Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nfz trzeba rozwiazac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem to, że lekarze nie przyjmują  już kopert w szpitalach tylko wydłuża drogę jaką musimy przechodzić. Zapłacić trzeba tak czy inaczej tylko, że w prywatnym gabinecie. Kiedyś było szybciej :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miał Pan szczęście... Ja poszedłem z dzieckiem z niepokojącym problemem do Endokrynologa w DSK w Lublinie (na wizytę czekałem tylko 2,5 miesiąca) Pani doktor bardzo miła, dała skierowanie na badania i tyle...(w tym roku już nie mogę się już z dzieckiem umówić na wizytę zapytać żeby porozmawiać o wynikach bo nie ma miejsc do końca roku a od grudnia będzie można się zapisać na nowy rok). Wyniki powędrowały do karty pacjenta, nie ma możliwości żeby je wyciągnąć żeby pójść z nimi gdzieś prywatnie... Co robić?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do sfrustrowany To pacjent jest właścicielem wyników, bo to jego krew badano. Nikt nie ma prawa zabierać i przetrzymywać wyników. Takie jest prawo, ale ludzie tego nie wiedzą. 1 wizyta w Dyrekcji, oddadzą i… . jeszcze przeproszą. Blokada wyników ma na celu doczkania do 2 wizyty, dopiero wtedy Fundusz płaci szpitalowi. Szpital ratuje finanse, bo nie ma wyjścia. Dziś dziecka nie przyjmie, bo nie dostanie kasy za nadwykonania w tym roku. Tak, to jest chore, ale tak działa NFZ za czasów PO PSL, a szpital chce tylko przeżyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten list to jest chyba artykuł reklamowy  :lol: 4 godziny czekała żona z zapaleniem wyrostka i się nie doczekała na jakiekolwiek badanie, musieliśmy się udać gdzie indziej. Nie neguję zaangażowania personelu, bo było na 5+, ale skoro na takim wielkim SOR-ze jest 1 lekarz, to chyba oszczędność Państwa Dyrektorstwa poszła za daleko. Oby Jaśnie Dyrektor trafił kiedyś na własny SOR i poczekał całą noc na udzielenie pomocy. 
Nie doczekała, bo zajmowali się jakimś panem z bolącym kolanem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miał Pan szczęście... Ja poszedłem z dzieckiem z niepokojącym problemem do Endokrynologa w DSK w Lublinie (na wizytę czekałem tylko 2,5 miesiąca) Pani doktor bardzo miła, dała skierowanie na badania i tyle...(w tym roku już nie mogę się już z dzieckiem umówić na wizytę zapytać żeby porozmawiać o wynikach bo nie ma miejsc do końca roku a od grudnia będzie można się zapisać na nowy rok). Wyniki powędrowały do karty pacjenta, nie ma możliwości żeby je wyciągnąć żeby pójść z nimi gdzieś prywatnie... Co robić?
Masz prawo do kopii wyników. Ba, masz prawo do kopii całej dokumentacji. Idź i po prostu na xero. Jak będą robić problemy, to zadzwoń do rzecznika praw pacjenta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to reklama......tak nie jest
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ból kolana to nie jest zagrożenie życia i leczenie powinien zapoczątkować lekarz rodzinny, ale oni dają najłatwiej skierowania.... a wlasnie przez takich z bolem kolana, bolem gardla i złym samopoczuciem osoba poważnie chora czeka na sorze na lekarza..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja trafilam na SOR do PSK-4 ze zlamana reka I zostalam przyjeta dopiero po 3-ech godzina ch przez mlodego ortopede ktory zle wypisal karte przyjec czyli zle napisany wywiad. W wywiadzie napisal wlasna mysl nie zgodna z prawda. Napisal ze z powodu niedowidzenia potknelam sie i upadlam i tu podwazyl specjalizacje okulisty i z tym nie moglam sie zgodzic bo to nie byly moje slowa lecz jego bujna wyobraznia. Zarzadalam naniesienia poprawki i tu stawial opory z naprawieniem wlasnego bledu ale po wielkich tlumaczeniach i rozmowach z wielka laska poprawil swoj blad. Na drugi dzien dopiero zostąlam przyjeta na oddzial ortopedii bo wczesniej nie bylo miejsc i dopiero o 23 w nocy bylam operowana przez wspanilego ortopede Marka Krosmana za co jestem bardzo wdzieczna. Dobrze ze nie bylam przyjeta na oddzial tego samego dnia i operowana przez tego ortopede co mnie przyjmowal bo nie potrafi napisac wywiadu a co mowic o operacji. Jeszcze raz Wielkie Dzieki dla dr ortopedy Marka Krosmana ! ! ! Maria Golianek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szpital, sam w sobie jest dobrym ośrodkiem medycznym. Pracują tam kompetentni lekarze, większość pielęgniarek jest uprzejma.   Lecz jest jedno ale... SOR - umieralnia. Najgorsza jest ta ruda, skrzecząca, wychudzona baba w "kocich" okularach. Masakra! "Bo ja tutaj decyduję, kto zostanie przyjęty w pierwszej kolejności". Następny jest przypakowany, kurduplasty ratownik medyczny, który wkłócie zakładał mi 3 razy i nie potrafił tego zrobić, aż w końcu powiedziałam, żeby zawołał kogoś kompetentnego, a on co zrobił? Rzucił we mnie wenflonem i wacikiem! Bo uraziłam jego dumę!   Następna sytuacja, młoda dziewczyna, z poważną wadą serca, zaczęła się źle czuć, po 3 godzinach oczekiwań, koleżanki zabrały ją na al.Kraśnicką do Szpitala Wojewódzkiego, no i okazało się, że dziewczyna ma stan przedzawałowy, jeszcze trochę oczekiwania na Jaczewskiego i nie wiadomo jakby się to skończyło ;/ Ale oni zawsze maja czas, zawsze. Człowiek z kolką nerkową, ból gorszy od porodu, cierpi na ławce, bo właśnie przyjmują kogoś z potłuczonym paluszkiem, czy to jest normalne?   Ruda skrzeka z Jaczewskiego niech zmieni swój stosunek do pacjentów, bo w końcu ktoś napisze na nią odpowiednią skargę i myślę, że nie jedna osoba by siępod nią podpisała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jeśli mogę zapytać co do diagnozy? Od dawna zmagań sie z takimi samymi objawami, lekarze uważają ze przeciążam po prostu stawy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trafiłam do szpitala z zastojem moczu. Zabieg urs został przeprowadzony profesjonalnie, dobrzy lekarze. polecam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bolące stawy to nie przypadek zagrażający życiu.Z takim ppodejściem i propagowaniem takiego zachowabia proponuje zamknąć wszystkie przychodnie i wszystkich ludzi przyjmować w SORach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
no i okazało się, że dziewczyna ma stan przedzawałowy    
    W literaturze medycznej nie istnieje coś takiego jak stan przedzawałowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dr Sekuła :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
        W literaturze medycznej nie istnieje coś takiego jak stan przedzawałowy.  
Nowe kryteria stwierdzania zawału mięśnia sercowego przewidują możliwość postawienie takiego rozpoznania w oparciu jedynie o objawy kliniczne (ból) oraz wynik badania ECHO serca obrazujący spadek kurczliwości danego fragmentu mięśnia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na nich zawsze można liczyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystkie takie wypisy powinien minister czytać bi NFZ to atrapa jakiegoś systemu który miał pomagać a szkodzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i pan z artykułu z bólem stawów od kilku tygodni zajął miejsce chorym rzeczywiście w stanie ostrym np. z zawałem serca i jeszcze się tym chlubi. Uleczyło go zrobienie BEZPŁATNYCH badań dodatkowych (bo przecież jest ubezpieczony, jak nie omieszkał napomknąć). Jak ten system ma działać, jak wiele osób zapisuje się do 10 poradni tej samej specjalności jednocześnie a potem nie raczy odwołać wizyty, co oznacza, że 9 osób zostanie przyjętych później lub zamiast leczyć się ambulatoryjnie zawraca głowę duperelami ratownikom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten list to jest chyba artykuł reklamowy  :lol: 4 godziny czekała żona z zapaleniem wyrostka i się nie doczekała na jakiekolwiek badanie, musieliśmy się udać gdzie indziej. Nie neguję zaangażowania personelu, bo było na 5+, ale skoro na takim wielkim SOR-ze jest 1 lekarz, to chyba oszczędność Państwa Dyrektorstwa poszła za daleko. Oby Jaśnie Dyrektor trafił kiedyś na własny SOR i poczekał całą noc na udzielenie pomocy. 
Właśnie dlatego tyle czekała, że własnie pewnie obsługiwano tego pana z bolącą ręką, który nigdy nie powinien trafić na SOR (on i jemu podobni).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...