Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
A gdzie lista producentów/zakwestionowanych wędlin?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za KOMUNY była szynka 99% szynki w szynce reszta to gruby papier pakowy i sznurki..Obecnie jest polędwica sopocka 35% schabu w poledwicy?Już śp.Czechowicz kazal Marysi kupować cukier w różnych miejscach bo badał zawartość cukru w cukrze.SANEPID winien badać ile szynki w szynce,kotleta w schabowym czy soku owocowego w soku,trują ludzi my wszyscy płacimy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jurek napisał:
To co sprzedają w sklepach powinno nazywać się wyrobem kiełbasopodobnym a nie kiełbasą. Obecnie dobre wędliny może sobie zrobić tylko rolnik ze swojej wyhodowanej świnki karmionej tak jak dawniej bez wynalazków.
Tylko rolnik ma zakaż uboju i kontaktu obcych osob ze zwierzetami Jurgiel się wyspał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie wiesz co jesz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko czy na etykietach jest prawdziwy skład?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WHO na strazy zdrowia hahahah chyba korporacji..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sam robię wędliny w domu. Mięso kupuję w sprawdzonych sklepach. Z kilograma mięsa wychodzi mi ca. 0,7 kg szynki lub ca. 0,8 kg kiełbasy. Do marynowania mięsa używam przeważnie samej soli, do kiełbasy dodaję przyprawy. I to jest produkt domowy a nie nawalone chemią produkty typu: szyneczka Dziadka, schabik Babuni!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
polecam dziczyzne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to wielka bujda, bo są inne substancję aby była szyneczka czerwona bez E250 Bosacka niech je sama ten drób co rośnie 4 tygodnie :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można też jeść drób wolnochodowany tylko trochę trzeba się nad tematem pochylić i znaleźć miejsce gdzie można takie zakupy robić. Jest to trudniejsze ale jak już się zna listę dobrych dostawców to nie sprawia to żadnych kłopotów i można odżywiać się zdrowo. Odpowiedzmy sobie na proste pytanie: jeśli nasze zdrowie zależy od tego co jemy, jaki mamy tryb życia (ruch) i kondycję psychiczną (dobre emocje, relacje, odpoczynek etc) to czy warto trochę się potrudzić ??? Tego nas w szkole nie uczą a zdrowie jest dla większości z nas największą wartością. Pozdrawiam serdecznie „nawrócona” 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Dlatego u mnie w domu sami pieczemy i wędzimy!
 i pewnie też sami hodujecie świnie,karmiąc je ziemniakami nawożonymi obornikiem,bez oprysków,parowanymi na węglu,do tego śruta zbożowa i siekane pokrzywy i w chlewie obowiązkowo głęboka ściółka. Jeżeli tak nie jest,to pieczecie gówno,a wyrób końcowy też gówniany!jest takie polskie przysłowie ,,z gówna bata nie ukręcisz"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...