W przypadku rozwodu ojcowie są nadal dyskryminowani. Schemat wygląda tak, że ojcu odbiera się prawo do wychowywania dzieci, dając kilka godzin "kontaktów" z dziećmi w tygodniu, albo i tylko w miesiącu. Ponadto nakłada się na ojca tak wysokie alimenty, by nie mógł ich spłacić z dochodów i by wyzbył się swojego majątku na rzecz matki. Matki tymczasem szkalują ojca i buntują dzieci przeciwko niemu. To zjawisko nazywa się alienacja rodzicielska. Patronują temu układy korupcyjne w sądach, gdzie adwokatki matek mają wieloletni układ z sędziami (w sądach rodzinnych są same sędzie - kobiety) w celu puszczania ojców w skarpetkach. To nie przeszkadzało PO i nie przeszkadza PiS-owi - organizacjom kierowanym przez Żydów i niszczącym polskie rodziny i polskich ojców.
|
|
Masz całkowitą racje - to tylko pokazuje, że facet w społeczeństwie to koń roboczy i niewolnik, a jak przychodzi co do czego tego jest całkowicie dyskryminowany. Od późniejszych emerytur - mimo, że mężczyźni żyją krócej - po kontakty z dziećmi przy rozwodach. Oczywiście jest to następstwem, inwigilacji kobiet i braku samodzielnego myślenia mężczyzn, którzy dali sie „przekonać” przez kilku centymetrowa rozciągliwą rurkę na nadmierne świadczenia na kobiety swoim kosztem. Żałosne.
|
|
Dobrze gada w górę dziada. Zastanów się drobny naukowcu jakie mają rodzice dochody w USA a jakie w tym nasim Judolandzie. Wg UE Lublin i okolice to najgorsza "BIDA" w UE nie licząc Rumuni i Bułgarii.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|