"Chroń naszą miejscowość i jej mieszkańców od wszelkiego zła". Akt zawierzenia Kraśnika

Andrzej Maj z PSL-u już zaczyna jeździć do Częstochowy, niebawem będzie się mówić Andrzej Maj z PiSu .... Jak by pojawili się tu Rosjaninie to pewnie by trzeba było mówić Andrzej Maj z Donieckiej Republiki Ludowej. Chłopie jest rzecz której nie zrobisz dla koryta ?????

To teraz jeszcze trzeba by o Rzym, Fatime i Guadelupe zaczepic pod tym samym pretekstem. Tam tez obowiazkowo nalezy Krasnik zawierzyc. W trosce o kazdego rodaka z Krasnika ja moge tez za wasze pieniadze pojechac nawet na Karaiby.

....tylko ludzie zlej woli i wychrzty nie wiadomo jakie mogą mieć za złe włodarzom miasta ich bogobojną  inicjatywę! Intencja jest dobrobyt oraz wszelkie powodzenie nas mieszkańców. Uczestniczyłam w tym cudownym akcie i jestem pod wrażeniem wzniosłości chwili. Chamstwo nie zrozumie potrzeby oczyszczenia głębi duszy ludzkiej i myśli, często atakowanej przez szatańskie pokusy! Czytałam niegodne ataki na uczestników wiekopomnej ekspedycji ludzi ważnych dla miasta i malej ojczyzny. Niegodne jest oskarżanie o jakieś drogie imprezowanie na koszt miasta, bo to nie prawda godząca w dobre imię ludzi dobrej woli. Oczywiście jedliśmy obiad w drodze do, jak i z Częstochowy, ale nie było żadnego odrażającego, grzesznego i wulgarnego pijaństwa. Każdy z własnej kieszeni musiał zapłacić za jakiś drobny alkohol zamówiony do drugiego dania lub deseru. Nikt się tez znacznie nie upił, a jeśli nawet odrobine poczuł się niedobrze, to został odwieziony do domu bez narażania godności i obyczajów... Misja w imieniu nas wszystkich została spełniona. Każdy jeden mieszkaniec Kraśnika z własnej woli, potrzeby serca i przekonania o słuszności powinien udać się przed ołtarz Przenajświętszej Matki Boskiej Częstochowskiej i paść na kolana tak, jak i my uczyniliśmy w imieniu społeczeństwa .... Ataki na organizatorów uwidaczniają rozwarstwienie intelektualne, moralne i kulturowe w mieście, co nie wróży nam dobrze. Matka Boska z uwaga przygląda się wszystkiemu i nie ważmy się Jej obrazach bezpodstawnymi oskarżeniami kierowanymi pod adresem najlepszych synów i cór narodu!

Jasny gwint, chlali alkohol, a potem jeszcze się rozwozili po domach, no to ładnych rzeczy się ludzie dowiadują !!! A dewoto jedna, ile zapłaciłaś za te przyjemności wożenia twojej d. ze swojego portfela? To ja i moi sąsiedzi mają ci to fundować? Niech Włodarczyk zacznie myśleć i przestanie wazelinować. Kraśnik od dawien dawna jest zawierzony, nie jest miastem pogańskim, więc niech pały nie przegina! Chciał zrobić kiełbasę wyborczą i to wszystko. Ale dlaczego tylko towarzystwo kadzące sobie i myjące nawzajem łapki ma korzystać z pieniędzy z kasy miejskiej?

Bagno i jeszcze raz bagno ! I będą oczy ludziom mydlić i stwarzać pozory legalności !   Bo to pod płaszczykiem wiary !!! A idźcie faryzeusze do 100 tys. diabłów !   A.P. i reszty nikt nie upoważniał do żadnej misji !!! G...pia baba, a jak to się chce wykazać, podlizać wiadomo komu, dowartościować!!!    Śmichu warte !  Ile babo dałaś już na ten dach, no wiesz? A oczywiście latasz na plebanię,    głowy księżom zawracać, no bo w domu tak nudno, tak nie ma na kim oka zawiesić, prawda? Fajna ta twoja aktywność społeczna, cha, cha, cha.    

...przestańcie atakować burmistrza za jakieś domniemane pijackie ekscesy! Podczas wyjazdu ani jedna samorządowa złotówka nie została przeznaczona na inne niż chłodzące napoje do obiadów i w drodze do oraz z Częstochowy!. Wino i odrobina wódki na uczczenie udanej misji pochodziła ze składek dokonanych wśród pielgrzymów i nikt tak naprawdę nie był zalany do nieprzytomności. To są jakieś antypolskie, a więc PO-wskie insynuacje. Czas aby naród zaczął wierzyć w słowa ludzi z gruntu uczciwych i przychylnych. Osobiście odbierałem małżonkę po przyjeździe i nie zauważyłem ani jednej zataczającej się osoby. Śpiewy i owszem były, ale tylko religijne, ale to chyba nie grzech!!

a to kuriewne głaby z kraśnika,jesteście najwiekszą padliną urzedniczą podlaną kiościelnym sosem ,rzygać sie chce

Czytam komentarze i zanoszę się śmiechem! Wy możecie tylko uwewnętrzniać się na forum, a bezsilność wobec prawowitej i prawdziwie polskiej władzy czyni z was klaunów. I co możecie zrobić? Nic...kompletnie nic, tylko pokornie płacić podatki...hahaha...

Pochodze z Krasnika, ale na szczęście nie place podatków w Kraśniku!!! I nie zamierzam!!! A Tobie zadowolony z siebie arogancki i bezczelny ciulu radze zajrzeć do statystyk. Tam zobaczysz ilu ludzi zwłaszcza mlodych , także z Kraśnika - wymeldowuje się na zawsze na rzecz Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych krajów. Jak się trochę przylozysz, to zobaczysz, ilu z 35 tysięcy zameldowanych w Kraśniku osób, tak naprawdę tu mieszka. Widać to gołym okiem w okresie świat Bozego Narodzenia po zagranicznych numerach rejestracyjnych samochodow w mieście, gdy przyjeżdżają na święta do swoich rodzin. Teraz w Krasniku jest zameldowanych około 35 tys. mieszkancow, a jeszcze nie tak dawno było ich okolo 45 tysięcy. Tak, że jeszcze troche, a będziesz się śmiał baranim glosem.

a to kuriewne głaby z kraśnika,jesteście najwiekszą padliną urzedniczą podlaną kiościelnym sosem ,rzygać sie chce[media]http://przemekkainel.pl/forum/dzwony.swf[/media]

JUDE???

....nikt nie powinien czuć się w jakikolwiek sposób oszukany! Wybory były w pełni demokratyczne! Wybraliśmy kretynów! Akceptujmy wolę narodu ...

....tylko ludzie zlej woli i wychrzty nie wiadomo jakie mogą mieć za złe włodarzom miasta ich bogobojną  inicjatywę! Intencja jest dobrobyt oraz wszelkie powodzenie nas mieszkańców. Uczestniczyłam w tym cudownym akcie i jestem pod wrażeniem wzniosłości chwili. Chamstwo nie zrozumie potrzeby oczyszczenia głębi duszy ludzkiej i myśli, często atakowanej przez szatańskie pokusy! Czytałam niegodne ataki na uczestników wiekopomnej ekspedycji ludzi ważnych dla miasta i malej ojczyzny. Niegodne jest oskarżanie o jakieś drogie imprezowanie na koszt miasta, bo to nie prawda godząca w dobre imię ludzi dobrej woli. Oczywiście jedliśmy obiad w drodze do, jak i z Częstochowy, ale nie było żadnego odrażającego, grzesznego i wulgarnego pijaństwa. Każdy z własnej kieszeni musiał zapłacić za jakiś drobny alkohol zamówiony do drugiego dania lub deseru. Nikt się tez znacznie nie upił, a jeśli nawet odrobine poczuł się niedobrze, to został odwieziony do domu bez narażania godności i obyczajów... Misja w imieniu nas wszystkich została spełniona. Każdy jeden mieszkaniec Kraśnika z własnej woli, potrzeby serca i przekonania o słuszności powinien udać się przed ołtarz Przenajświętszej Matki Boskiej Częstochowskiej i paść na kolana tak, jak i my uczyniliśmy w imieniu społeczeństwa .... Ataki na organizatorów uwidaczniają rozwarstwienie intelektualne, moralne i kulturowe w mieście, co nie wróży nam dobrze. Matka Boska z uwaga przygląda się wszystkiemu i nie ważmy się Jej obrazach bezpodstawnymi oskarżeniami kierowanymi pod adresem najlepszych synów i cór narodu!

Psychiatra jest Ci potrzebny od zaraz. Co takiego w życiu narobiłaś, że drżysz przed Bogiem który umiłował ludzi i stworzył ich na własne podobieństwo ? Oczyszczaj swoje myśli jeśli masz w nich nas..robione, możesz nawet Ekoland zatrudnić, niech Ci podstawią kontener idiotko.To już nie jest śmieszne kraśniczanie. Radzę rozejrzeć się za biletami byle gdzie.

Kraśnik, to duże miasto i zrozumiale jest wybranie najwybitniejszych reprezentantów na taką pielgrzymkę! Wszyscy jechać nie mogli, a i by to kosztowało krocie! Cieszmy się i wiwatujmy na cześć Matko Boskiej Częstochowskiej, a nie opluwajmy patriotów. Kto to widział aby każdy chrześcijański gest włodarzy miasta napotykał na opor ciemniaków bez rozeznania w wierze naszych ojców? A ktoś tam napisał, że to było zakrapiane, a jest to nieprawda, bo urząd za żaden alkohol nie płacił, tylko każdy ze swojego kupował, jak chciał uczcić powodzenie tej misji ... Po powrocie bardzo pożną nocą do Kraśnika wszyscy spokojnie siedli w auta lub taksówki i udali się do swoich najbliższych aby podzielić się wzniosłością doznań i laski Przenajświętszej Panienki! I tyle tylko mogę napisać w całym temacie. Nie jątrzcie więc. 

Toś sypnęła że chlali,  stąd ta wzniosłość pewnie po powrocie do najbliższych.

Mirosław Włodarczyk odniósł się także do aktu zawierzenia miasta Matce Boskiej. jest lżej żyć - tłumaczył burmistrz.

gdzie on te anioły widział? nawiedzeni ludzie

Czy w mieście Kraśnik jest jakaś porządna klinika psychiatryczna?

W czym pomoze mu ta modlitwa? Czy matka Boska zesle mu kase z nieba na odłuzenie Krasnika? Sa dzieci chore ,ktore potrzebuja wsparcia , pieniedzy na leczenie , lepiej bylo przeznaczyc to na nie a nie na wyjazd za nie wiadono jaka kase i jak zwykle podatnicy zaplaca.... a modlic mozna sie wszedzie nie musowo sobie takich wyjazdow oraganizowac grupowych , nich by se jechali za swoje pieniadze , tyle ze co nie ktorzy by powiedzieli ze ich nie stac , ale jak za darmo to wszyscy jada ....

Mirosław Włodarczyk odniósł się także do aktu zawierzenia miasta Matce Boskiej. jest lżej żyć - tłumaczył burmistrz.

  Jak doktorowi ciężko, to niech sobie weźmie jakieś tabletki. A poza tym może wrócić do pracy jako lekarz, kiedyś podobno miał do tego powołanie. A teraz ma powołanie do rządzenia i kasy?   I jak doktor dba o mieszkańców, to zamiast wydawać pieniądze na wycieczki, to niech da rodzinom z dziećmi a rodzicom bez pracy większe zapomogi, niech się zatroszczy o bezdomnych i zagrożonych bezdomnością (zadłużone mieszkania), niech się zatroszczy o osoby samotne, chore, kalekie, bez dochodów i z najniższymi emeryturami, niech zbuduje choć 1 blok socjalny dla 100 rodzin.

Dojenie kasy w Kraśniku jest modne, a najwięcej doją niewyżyte emerytki, a burmistrz im funduje wyjazdy i przyjęcia, byle by tylko zbierały podpisy, głosowały itd. Chwalą się potem w Lublinie i innych miastach, że one mają wszystko co zechcą, bo burmistrz im wszystko podpisuje i załatwia.

....różnica pomiędzy wykształconą, cywilizowaną i zamożną Polską, a Polską ubogą materialnie oraz intelektualnie uwidacznia się w poczynaniach lokalnych samorządowców! Rada Miasta Puszczykowa nie zgodziła się (po prostu olała ) na pomysł ogłoszenia JPII patronem tej uroczej miejscowości! Mamy jedna ojczyznę, ale diametralna odmienność mentalna i kulturowa nadal będzie ciężyła na wyrównaniu poziomów życia i szans dla młodych ...

Jasny gwint, chlali alkohol, a potem jeszcze się rozwozili po domach, no to ładnych rzeczy się ludzie dowiadują !!! A dewoto jedna, ile zapłaciłaś za te przyjemności wożenia twojej d. ze swojego portfela? To ja i moi sąsiedzi mają ci to fundować? Niech Włodarczyk zacznie myśleć i przestanie wazelinować. Kraśnik od dawien dawna jest zawierzony, nie jest miastem pogańskim, więc niech pały nie przegina! Chciał zrobić kiełbasę wyborczą i to wszystko. Ale dlaczego tylko towarzystwo kadzące sobie i myjące nawzajem łapki ma korzystać z pieniędzy z kasy miejskiej?

Sorry, jestem z Kraśnika, bo tu się urodziłem, ale już od 26 lat mieszkam za granicą. Przyjeżdżam tylko na święta do rodzinnego miasta.I z przerażeniem patrzę na to co się dzieje!!!Mam tam dom! Rozumiem młodzież, która tylko patrzy, by wyjechać! Czy PAN Panie Włodarczyk, jako burmistrz miasta Kraśnika poprzez swoje grube okulary tego nie widzi??? Czy PAN zadufany w swojej partii politycznej nie widzi potrzeb ludzi we własnym mieście??? Proszę Pana, bo pana znam. Kraśnik nie zasługuje na to. Nie zasługuje, żeby jakas jedną partia polityczna zawiadywała tym miastem, proszę Pana niech PAN stanie ponadto, niech PAN będzie mężem stanu, ludzie wtedy pójdą za Panem, niech mi PAN uwierzy!Młodzież naprawdę spierdala z Polski, bo nie widzi tu szans. Potrzeba naprawdę kogoś charyzmatycznego, by to powstrzymać. Kim bedzie PAN rządził jako burmistrz, gdy wszyscy wyjada? I zostaną Panu sami emeryci?

 Proszę Pana, bo pana znam. Kraśnik nie zasługuje na to. Nie zasługuje, żeby jakas jedną partia polityczna zawiadywała tym miastem, proszę Pana niech PAN stanie ponadto, niech PAN będzie mężem stanu, ludzie wtedy pójdą za Panem, niech mi PAN uwierzy!Młodzież naprawdę spier***a z Polski, bo nie widzi tu szans. 

Ciekawe emigrancie, czy uderzałeś w ten sam ton, gdy inna partia (obecnie rządząca Polską w koalicji z PSL-em) zrobiła sobie przez 16 lat z Kraśnika prywatny folwark, a jej szef z podległych mu pracownic dom publiczny ? Czy wtedy, przyjeżdżając rok po roku na święta tego nie dostrzegałeś ? Zaiste - trzeba być wielkim hipokrytą, by tego wtedy nie dostrzec ....