Będzie zakaz handlu w niedzielę? Projekt ustawy już w Sejmie

Karol napisał:

No i bardzo dobrze. W końcu baba przestanie ciągnąć mnie na zakupy i pójdę sobie z kolegami na piwko.

chyba za te 500+ co dostajesz kupisz sobie piwko

Może popatrz szerzej??? Nie tylko kasjerki w marketach pracują w niedziele. I co z tego, że ktoś chce lub nie chce i tak pracuje, np. w szpitalu, ale i w wielu innych instytucjach. Dlatego taki argument, "czy ktoś z twojej rodziny... " i tak dalej jest najgłupszym z możliwych i strasznie irytujący dla tych, co pracowali, pracują i muszą pracować w niedziele i Święta. Naprawdę uważasz, że kasjerka lepsza od np. pielęgniarki lub lekarza??

Ja nie chcę pracować w niedziele i co? Zamkniesz szpitale, koleje itym podobne? Głupiś i tyle.

mój tato zawsze pracuje co niedziela. Zawsze przynosi do domu dużo pieniążków, mówi że z jakiejś tacy czy coś. I za co my będziemy z mamą żyć ? 500+ nam nie przysługuje.

to teraz jak zamówię mszę np.  za rodzię w niedzielę to nic nie będę księdzu płacić, ani tacy nie musimy dawać

XY napisał:

mój tato zawsze pracuje co niedziela. Zawsze przynosi do domu dużo pieniążków, mówi że z jakiejś tacy czy coś. I za co my będziemy z mamą żyć ? 500+ nam nie przysługuje.

bo twoja mamusia puściła się z księdzem, także teraz będzie musiała dawać na tygodniu

Idzmy dalej,całkowity zakaz pracy w niedzielę.Powyłączajmy lodówkiżeby energetycy mogli w niedzielę odpocząć.Wyłączmy telewizory,żeby redaktorzy mogli być z rodziną,szczególnie ojca Grzybka

Karol napisał:

No i bardzo dobrze. W końcu baba przestanie ciągnąć mnie na zakupy i pójdę sobie z kolegami na piwko.

A gdzie kupisz piwko?

O to chodzi drogi Panie, żeby właśnie ta kasjerka i inni ludzie jej podobni przestali wydawać swoje psie pieniądze ze śmieciowej umowy na jedyną znaną sobie rozrywkę - zakupy w zagranicznym hipermarkecie lub galerii, tylko zasilili lokalne atrakcje, prywatną gastronomię i osiedlowe sklepiki. Pierniczenie, że należy zamknąć stacje i szpitale jest skrajnym imbecylstwem. Proszę popatrzeć np. na Holandię - tam w niedziele nie ma handlu, a wszystko funkcjonuje perfekcyjnie.

Niedzielna praca w g.... się obraca.

Proponuje zeby te osoby ktore sa za popracowaly sobie w niedziele i zobaczymy jakie bedzie wtedy ich zdanie

Kiedyś nam Solidarność wieściła, że to wolny wyreguluje nam gospodarkę. Teraz, jak się rynek zaczął regulować, to Solidarność ,,zmienia front'', oby tylko ,,działacze'' mieli ciągłość grzebania i uwiarygadniania swojej nieodzowności. Jest zatem wysoce prawdopodobne, że jakiś czas solidaruchy wezmą się Kościół i wprowadzą zakaz odprawiania mszy w soboty i niedziele. Do, czego to podobne, żeby przemęczeni księża odprawiali msze w piątek, świątek i jeszcze w niedziele. Dziwne, że solidaruchy jeszcze nie zauważyli, że Kościół rażąco łamie przepisy prawa i kodeksu pracy, ustanowionego ..... przez solidaruchów.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Kiedyś nam Solidarność wieściła, że to wolny wyreguluje nam gospodarkę. Teraz, jak się rynek zaczął regulować, to Solidarność ,,zmienia front'', oby tylko ,,działacze'' mieli ciągłość grzebania i uwiarygadniania swojej nieodzowności. Jest zatem wysoce prawdopodobne, że jakiś czas solidaruchy wezmą się Kościół i wprowadzą zakaz odprawiania mszy w soboty i niedziele. Do, czego to podobne, żeby przemęczeni księża odprawiali msze w piątek, świątek i jeszcze w niedziele. Dziwne, że solidaruchy jeszcze nie zauważyli, że Kościół rażąco łamie przepisy prawa i kodeksu pracy, ustanowionego ..... przez solidaruchów.

kiedyś solidarność to byli sprzedawczyki na czele z bolkiem, także nie licz na nic, tylko na siebie i teraz odpiwprzyć się wszyscy ode mnie, nawet ksiądz teraz w niedzielę nie dostanie odde mnie nawet grosza, a specjalnie w niedzielę będe zamawiac msze bez opłaty, bo przecież nie wolno targowac w niedzielę i modlić się za pieniądze też.

Nie dzielmy ludzi na tych lepszych i tych gorszych, czyli roboli do oracy na okrągło., Dajmy też wolne niedziele pracownikom energetyki, wodociągów, lekarzom w szpitalach, strażakom, policjantom, wojsku, kolejarzom (Solidarność kooejarska), pilotom, kierowcom mpk, pracownikom mpec, hutnikom w pracy ciągłej, …… Precz z wyzyskiem i pracą non stop dla gorszej kasty praconików.

Komedia, istna komedia. Obwinianie kościoła za zakaz to żart. Równie dobrze można powiedzieć, że to religia judaistyczna, bo zmierza do szabatu. Każdy kto chce znaleźć głupie powiązania i argumety je znajdzie. Nie popierają tego 'fani' rydzyka, kodu i 65+. Mam 28 lat, nie jestem zwolennikiem żadnego kodu czy innych, a uważam, że powinien być zakaz. Ludzie potrafią żyć bez niedzielnych zakupów o czym świadczą inne kraje, ale przecież polaczki nie potrafią. W Niemczech w końcu też rządzi kod czy 65+ skoro nie mogą robić zakupów. Inna sprawa - czepianie sie kin, itd. to proponuje sie zorientować, że handel jedyny tam sie odbywa przy coli i popcornie.  

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

To nie jest sprawa handlu w niedzielę czy święto. Proszę odpowiedzieć sobie czy chcesz pracować w niedzielę Ty lub ktoś z Twojej rodziny. Nie chcę ,żeby moja żona pracowała w niedzielę (a pracuje) i wszelkie plany są nie do pogodzenie - bo praca wypada dokładnie w imieniny czy inne zaplanowane imprezy. Nie robię zakupów w niedzielę - bo mam na to inne dni i znając koszt rozwalonego niedzielnego wypoczynku - szanuję innych prawo do wolnych dni. I tu nie chodzi co ja w tym czasie robię -- ważne , że odpoczywam z rodziną  lub kumplami.

Jak nie pasuje żonie praca w niedziele to można się zwolnić i balować cały tydzień

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Proponuje zeby te osoby ktore sa za popracowaly sobie w niedziele i zobaczymy jakie bedzie wtedy ich zdanie

30 lat pracowałam świątek ,piątek i niedziela i włos mi z głowy nie spadł.

Agnieszka napisał:

Trochę nie pojmuję wyciągania kwestii typu "ja pracuję w szpitalu i nikt o wolną niedzielę dla mnie nie wnosi". Jak można stawiać równo molochy handlowe (bez których uwierzcie da się przeżyć niedzielę)  i placówki ratujące życie i zdrowie? Właściciele sklepów jeśli zależy im na zysku to niech stają w niedzielę za ladą - nikt im obecnie tego nie broni, ale dajcie ludziom szansę na odpoczynek z rodziną gdy często bywa tak, że jeden rodzic pracuje pn-pt a drugi w tygodniu i w sb i ndz. Smuci mnie widok rodzin z dziećmi wałęsających się od rana do nocy w niedzielę po korytarzach galerii - tak jakby naprawdę już nic ciekawszego nie mieli do zrobienia. Ja niejako jestem stroną w tej sprawie ponieważ mój mąż pracuje w weekendy w galerii handlowej (otwartej dzień w dzień przez 10h!). Szczytem chamstwa są sytuacje w których do sklepu otwartego j.w. przychodzą ludzie na 5 minut przed zamknięciem wymuszając tym samym obsłużenie i bardzo się z tego tytułu nie przejmując. Ludzie szanujmy siebie nawzajem!

smuci mnie pisanie głupot.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Nie dzielmy ludzi na tych lepszych i tych gorszych,  czyli roboli do oracy na okrągło., Dajmy też wolne niedziele pracownikom energetyki,  wodociągów,  lekarzom w szpitalach, strażakom,  policjantom,  wojsku,  kolejarzom (Solidarność kooejarska),  pilotom,  kierowcom mpk,  pracownikom mpec,  hutnikom w pracy ciągłej, ……  Precz z wyzyskiem i pracą non stop dla gorszej kasty praconików.

Śmieszne. Od kiedy ratowanie ludzi, życia czy zapewnienie nam energii czy wody ma coś wspólnego z tym czy ktoś akurat nie potrzebuje teraz lodów czy flaszki wódki? Zakupy można zrobić kiedy indziej, a pisanie, że sie nie ma czasu to żaden argument, bo sklepy są otwarte od 6/7-20/21/22/23/24. Nie znam nikogo kto pracuje od 6-24 codziennie od poniedziałku do soboty, że koniecznością jest robienie zakupów w niedziele. Kierowcy? Nie każdego stać na samochód. Są zawody, w których każdy zna wymagania jak praca w weekend i sie na to godzi i nikt tego nie ukrywa. 

Uszczęśliwianie ludzi na siłę a poza tym naszego biednego kraju najzwyczajniej w świecie nie stać na to, to nie bogaty zachód tylko już prawie azja. Jak ten niedorzeczny pomysł wejdzie w życie, to się będzie długo czkawką odbijał a potem wrócimy do tego co jest teraz, tylko po grzyba przeprowadzać operację na żywym organizmie, żeby pokazówke odwalić, że niby coś się robi?