Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak jej powiedzieć, że ją kocham?

Utworzony przez krasnoludek, 18 września 2009 r. o 13:23 Powrót do artykułu
dziwne, czy aby to prawda z tym pierwszym razem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
My już nie potrafimy wyrażać naszych uczuć. Nie uczą tego nas ani w szkole, ani w domu, ani na korepetycjach. Pragniemy uczuć, przyjaźni, miłości. Ale czy sami potrafimy o tym powiedzieć. Najczęściej nie. Za to od innych wymagamy dużo. A prawda jest taka, że nikt nie dba o wychowywanie ostatnich pokoleń w znajomości chociażby słownictwa niezbędnego, by oprócz słowa np. kocham - wyrazić to uczucie także innymi słowami. Zdeterminowani komercjalizacją, nadmiarem zajęć i in. sprawami, zapominamy jak rozwijać uczucia i język, który to wyraża. To dobrze, że podniesiono ten temat. Tylko jak zaciągnąć młodzież do teatru itp. by posłuchali jak robiono to kiedyś?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To bardzo wazne, ze osoby które pozornie wydają sie nam chłodne i niedostepne, są zwykłymi ludźmi, mają takie same uczucia, problem z ich wyrazaniem. Ale tak jak podkreslają o milosci trzeba nauczyc sie mówić, czerpac z dobrych wzorcow i stale pielegnowac to uczucie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To fajnie, że wreszcie teatr muzyczny pojawia się na łamach prasy w pozytywnym świetle. Nie ma skandali ale są żywi, i jak się okazuje bardzo sympatyczni ludzie. Fajnie potem ogląda się na scenie osoby, które trochę się już zna. Z niecierpliwością czekam na "Carmen" ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na naukę nigdy nie jest za późno. Teatr to na pewno lepsze miejsce niż dzisiejsza, pełna przemocy szkoła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bardzo ciekawy tekst, czekam na więcej..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałem w Księżniczce Czardasza panią Rapę i pana Cisowskiego. bardzo mi mi się podobało. Nie wiedziałem, że prywatnie też korzystają z doświadczeń ze sceny. To fajnie, ze tacy ludzie mogą służyć za wzór do naśladowania stanowiąc alternatywę dla pełnych przemocy filmów i wulgaryzmów dnia codziennego. Pani Małgosiu, gratuluje temu szczęśliwcowi. Panie Jarku zazdroszczę pana wybrance...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, tak...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krasnoludek napisał:
dziwne, czy aby to prawda z tym pierwszym razem
Tak, tak...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja bym chciała żeby Ci soliści powiedzieli jak mówić do ludzi jak się dobrze zaprezentować. Bo pewnie to jest nie tylko mój problem. Kiedy wstaję żeby coś powiedzieć czerwienię się i mam pustkę w głowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałam Pana Janczaka w Carmen i był świetny ale nie sądziłam, że ma Pan takie poczucie humoru ...Gratuluję. Panią Rapę i Pana Cisowskiego widziałam ostatnio kiedy byłam na "Małym czarodziejskim flecie" z moim dzieckiem. POdobacie się dzieciam i powinny Was rozpoznawać bez charakteryzacji. Macie wielką misją do spełnienia. Róbcie "coś" aby dotrzeć do młodych aby Was słuchali i korzystali z waszych talentów jak najwięcej. Tak jak pisało w artykule ludzie nie znają słow ,które wyrażają ich uczucia. MOże pani redaktor napisałaby w oparciu o WASZĄ WIEDZĘ taki krótki słownik z którego można zaczerpnąć w potrzebie. Kasia ,która napisała post podniosła ważny temat "Jak mówić do ludzi aby nas słuchali, Jak zaprezentować siebie aby dobrze wypaść"- jestem dorosła i nie wiem jak to robić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...