszcze nie skosztowałem pizzy. Obsługa zawsze miła i uśmiechnięta, no i przede wszystkim nie trzeba długo czekać na realizację zamówienia. Minus taki że często tam brakuje wolnych miejsc a wieczorami w weekendy to bez rezerwacji możemy praktycznie zapomnieć żeby tam coś znaleźć wolnego. Lokal cały czas się rozwija więc sądzę że te wszystkie minusy o których piszecie prawdziwe czy też nie zostaną zlikwidowane razem z upływem czasu żebyście już się tak nie bulwersowali tylko dostrzegali klimat tego miejsca który w lublinie jest jedyny i niepowtarzalny.. Pozdrawiam
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|