Z Lublina do Warszawy na wielką demonstrację

nollet91 napisał:

Związki zawodowe nigdzie na świecie nie mają barwy politycznej, z natury są lewicowe! Świat nawet nie słyszał o związkach o orientacji klerykalnej, lub liberalnej. Nie ma na świecie lewicowej prawicy, jest tylko w III RP, nazywa się SLD! Związki zawodowe funkcjonują poza terenem zakładu, w III RP na jego terenie, zakład utrzymuje przywódców związkowych, płaci im pensję, płaci premię, płaci za ich telefony, płaci ich pracownikom etatowym! Nie umiem sobie wyobrazić by zwalczał swojego chlebodawcę, który może mu dać premii 500 złotych, ale może dać 5 tysięcy złotych! Podwyżka płac działacza związkowego zależy od szefa zakładu. Trzeba być wyjątkowo prymitywnym , by wierzyć w to, że przewodniczący związku jest wrogiem pana prezesa, czy dyrektora zakładu! W sytuacji gdy staje na czele strajku, to nie po to by wygrać z szefem zakładu, tylko po to by spacyfikować żądania roboli! Dokładnie to ustalił z dyrekcja! Jego udawany gniew, nieustępliwość w negocjacjach, to tanie aktorskie chwyty! Ludzie, nie ma związków, są szumowiny, którzy zadbali dla siebie o związkowe koryto. Dziś miejsce Solidarności jest na śmietniku, albo w rynsztoku, na pewno nie na ulicy! 1. Przywódca związkowy utrzymywany przez pracodawcę jest jego nałożnicą! Jest wrogiem swoich członków, jest piątą kolumną pracodawcy. To przywódcy związkowi pacyfikują każdy strajk, stając na jego czele! To oni dogadują się z pracodawcą nigdy robotnicy. To oni ustalają warunki przerwania strajku dogodne dla pracodawcy. Przewodniczący związku zarabia- zależy od wielkości firmy, od kilku tysięcy do kilkunastu tysięcy złotych! Dobra fucha! Nie trzeba myśleć, tylko udawać sojusznika członków. W ogromnej większości zwalniani ludzie z pracy to ci, których związkowcy chcieli się pozbyć, byli zagrożeniem dla ich pozycji. Można śmiało powiedzieć, że 90% zwolnionych, to ludzie wskazani przez szefów związku! 2. Majątki związków zawodowych czasów PRL stały się naprzód majątkami Solidarności jako związku, a potem ich przywódców. Majątki związków z PRL-u były do końca państwowe! Wskazanie kto jest złodziejem jest proste. 3. Ostatnia sprawa. Poparcie żądań kleru poprzez uczestnictwo w manifestacji o koncesję dla TV Trwam. To poparcie prywatnego interesu złodzieja Rydzyka, który bezczelnie okradł Solidarność. Dwa podmioty miały zezwolenie zbierania datków na rzecz ratowania stoczni. NSZZ Solidarność i Radio Maryja. Po skończeniu akcji, Solidarność zrobiła sprawozdanie i wpłaciła pieniądze na konto stoczni, nie wiem czy ukradli część pieniędzy, czy oddali wszystko, w każdym razie wpłacili. Rydzyk sprawozdania nie zrobił i nie wpłacił nawet złotówki, ukradł te pieniądze! On je zwyczajnie ukradł. Moja rodzina wpłaciła 600 złotych, i trzy świadectwa udziałowe na ratowanie stoczni nie dla Rydzyka i nie da jego radia! I ten złodziej nas okradł jak kilka milionów innych! Nikt i nigdy tego łobuza nie pociągnął do odpowiedzialności karnej za kradzież! Duda, wpadł na pomysł , by ofiary Rydzyka poparły jego prywatne żądania. Czy ktoś taki powinien być przewodniczącym związku? czy ktoś taki zasługuje na zaufanie? Od 1989 roku do dziś było tysiące strajków, głodówek, protestów, manifestacji przeciwko biedzie, przeciwko zwolnieniom, przeciwko nie płaceniom za już wykonana pracę. Tysiące ludzi rocznie popełnia samobójstwo z przyczyn ekonomicznych. W roku 2011 ofiar było ponad 5 tysięcy. Moje pytanie brzmi. Czy ktokolwiek widział na własne oczy księdza pośród tych zrozpaczonych ludzi? Czy ktoś widział choćby w jednym strajku, w jednej głodówce wspierającego księdza? Do roku 1989 jakikolwiek strajk, bez względu na liczbę strajkujących, miał kapelana który grzmiał w imię boże o sprawiedliwość dla umęczonych ludzi! Dziś nie ma tych troskliwych kapłanów pośród ofiar III RP, oni wspierają kryminalistów sprawujących na przemian rządy, oczywiście wsparcie takie kosztuje. Co roku 7,5 mld złotych budżet państwa wypłaca nierobom na ich utrzymanie, kler okradł nas bardziej sumiennie niż kolejne rządy. Komisja majątkowa ograbiała nas dokładniej niż III Rzesza, zupełnie bezkarnie, nie ma winnych! Otumaniony tłum będzie wspierał swoich oprawców, tych w koloratkach , tych ze związku Solidarność i tych którzy koniecznie chcą władzy, którzy ją już mieli i udowodnili, że niczym nie różnią się od swoich poprzedników i następców. To ten sam Iwan, tylko w innym kapeluszu! PiS to taka sama złodziejska firma jak cały kler, jak przywódcy związkowi, jak kryminaliści z innych gangów szumnie zwanych partiami politycznymi. Nie ma nic gorszego na świecie niż prostytutka walcząca o moralność, złodziej domagający się uczciwości, morderca i ludobójca o prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci! Tak jest w III RP, to karykatura państwa, to coś zwyrodniałego, coś co nie powinno istnieć.

Ester napisał:

Boże jedyny , to po prostu wstyd . Trwam to nie jest telewizja katolicka tylko nastawiona na zysk a te mohery które domagają się równości dla chrześcijaństwa zapomniają że to chrześcijaństwo rządzi tym krajem i jak nie jesteś katolem to cię zjadą :/