Ul. Filaretów: Kolejna usterka na wyremontowanej drodze

Panie Kieliszek, nie pieprz pan głupot. Jak kanał może być niedrożny, jak go w tym miejscu nie ma ?? Po prostu jezdnia jest źle wykonana, o czym mówi każdy kto ma jakieś pojęcie o budownictwie. A bajki to pan opowiadaj swoim dzieciom...

kilka miesięcy po przebudowie/budowie, pofałdowane, zapadające i "rozjeżdżające" się chodniki są w przypadku każdej nowej inwestycji. Trzeba się przejść po mieście i to zinwentaryzować, bo unia więcej pieniędzy nie da.

Od kiedy pamiętam (20 lat) w przejsciu dla pieszych pod Armii Krajowej zawsze zbierała sie woda po opadach... ciekła nie tylko po scianach ale i zboczami po obu stronach przejścia ja k i napływała z ciągów pieszych !!! Juz kilka lat temu zabierałem na ten temat głos...nic i nikt tego nie słuch a juz pan Kieliszek napewno !!! Trzeba zrobić kratki (0,5m) na wlotach do przejścia, które zbierały by napływową wodę...... a góra...to juz problem wykonawcy, który zamiast izolacjii bitumicznej zastosował....piaskowo - żwirową.....Taniej moze wyszło tylko teraz trzeba rozbierac warstwę asfaltową na całej szerokości ul. Armii Krajowej !!!!   PS. Gratuluję wykonawcy Panie Kieliszek .......Pozdrawiam

"Przy Zelwerowicza konieczna była naprawa pofałdowanych chodników" no nic dziwnego i nie tylko tam będzie tego więcej jeśli firmy odśnieżające zimą chodniki nie będą wjeżdżały na nie swoimi samochodami. Z tego co się orientuję to podbudowa pod chodnik z kostki jest inaczej wykonana niż pod planowaną drogę po której mają jeździć pojazdy. Tu bym szukał przyczyny.

To są efekty uczciwie wygrywanych przetargów :) tyle w temacie

 

To są efekty uczciwie wygrywanych przetargów :) tyle w temacie

  Dokładnie. Przeszkadzało, że była "zmowa cenowa" 10 lat temu, ale nawierzchnie do tej pory wyglądają jak położone rok temu. A te wykonywane dwa lata temu za "uczciwe pieniądze" czyli 40% kosztorysu, są w gorszym stanie niż te budowane 30 lat temu.

usterka nie jest nowa, ale była od początku a problem w tym że odbiory odbywają się w dni bezdeszczowe

Co takiego? Niemożliwe! Przecież PRD Lubartów i LPRD Lublin to symbol jakości i trwałości... ;)

Podstawową zasadą budowlańców jest to że kratki ściekowe "zawsze" są w najwyższym punkcie i woda stoi obok nich . Także dajcie sobie Panowie redaktorzy z tym spokój . :)

Co takiego? Niemożliwe! Przecież PRD Lubartów i LPRD Lublin to symbol jakości i trwałości... ;)

  Akurat to robiło KPRD.... ale w sumie to jedno i to samo ;-)