Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
obłożyć podatkami tych właścicieli psów co mieszkają w blokach bo ich psy oprócz zasrywania trawników,placów czy boisk smierdzą na klatkach schodowych bloków a współmieszkancy muszą te smrody wąchać.Niech sobie wybudują czy kupią własne posesję i tam mogą sobie te psy trzymać i zachwycać się ich zapachami ale nich terroryzują innych.Znam takie osoby dla których ich pies jest wartością wyższą niż dla matki jej własne dziecko i to mnie bulwersuję najbardziej,że nie są zachowane w umysłach tych psiarzy jakiekolwiek priorytety czy wartości.Precz z psiarzami z bloków !!!
I właśnie dlatego wolę zwierzęta niż ludzi. Królewiczowi śmierdzi na klatce :) ale jaja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obłożyć podatkami tych właścicieli psów co mieszkają w blokach bo ich psy oprócz zasrywania trawników,placów czy boisk smierdzą na klatkach schodowych bloków a współmieszkancy muszą te smrody wąchać.Niech sobie wybudują czy kupią własne posesję i tam mogą sobie te psy trzymać i zachwycać się ich zapachami ale nich terroryzują innych.Znam takie osoby dla których ich pies jest wartością wyższą niż dla matki jej własne dziecko i to mnie bulwersuję najbardziej,że nie są zachowane w umysłach tych psiarzy jakiekolwiek priorytety czy wartości.Precz z psiarzami z bloków !!!
  Panie Marku, przede wszystkim, chciałabym Panu pogratulować niezwykle czułego powonienia. Tak!  Ciężko wyczuć zapach psa na klatce, w sytuacji, kiedy tenże pies nie spędza na niej całego czasu, pojawiajac sie tam raczej na krótkie chwile (kiedy jest wyprowadzany). Klatka jest raczej często wietrzona (bo w końcu ciągle ktoś wchodzi), po za tym, zza drzwi potrafią się przedostać zapachy różnych obiadków, gotowanych w poszczególnych mieszkaniach. Panie! Musisz pan mieć węch, jak nie przymierzając, pies - kilkanascie tysięcy razy czulszy od ludzkiego. Bohater "Pachnidła" to przy Panu cienias. Marnuje sie Pan tylko w naszym miescie. Sugerowałabym wyjazd do Paryża i zatrudnienie się w jednej z tamtejszych firm kosmetycznych. Jeszcze dopowiem, że wielu ludzi smierdzi gorzej od niejednego psa. Ja swoją suczkę kąpię czesto, i czeszę codziennie. Za to ogromny odsetek naszych rodaków bielizne osobista zmienia raz na parę dni, a kąpie się raz w tygodniu. Efekty czuc potem w środkach komunikacji miejskiej w upalne, letnie dni.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko efektem tej akcji będzie zmniejszona liczba adopcji ze schronisk oraz zwiększona ilość porzucanych zwierząt. A Ci którzy mają już ukochanego pupila to po jego śmierci kilka razy się zastanowią zanim wezmą następnego. Gratuluję pomysłodawcom akcji.
Proszę nie histeryzować. Do wszystkiego mozna się przyzwyczaić. Do sprzatania po psie również. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy nie należałoby rozważyć wprowadzenia w końcu opłat za posiadanie pupili??!! Panie Prezydencie to chyba dobry sposób na zasilenie budżetu miasta!! Może wtedy zmniejszy się ilość amatorów zwierząt?? Osobiście nie mam nic do psów, bo kiedyś miałam szczęście posiadać takiego przyjaciela po którym, notabene zawsze sprzątaliśmy, ale krew mnie zalewa jak idę chodnikiem i muszę chronić moje dziecko przed niespodziankami na chodniku.
a może wprowadzić opłatę za posiadanie bachorów? ile razy widzę jak mamusie będąc z dzieckiem na spacarze "wysadzają" dziecko pod krzaczkiem żeby się wysrało lub wysikało??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziecko samo sie przewroci i zrobi sobie krzywde..nie potrzeba do tego psa..poza tym tam gdzie puszcza sie psy nikt nie chodzi z dziecmi..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
''obłożyć podatkami tych właścicieli psów co mieszkają w blokach bo ich psy oprócz zasrywania trawników,placów czy boisk smierdzą na klatkach schodowych bloków a współmieszkancy muszą te smrody wąchać.Niech sobie wybudują czy kupią własne posesję i tam mogą sobie te psy trzymać i zachwycać się ich zapachami ale nich terroryzują innych.Znam takie osoby dla których ich pies jest wartością wyższą niż dla matki jej własne dziecko i to mnie bulwersuję najbardziej,że nie są zachowane w umysłach tych psiarzy jakiekolwiek priorytety czy wartości.Precz z psiarzami z bloków !!!'' Śmieszne. A po drugie, nie każdego stać, aby 'wybudować lub kupić własne posesje'. My mieszkamy w szóstkę, mamy psa, jesteśmy rodziną wielodzietną i tak, mieszkamy w bloku, i jakoś nie mamy na tyle pieniędzy żeby płacić kolejne podatki, za to że mamy pupila... To tak jakby płacić za to, że masz dziecko. A jak Panu coś nie pasuje, to niech Pan 'wybuduje lub kupi własną posesję' i tam sobie wącha co chce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyjeżdzajcie za swoimi pieskami do wawozu na Czechowie, przy Oratoryjnej. Tam nie ma stażników. Pieski sraja ile chca i wskakuja na przechodniów :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę nie histeryzować. Do wszystkiego mozna się przyzwyczaić. Do sprzatania po psie również. 
  A ja proszę o czytanie ze zrozumieniem.   P.S. Nie mam psa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co ja źle zrozumiałam? Egzekwowanie porzadku sprawi, ze ludzie nie bedą chcieli adoptować psów?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co ja źle zrozumiałam? Egzekwowanie porzadku sprawi, ze ludzie nie bedą chcieli adoptować psów?
  No ewidentnie w poprzedniej wypowiedzi miała Pani problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu. Tu przynajmniej się Pani wysiliła.   TAK po takich akcjach ilość adopcji zwierząt spada. Za to wzrasta ich ilość w schroniskach. TAK CIĘŻKO TO POJĄĆ? Zawsze można też zweryfikować te informacje. W końcu kto jak kto, ale zawód dziennikarza wykonują pracownicy Dziennika Wschodniego i mają lub powinni mieć wiedzę doświadczenie i umiejętności by to sprawdzić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak właściciele tak kochają czworonogi to niech po nich sprzątają. Ostatnio czytałem, że gdzieś w UK chcą karać za sam brak worka do sprzątnięcia kwotą100 funtów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No ewidentnie w poprzedniej wypowiedzi miała Pani problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu. Tu przynajmniej się Pani wysiliła.   TAK po takich akcjach ilość adopcji zwierząt spada. Za to wzrasta ich ilość w schroniskach. TAK CIĘŻKO TO POJĄĆ? Zawsze można też zweryfikować te informacje. W końcu kto jak kto, ale zawód dziennikarza wykonują pracownicy Dziennika Wschodniego i mają lub powinni mieć wiedzę doświadczenie i umiejętności by to sprawdzić.
Nie jestem dziennikarką. W dalszym ciagu uwazam, ze pierwsza Pani wypowiedż zrozumiałam dobrze. Od razu wiedziałam, o co Pani chodzi. A to, ze odebrałam to jako niepotrzebne histeryzowanie, to nie zaprzecze, bo takie były moje odczucia. Jakos w glowie mi się nie może zmiescić, że mozna wywalić psa, albo zrezygnować z jego posiadania, tylko dlatego, ze trzeba po nim sprzatać. Moze tacy ludzie w ogóle nie powinni mieć psów. Zwierzę to przyjemność, ale i odpowiedzialność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie jestem dziennikarką. W dalszym ciagu uwazam, ze pierwsza Pani wypowiedż zrozumiałam dobrze. Od razu wiedziałam, o co Pani chodzi. A to, ze odebrałam to jako niepotrzebne histeryzowanie, to nie zaprzecze, bo takie były moje odczucia. Jakos w glowie mi się nie może zmiescić, że mozna wywalić psa, albo zrezygnować z jego posiadania, tylko dlatego, ze trzeba po nim sprzatać. Moze tacy ludzie w ogóle nie powinni mieć psów. Zwierzę to przyjemność, ale i odpowiedzialność.
 
Nie jestem dziennikarką. W dalszym ciagu uwazam, ze pierwsza Pani wypowiedż zrozumiałam dobrze. Od razu wiedziałam, o co Pani chodzi. A to, ze odebrałam to jako niepotrzebne histeryzowanie, to nie zaprzecze, bo takie były moje odczucia. Jakos w glowie mi się nie może zmiescić, że mozna wywalić psa, albo zrezygnować z jego posiadania, tylko dlatego, ze trzeba po nim sprzatać. Moze tacy ludzie w ogóle nie powinni mieć psów. Zwierzę to przyjemność, ale i odpowiedzialność.
  No to mało Pani wie. Proszę skontaktować się z lubelskim czy świdnickim schroniskiem dla zwierząt, a jeszcze lepiej ze Strażą Ochrony Zwierząt to mocno się Pani zdziwi z jakich powodów ludzie potrafią pozbyć się posiadanych już zwierząt.   A Ci co nie wywalą bo jeszcze ich nie mają to nie zdecydują się na jego adopcję. No bo po co się narażać na szykany ze strony SM? I skutek będzie taki - zwiększy się liczba porzuconych oraz oddawanych do schronisk psów z jednej strony i brak chętnych na ich adopcję - z drugiej. Jeśli o to niektórym chodzi to prosze bardzo! Szykanujcie właścicieli zwierząt domowych mandatami za to, że kanapowy piesek biega sobie bez smyczy - bo ktoś cierpi na dogofobię (o tym też jest mowa w artykule). Tylko proszę przyjąć do wiadomości utrzymywanie schronisk i przebywających tam zwierząt kosztuje miasto Lublin i jego mieszkańców. I to sporo. W każdym razie po przeczytaniu tego artykułu w którym zostały opisane wyczyny SM dostałem kolejny argument PRZECIW przygarnięciu jakiegokolwiek psa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W dalszym ciagu uwazam, ze pierwsza Pani wypowiedż zrozumiałam dobrze. Od razu wiedziałam, o co Pani chodzi. A to, ze odebrałam to jako niepotrzebne histeryzowanie, to nie zaprzecze, bo takie były moje odczucia.
  Dziad o gruszcze, Baba o pietruszcze. Nie przeczytała Pani mojego wpisu ze zrozumieniem. Włożyła Pani w moje usta to czego NIE napisałem. Napisałem to co napisałem, a nie to co się Pani wydawało jak to Pani ujęła - "takie były moje odczucia".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda ze we Wroclawiu tego nie robia!!:(((Obrzydliwosc, a pozniej dzieci biegaja po psich kupach bo trawy to pod nimi nie widac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziad o gruszcze, Baba o pietruszcze. Nie przeczytała Pani mojego wpisu ze zrozumieniem. Włożyła Pani w moje usta to czego NIE napisałem. Napisałem to co napisałem, a nie to co się Pani wydawało jak to Pani ujęła - "takie były moje odczucia".
OK, niech Panu będzie, ze nie zrozumiałam. Czasem trzeba ustąpić. Pozdrawiam.    "Szarańcza pożera olbrzymów, i woda tryska ze skał, i nic tu nie ma do rozumienia, a wystarczy tylko posłuchać jeszcze raz..."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A nie przeszkadza wam syf zostawiamy przez ludzi?? Nie przeszkadza szkło, pety, butelki plastikowe?? Oczywiście że nie bo te wasze cholerne gówniarze popierdzielają w bucikach...Do póki ludzie nie przestaną po sobie sprzątać to nic ani nikt mnie nie zmusi żebym po swoim psie sprzątała!!! A jak wychowujecie swoje dzieci na melepety które pod nogi nie patrzą to to jest problem was rodziców a nie właścicieli psów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
smrod ,smrod od psów na klatce,a co najlepsze,ze oni w tym syfie mieszkają brudy smierdzace.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Długo nie trzeba było czekać: http://www.kurierlubelski.pl/artykul/8993376,lublin-piesek-kablem-przywiazany-do-kontenera-zaopiekuj-sie-nim-bo-go,id,t.html Gratuluję Straży Miejskiej "sukcesu"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam psa, zawsze po nim sprzątam ale niestety zazwyczaj bywa tak ze wejdę w gunwo. Dziś jak zwróciłam uwagę typowi i z dużym kudlatym psem dodam, że agresywnym odpowiedź brzmiała cytuję: "mam to w du.pie ja po swoim psie nie sprzątam" zaznaczę jeszcze ze śmietnik na psie kupy był 20 metrów dalej. Ręce opadają bo później sąsiedzi marudzą na wszystkich. Dodam jeszcze, że te wszystkie małe szczuropsy co wiecznie atakują i prują japę prowokujac większe psy od siebie też są bezkarnie wprowadzane bez smyczy, a znów zaznaczam wybieg dla psów jest 200m dalej. Jakim trzeba być ignorantem by twierdzić, że pies który atakuje jest nie agresywny bo jest mały. Masakra... Dzisiaj chciałam zgłosić Pana który na.sr.ał psem i poszedł ale oczywiście do SM nie da się dodzwonić zapraszam patrole na Paderewskiego tu się nudzić nie będą...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 7 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...