Poważny wypadek w Lublinie. Ciężarówka staranowała inne samochody (wideo)

Jak dobrze się przypatrzycie to w szybie leżącej już ciężarówki widać światła pojazdu uprzywilejowanego karetki pogotowia lub policji. Chociaż raz byli tam gdzie trzeba. Wina Ewidentna samochodu osobowego, który wymusił pierwszeństwo przejazdu na samochodzie ciężarowym.

inna sprawa, że kierowcy ciężarówek, którzy zjeżdżają z Sikorskiego i skręcają w kierunku botanika, nagminnie wymuszają na tym skrzyżowaniu przejazd na osobówkach, jadących w górę na zielonym świetle, chcąc je staranować - bo i po co grzecznie czekać na swoją kolej? To bardzo niebezpieczne miejsce.

Po prostu na takich skrzyżowaniach powinny być światła jednoznaczne bo lemingi nie myślą i jadą prosto pod nadjeżdżający samochód (vie video). Gdyby skręcający w lewo miał czerwone to nie pojechałby (najprawdopodobniej) i nie byłoby tragedi. PRZEBUDOWA SKRZYŻOWANIA JENAK POTRZEBNA(BYŁABY JUŻ DAWNI ALE NASZE RZĄDZĄCE LEMINGI NIE WYKORZYSTAŁY OKAZJI- WSTYD PANOWIE ÓWCZEŚNI PREZYDENCI, WSTYD!)

Tytuł powinien brzmieć - Kierowca citroena spowodował poważny wypadek. Ten jest mylący i sugeruje winę kierowcy ciężarówki..Facet mógł grzmieć prosto i rozjechać tego citroena. Zareagował i uratował durniom życie. I tak cud, że to skończyło się bez ofiar śmiertelnych, bo wyglądało paskudnie.

Czy wiadomo,skąd był kierowca Citroena? Dla mnie to skrzyżowanie zawsze jest stresujące. Przyzwyczaiło mnie moje miasto do osobnej sygnalizacji dla lewoskrętu, nawet na malutkich skrzyżowaniach. Na tym w Lublinie jest rzecz bardzo dziwna. Od strony zamku aż dwa pasy do skrętu w lewo, które muszą ustępować jadącym prosto z naprzeciwka. Oczywiście co drugi kierowca nie używa kierunkowskazów. Nie mam obowiązku wiedzieć, ile pasów do lewoskrętu jest z kierunku przeciwnego - nigdy stamtąd nie jechałam. Zawsze czekam jak ta ostatnia kretynka, aż wszystkie samochody przejadą i skrzyżowanie zrobi się już puste, żebym miała pewność, że z nic nie wjadę albo że nic we mnie nie wjedzie. Pomijając fakt, że obaj jechali za szybko, uważam, że skrzyżowanie zasługuje na zmianę organizacji ruchu. Osobne zielone światło dla skrętu w lewo przy jednoczesnym czerwonym do jazdy prosto.

Jakby nie bylo światełto by co drugi tutaj zganiał na ich brak. Tutaj są światła to i tak trzeba zgonić że nie takie powinny tam być tylko kierunkowe hahaha ludzie jeździć nie umiecie bez pomocy sygnalizacji to idzcie oddajcie prawa jazdy dla własnego i w szczególności dla innych zdrowia. Inna sprawa to prędkość cieżarówki. W takich pojazdach ejst tachograf więc szybko się ustala jaka ona była i nie trzeba wyliczać z filmów.   Kolejna sprawa to pier***enie o obwodnicy. A może ciężarówka jechala z towarem do Lublina to co obwodnicą miała jechać do Biedronki bo to prawdopodobnie z tej firmy była ? Tutaj można mówić o wielkim szczęściu że w tym momencie o dziwo nikt w lewo nie skręcał bo kierowca Cytryny by grzał długo puche.

Czy wiadomo,skąd był kierowca Citroena? Dla mnie to skrzyżowanie zawsze jest stresujące. Przyzwyczaiło mnie moje miasto do osobnej sygnalizacji dla lewoskrętu, nawet na malutkich skrzyżowaniach. Na tym w Lublinie jest rzecz bardzo dziwna. Od strony zamku aż dwa pasy do skrętu w lewo, które muszą ustępować jadącym prosto z naprzeciwka. Oczywiście co drugi kierowca nie używa kierunkowskazów. Nie mam obowiązku wiedzieć, ile pasów do lewoskrętu jest z kierunku przeciwnego - nigdy stamtąd nie jechałam. Zawsze czekam jak ta ostatnia kretynka, aż wszystkie samochody przejadą i skrzyżowanie zrobi się już puste, żebym miała pewność, że z nic nie wjadę albo że nic we mnie nie wjedzie. Pomijając fakt, że obaj jechali za szybko, uważam, że skrzyżowanie zasługuje na zmianę organizacji ruchu. Osobne zielone światło dla skrętu w lewo przy jednoczesnym czerwonym do jazdy prosto.

LJA i wszytko jasne :D   http://www.lublin112.pl/lublin-ciezarowka-przewrocila-sie-stojace-swiatlach-samochody-siedem-osob-szpitalu-zdjecia/

Jak stresuje Cię to skrzyżowanie to oddaj Prawo Jazdy do wydziału komunikacji.

Tak, skrzyżowanie jest trudne. Ale można dołożyć starań, by było bezkolizyjne i żeby można było przez nie przejeżdżać płynnie. Po wypadku na skrzyżowaniu ulicy Karmelickiej i alei Kijowskiej w Krakowie, tydzień później zmieniono sygnalizację na wspomnianą przeze mnie we wcześniejszym wpisie. Da się? Da się. Wychwalam Lublin w całej Polsce, bo miasto piękne, wspaniale się rozwija. A tu hejterzy jak wszędzie. Aż się chce zacytować Marszałka, ale pewnie moderator nie puści: Naród wspaniały, tylko ludzie ...

Zabrać dożywotnio prawo jazdy obu kierowcom i skazać na prace społeczne min 3 m-ce do przeprowadzania na najruchliwszych przejściach dla pieszych!!! Citroena za to że wymusił pierwszeństwo, a TIRa za to że: 1) nie zwolnił przed skrzyżowaniem 2)wykonał niebezpieczny nagły manewr uniku który mógł doprowadzić do śmierci wielu osób (co by było gdyby to był biały dzień albo kilka godzin wcześniej gdzie na tym skrzyżowaniu jest pełno samochodów) 3) za poniesione straty materialne (TIR, naczepa, kilka osobówek i pewnie towar za kilka set tys zł.)

Samochód citroenowy to LJA

Ten z ciężarówki to BOHATER - miał prawo tylko wcisnąć hamulec i wycisnąć cytrynkę. Uratował tych ludzi w citroenie, pomimo ich próby samobójstwa.

Policja na miejscu po 5 sekundach?! Szok!

Guest - bredzisz jak zawsze

Zabrać dożywotnio prawo jazdy obu kierowcom i skazać na prace społeczne min 3 m-ce do przeprowadzania na najruchliwszych przejściach dla pieszych!!! Citroena za to że wymusił pierwszeństwo, a TIRa za to że: 1) nie zwolnił przed skrzyżowaniem 2)wykonał niebezpieczny nagły manewr uniku który mógł doprowadzić do śmierci wielu osób (co by było gdyby to był biały dzień albo kilka godzin wcześniej gdzie na tym skrzyżowaniu jest pełno samochodów) 3) za poniesione straty materialne (TIR, naczepa, kilka osobówek i pewnie towar za kilka set tys zł.)

Haha jesteś idiotą,   gość mógł jechać 70 to sobie jechał to raz. To że idiota z cytryny nie ustąpił pierwszeństwa to nie wina kierowcy tira. Cytrynka powinna byc szczęśliwa i po nogach całować kierowcę tira który mógł się w niego wbić i zabić mu całą rodzinę. Kierowca tira uratował im życie sam przepłacając to zniszczeniem samochodu a pewnie też i zdrowiem. Jeśli dla Ciebie ucieczka w miejsce gdzie jest najmniej samochodów to stworzenie zagrożenia to idź sam uderz głową o ścianę może coś Ci to pomoże.

brawo Natalia 

natalia (3 sierpnia 2015 o godzinie 13:14) Zabrać dożywotnio prawo jazdy obu kierowcom i skazać na prace społeczne min 3 m-ce do przeprowadzania na najruchliwszych przejściach dla pieszych!!! Citroena za to że wymusił pierwszeństwo, a TIRa za to że: 1) nie zwolnił przed skrzyżowaniem 2)wykonał niebezpieczny nagły manewr uniku który mógł doprowadzić do śmierci wielu osób (co by było gdyby to był biały dzień albo kilka godzin wcześniej gdzie na tym skrzyżowaniu jest pełno samochodów) 3) za poniesione straty materialne (TIR, naczepa, kilka osobówek i pewnie towar za kilka set tys zł.) Haha jesteś idiotą, gość mógł jechać 70 to sobie jechał to raz. To że idiota z cytryny nie ustąpił pierwszeństwa to nie wina kierowcy tira. Cytrynka powinna byc szczęśliwa i po nogach całować kierowcę tira który mógł się w niego wbić i zabić mu całą rodzinę. Kierowca tira uratował im życie sam przepłacając to zniszczeniem samochodu a pewnie też i zdrowiem. Jeśli dla Ciebie ucieczka w miejsce gdzie jest najmniej samochodów to stworzenie zagrożenia to idź sam uderz głową o ścianę może coś Ci to pomoże. Co do 70-ki to się nie zgodzę. Znak podwyższający prędkość w obszarze zabudowanym nie dotyczy samochodów o dmc. przekraczającej 3,5t. Ale i tak brawo dla kierowcy ciężarówki, chociaż przypuszczam, że odbił w prawo pod wpływem odruchu.

Haha jesteś idiotą,   gość mógł jechać 70 to sobie jechał to raz. To że idiota z cytryny nie ustąpił pierwszeństwa to nie wina kierowcy tira. Cytrynka powinna byc szczęśliwa i po nogach całować kierowcę tira który mógł się w niego wbić i zabić mu całą rodzinę. Kierowca tira uratował im życie sam przepłacając to zniszczeniem samochodu a pewnie też i zdrowiem. Jeśli dla Ciebie ucieczka w miejsce gdzie jest najmniej samochodów to stworzenie zagrożenia to idź sam uderz głową o ścianę może coś Ci to pomoże.

Co do 70-ki to się nie zgodzę. Znak podwyższający prędkość w obszarze zabudowanym nie dotyczy samochodów o dmc. przekraczającej 3,5t. Ale i tak brawo dla kierowcy ciężarówki, chociaż przypuszczam, że odbił w prawo pod wpływem odruchu. 

szacunek dla kierowcy ciężarówki, poświęcił się troszkę, i pewnie jak to w Polsce beknie z własnej kieszeni :(

natalia (3 sierpnia 2015 o godzinie 13:14) Zabrać dożywotnio prawo jazdy obu kierowcom i skazać na prace społeczne min 3 m-ce do przeprowadzania na najruchliwszych przejściach dla pieszych!!! Citroena za to że wymusił pierwszeństwo, a TIRa za to że: 1) nie zwolnił przed skrzyżowaniem 2)wykonał niebezpieczny nagły manewr uniku który mógł doprowadzić do śmierci wielu osób (co by było gdyby to był biały dzień albo kilka godzin wcześniej gdzie na tym skrzyżowaniu jest pełno samochodów) 3) za poniesione straty materialne (TIR, naczepa, kilka osobówek i pewnie towar za kilka set tys zł.) Haha jesteś idiotą, gość mógł jechać 70 to sobie jechał to raz. To że idiota z cytryny nie ustąpił pierwszeństwa to nie wina kierowcy tira. Cytrynka powinna byc szczęśliwa i po nogach całować kierowcę tira który mógł się w niego wbić i zabić mu całą rodzinę. Kierowca tira uratował im życie sam przepłacając to zniszczeniem samochodu a pewnie też i zdrowiem. Jeśli dla Ciebie ucieczka w miejsce gdzie jest najmniej samochodów to stworzenie zagrożenia to idź sam uderz głową o ścianę może coś Ci to pomoże. Co do 70-ki to się nie zgodzę. Znak podwyższający prędkość w obszarze zabudowanym nie dotyczy samochodów o dmc. przekraczającej 3,5t. Ale i tak brawo dla kierowcy ciężarówki, chociaż przypuszczam, że odbił w prawo pod wpływem odruchu.

tak czy inaczej uratował życie człowiekowi który doprowadził do tego wszystkiego, a przy okazji uratował jego rodzinę. W citroenie z tego co czytałam jechały 4 osoby. Piękny byłby pogrzeb. Szacun dla gościa w tirze! Uścisnęłabym mu chętnie dłoń za to co zrobił. Więc nie pisz, że kierowcy należy zabrać prawko i obciążyć go kosztami. Prawo jazdy oczywiście zabrać Panu z cytryny i niech zapłaci za wszystkie szkody + niech do emerytury kierowcy tira (gość 60 lat) tyra na niego - w przypadku gdyby okazało się, że kierowca tira ze względu na zniszczenie ciężarówki zostanie zwolniony z pracy.