Sanitariusze na piechotę, karetki w zaspach

ja tam mogę wszystkim spojrzeć prosto w oczy i mi nikt w nie nie napluje a wam ???

~anonim~ napisał:

Bobo, ale komu dawała obserwatorka, to pewnie ratowniczka na stażu która jedziła na zespole w którym jest tylu macho w tych wspaniałych uniformach

NO ciekawy watek...co prawda to prawda ale niektorzy to tacy cwaniacy ze ho ho,pamietam kiedys ktos mi pokazywal jednego szedl ulica i ta osoba smiala sie z niego ze ten to prawie pan doktor a biedaczyna byl dopiero w studium czy gdzies tam.... a czy sie puszczaja czy takie tam...jak w kazdej pracy,zreszta ci nasi obserwatorzy i obserwatorki z forum jak na praktykantke wg boba to dosyc wielka wiedza mysle ze to ktos z waszej pracy,i takjak napisal ktos wyzej sami sobie świnie podkladacie, a potem lamenty...

dajcie sobie spokoj,chcesz patrzec w oczy to patrz,jak nie masz nic na sumieniu to ciesz sie,niewszyscy maja taka mozliwosc,i tak wam nic nie grozi to ze ktos kiedys cos uslyszal to dowod na to ze nie umiecie trzymac jezyka za zebami to teraz bedziecie,bo nikomu nie mozna ufac, a moze to tylko taka podpucha zeby zobaczyc co kto napisze..

a jak te cwaniaczki potraktowały swoje koleżanki pielęgniarki

Gość napisał:

a jak te cwaniaczki potraktowały swoje koleżanki pielęgniarki

no i co tu duzo pisac...czyli jednak nie jest to zemsta na jakims biednym chlopaczynie tylko cos na rzeczy jest

Natalia??? hehe;>

qwer napisał:

Natalia??? hehe;>

Ładne imię

nie jestem powiazany z pogotowiem ani ratownictwem medycznym ale znam jedna pielegniarke ktora jezdzila w pogotowiu i moge powiedeziec tylko ze uwazala siebie za kogos lepszego tzw PANI PIELEGNIARKA i uniej to bylo dopiero cwaniactwo

czytelnik dziennika napisał:

nie jestem powiazany z pogotowiem ani ratownictwem medycznym ale znam jedna pielegniarke ktora jezdzila w pogotowiu i moge powiedeziec tylko ze uwazala siebie za kogos lepszego tzw PANI PIELEGNIARKA i uniej to bylo dopiero cwaniactwo

chyba jezdzi....bo taka owa jest,niby mila ale paniusia

~anonim~ napisał:

chyba jezdzi....bo taka owa jest,niby mila ale paniusia

DZIWNE BO I JA TEZ TAKA ZNAM:) MOZE TO TA SAMA...?

Artykuł dotyczył warunków drogowych ,a stał się forum do wylewania żali. To ŻENADA !!!! Ale obrazuje nastroje w waszym środowisku. A to ,że sanitariusze musieli iść pieszo do pacjenta to jest ich praca, za to im płacą ( pewnie nie mało ) . A może umiejętności szoferskie były marne i nie umiał tam wjechać. To niech się uczy , bo posiadanie prawa jazdy ( kilka miesięcy ) i od razu prowadzenie pojazdu uprzywilejowanego daje dużo do myślenia a raczej powinno dawać, ale ich przełożonym. .

CO-JO napisał:

Artykuł dotyczył warunków drogowych ,a stał się forum do wylewania żali. To ŻENADA !!!! Ale obrazuje nastroje w waszym środowisku. A to ,że sanitariusze musieli iść pieszo do pacjenta to jest ich praca, za to im płacą ( pewnie nie mało ) . A może umiejętności szoferskie były marne i nie umiał tam wjechać. To niech się uczy , bo posiadanie prawa jazdy ( kilka miesięcy ) i od razu prowadzenie pojazdu uprzywilejowanego daje dużo do myślenia a raczej powinno dawać, ale ich przełożonym. .

Żenada to Ty jestes!Sam nie jestes lepszy bo juz narzekasz na ich marne umiejętności,czasem wszyscy wola przemilczec niektore rzeczy a internet tylko im ułatwia wypowiedzenie swoich żali!Jestempewnie ze kierowca karetki nie jest byle kto,napewno nie jakis marny szoferzyna prosto z ulicy.Troche trzeba sie nauczyc by moc dostac tam prace,sprobuj a badz pewny ze nie dasz rady!Zeby byc kierowca karetki trzeba miec odpowiednia szkole i jeszcze pare innych rzeczy do zaliczenia!

Tu się zgodzę, dyrektor nie zna się na niczym .O przepraszam w jednym jest rewelacyjny- zna się na kupowaniu panienkom z administracji bluzeczek i spódniczek:)ba !!!! jedna to jest rozpieszczana indywidualnie: miała opłaconą podyplomówkę, jest główna gwiazdą na imprezach , od razu z umowy zastepstwa na czas nieokreślony a wynagrodzenie... no cóz stac nawet na kredyt na mieszkanie.Dobrych ludzi się poniewiera..jak to mówił dyrektor co niektóre są za mało innowacyjne:) sorrki w pończochach chodzic nie będa i w szpilkach 11.Żenada co tam się dzieje Kochani...pozdrawiam.

odwalcie się od tych sanitariuszy (tak naprawdę to chyba już nie ma w Polsce sanitariuszy) to są naprawdę dobre chłopy z dużą wiedzą i umiejętnościami zarówno w ratownictwie medycznym jak i w kierowaniu karetkami chwała im za to a ze maja jakieś problemy z frustrowanymi ludźmi to nie ich wina tylko tych sfrustrowanych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to woli niespełnionych życiowo albo jak tam zwał

TY !!! Obserwatorka. Wszyscy wiemy kim jesteś. Natalio. Jesteś nikim !!! Rozpieprzyłaś normalną rodzinę. Dziecko zostało półsierotą a ty śmiesz pokazywać się w pogotowiu?! Nasrałaś we łbie normalnemu facetowi, a on zbłądził. Pewnie niedługo się ocknie, ale będzie już za późno. Jego była żona ma charakter. Dosyć już narobiłaś brudu dyrekcji , ratownikom i innym. Jesteś mendą bez skrupułów której nie chce się nawet kopnąć. Na twój widok mdli nas wszystkich. Jak śmiesz nazywać się ratowniczką, kto ci dał dyplom? i ciekawe za co??? Przestań straszyć firmę sądami. Tu nikt się ciebie nie boi. Wiedz jeszcze że pracy w WPR nigdy nie dostaniesz. Sama na to zapracowałaś min. groźbami. NARA !!!

Wymiotować się chce na takie kobiety.Przyszła czyjaś zona i matka

Natalia będąc na stażu w jednym z Lubelskich szpitali też nie zostawiła po sobie dobrego śladu i nikt jej tam miło nie wspomina. A więc dziewczyno, w Lublinie jesteś już spalona jako ratownik medyczny, więc może pora przekwalifikować się na fryzjerkę ?

odwalcie sie ode mnie.nie jestem obserwatorka.byc moze jest nia ta chora ktora woziliscie na 04.moze zainteresujcie sie swoim zyciem.i poszukajcie dobrego zródła informacji.bo to co o mnie wypisujecie świadczy o waszym poziomie,ktorego gratuluje.zastanowcie sie co wypisujecie-to chore.sami na siebie wzajemnie donosicie i sie oczerniacie.to co tu jest powypisywane dokładnie odzwierciedla pogotowie,w ktorym nie jest dobrze.moze zajmijcie sie praca a nie intrygami.odwalcie sie ode mnie i zajmijcie własnym życiem.ci którzy niewiele wiedza o co chodziło w tej całej sprawie niech sie nie udzielają.nie życze sobie wymieniania mojego imienia na tym forum.sprawa pogotowia jest dla mnie zamknięta.to co sie tam dzieje przekracza wszelkie granice.to od was zależy jak tam będzie tymczasem dajecie się manipulowac jak marionetki cioci eli której właśnie o to chodzi żeby was wszystkich skłócić i wprowadzać atmosfere nienawiści.zastanówcie się.może ktoś mądry domyślił się że jeżeli chodzi o mój przypadek to chodziło o niedopuszczenie kobiet do pracy i zrealizowanie obietnicy którą żłożyła mi ciocia ela-tzn.podjęcie stażu żle się dla mnie skończy.to co o mnie wypisujecie świadzcy o was,waszym poziomie.jak tacy jesteście odważnii uważacie że macie rację i taka jest prawda to podpiszcie sie własnymi nazwiskami.wszystkie złośliwe komentarze pod moim adresem uważam za pisane przez osoby o bardzo niskiej samoocenie,pełnej zazdrości nienawiści i niezadowolenia z własnego życia.to co zrobili mi życzliwi koledzy i ciocia ela z koleżankami jest niewielką ceną za to że w tej chwili jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem.warto było ją zapłacić.miałam wtbór-albo pogotowie albo mój pielęgniarz.dokonałam go i nie żałuję.szkoda tylko że w tej firmie interesują się donosami i prywatnym życiem a nie tym co kto reprezentuję sobą merytorycznie.nie tak powinno być.pozdrawiam wszystkich którzy są ponad to i od których mimo usilnych działań cioci eli,otrzymałam dużo życzliwości oraz od świetnego lekarza z którym jeżdziłąm i docenił moją pracę,nie dał się zastraszyć cioci eli i napisał mi dobrą opinię.dziękuję. PS.niewiele pacjentów wie który zespół do niego pojechał.tym którzy tak się tu przechwalali życzę takiego samego poziomu pomocy której udzielają.osoby które naprawdę znają się na tym co robią nie obnoszą się z tym.

Czytając to forum ręce opadają. Tematem poruszonym jest trudność pracy Ratowników Medycznych a nie wasze opinie na temat innych osób. Czemu nie staniecie i nie powiecie sobie tego prosto w oczy? jednym słowem szkoda mi Was. Pozdrawiam.